66-latek zasłabł na klatce schodowej tuż przed swoim mieszkaniem. Sąsiad próbował go uratować, ale się nie udało. Policja w rozmowie z wawainfo.pl potwierdza tragiczne zdarzenie z Pragi.Przy ul. Wiatracznej w sobotę zmarł 66-letni mężczyzna. O jego życie walczyły nie tylko służby, ale również sąsiad.- Dostaliśmy zgłoszenie, że na klatce schodowej przy ul. Wiatracznej zasłabł 66-letni mężczyzna - powiedziała Małgorzata Wersocka z zespołu prasowego warszawskiej policji w rozmowie z wawainfo.pl.
IMGW podwyższyło poziom ostrzeżeń związanych z burzami na Mazowszu. W północnych i wschodnich powiatach zagrożenie jest już na poziomie trzecim. SMSy ostrzegawcze rozesłało również RCB. Burza przeszła już nad Ostrołęką i Wyszkowem. Możliwe, że zagrzmi jednak również w innych miejscach jeszcze dziś wieczorem lub w nocy.
Kolejny wypadek w Złotych Tarasach. We wtorek 2 listopada doszło do tragicznego zdarzenia. Świadkowie wskazują, że doszło do niego dokładnie w tym samym miejscu, gdzie przed kilkoma dniami zginął mężczyzna. - Kobieta spadła z czwartego piętra - powiedział podinsp. Robert Szumiata.Kobieta spadła z dużej wysokości w Złotych Tarasach. Przechyliła się przez barierki. - Około godziny 14:30 doszło do śmiertelnego wypadku w centrum handlowym Złote Tarasy - powiedział dla redakcji wawainfo.pl oficer prasowy śródmiejskiej policji, podinsp. Robert Szumiata.
Policjanci przestrzegają przed wzmożonymi atakami oszustów. W ciągu kilku ostatnich dni oszczędności stracili m.in. mieszkańcy Piaseczna. – Tracili pieniądze ze swoich kont podczas zakupu lodówki, kosmetyków, czy butów – poinformowały służby.Cyberprzestępcy nie ustają w próbach uzyskania dostępów do kont nieświadomych zagrożenia konsumentów. Oszuści nadal opierają swe działania na fałszywych wiadomościach SMS i e-mail.Wzmożone działania złodziejów w minionych dniach odnotowano w rejonie Piaseczna. Lokalna policja ostrzega i apeluje o ostrożność.
Coca Cola wydała oświadczenie w sprawie gwiazdy zespołu Bajm. Wielki koncern stanowczo potępił nocną podróż artystki i podkreślił, że już w lipcu zakończył z nią współpracę. "Z całą stanowczością potępiamy jazdę po spożyciu alkoholu" - zaznaczają dla Interii.Biuro prasowe firmy Coca Cola wysłało Interii oświadczenie w sprawie dalszej współpracy z Beatą K. "Nasza współpraca z artystką oraz kampania z jej udziałem dobiegły końca w lipcu 2021 roku" - zaznacza koncern.
19 czerwca ulicami Warszawy ponownie przejdzie Parada Równości. We wtorek została oficjalnie zarejestrowana. Od poprzedniej minęły dwa lata.Parada Równości w Warszawie w 2020 roku wyjątkowo nie odbyła się ze względu na obostrzenia związane z pandemią. Długo nie było wiadomo, czy wydarzenie - będące m.in. wyrazem sprzeciwu wobec homofobii i transfobii - będzie mogło się legalnie odbyć rok później.
Józefosław. Tragiczne skutki ulewy. Aż 20 zgłoszeń. Służby mają pełne ręce roboty. Zalane ulice, podtopienia posesji i woda w garażu.Miejska radna, Hanna Kułakowska-Michalak podała, że po ulewnym deszczu wpłynęło aż 20 zgłoszeń dotyczących podtopień. Najwięcej dotyczy samego Józefosławia.
Pożar samochodu na trasie S8. GDDKiA poinformowała o bardzo dużych utrudnieniach w kierunku Białegostoku. Droga jest zablokowana.Nikomu nic się nie stało, ale utworzyły się duże utrudnienia.
Tragedia w Elżbietowie. W wyniku zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką zginęło 5 osób, w tym troje dzieci. Na miejscu strażacy musieli wycinać pasażerów osobówki, którzy byli zakleszczeni między siedzeniami. Nikogo nie udało się uratować.<div id=”onnetworkPlayer”></div><script async type="text/javascript" src="https://video.onnetwork.tv/embed.php?sid=MlBXLDIyNk0sMA==&cid=onnetworkPlayer"></script> Strażacy próbowali reanimować jedno z dzieci. Niestety, akcja musiała zostać zakończona ze względu na jego zgon.
Zakończyło się przesłuchanie Beaty K. Gwiazda usłyszała zarzuty za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Przyznała się do winy, jednak odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Rzecznik mokotowskiej policji, Robert Koniuszy poinformował nas, że przesłuchanie Beaty K. zakończyło się 2 sierpnia po godzinie 11:00. - W Komendzie Rejonowej Policji Warszawa Mokotów Beata K usłyszała zarzuty, przyznała się do winy i nie składała wyjaśnień - podał dla naszej redakcji.
Trwa protest w Warszawie. Nasza kamera uchwyciła jak policja spisuje uczestników dopiero co rozpoczętego protestu sektora energetyczno-górniczego. Trwają także utrudnienia drogowe. W Warszawie trwa organizowany m.in. przez związkowców z OPZZ i NSZZ "Solidarność" protest pracowników sektora energetyczno-górniczego.Związkowcy protestują przeciwko niesprawiedliwemu przebiegowi "zielonej" transformacji energetycznej, która pozbawia ich miejsc pracy.- Przybyliśmy, żeby walczyć o pracę, o godne stanowiska pracy, o rozmowy z nami w sprawach, które nas dotyczą, o utworzenie nowych stanowisk pracy - tłumaczył w rozmowie z reporterem Wawa Info Rafał Wąsek z Grupy Tauron.Demonstracja rozpoczęła się przed siedzibą polskiego przedstawicielstwa Komisji Europejskiej przy ul. Jasnej. Do zabezpieczania protestu zmobilizowano ogromne siły policji.Chociaż pokojowy protest dopiero co się rozpoczął, funkcjonariusze już przystąpili do spisywania jego uczestników. Jedną z takich sytuacji uchwycił nasz reporter, który na żywo transmituje wydarzenie. >Z powodu manifestacji pojawiły się także utrudnienia w kursowaniu pojazdów komunikacji miejskiej. Zmienione zostały trasy autobusów linii 109, 171, 901.Jak podaje ZTM, autobusy linii 109 i 171 w kierunku Torwar od skrzyżowania Czerniakowska / Łazienkowska jadą trasą Czerniakowska – LEGIA-STADION 01, a w kierunku os. Górczewska / Chomiczówka - trasą LEGIA-STADION 01 – Czerniakowska – Szwoleżerów –Myśliwiecka – rondo Sedlaczka z pominięciem przystanku Rozbrat 06.Z kolei dla wysiadających z autobusów linii 901 w zespole Rozbrat obowiązuje przystanek Rozbrat 03.
W nocy z piątku na sobotę w centrum Warszawy doszło do bójki przed jednym z klubów na ulicy Jasnej. Czterech mężczyzn trafiło do szpitala. Policja poszukuje świadków. Ustalono, że napastnicy użyli "niebezpiecznego narzędzia".Do zdarzenia doszło w sobotę tuż po północy, przed jednym z klubów na ulicy Jasnej. W trakcie bójki użyto "niebezpiecznego narzędzia".Jak ustaliła redakcja wawainfo.pl, policjanci zastali na miejscu czterech poszkodowanych mężczyzn w wieku od 30 do 34 lat.
34-latek znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoim 67-letnim ojcem. W końcu rodzic nie wytrzymał i zgłosił sprawę na policję. Jego syn został aresztowany na dwa miesiące, a grozi mu nawet pięć lat pozbawienia wolności.
W piątek wieczorem na Bielanach przy skrzyżowaniu ulicy Wóycickiego i Ptasi Raj, samochód typu bus uderzył w betonowy słup. Siła uderzenia spowodowała, że pojazd wylądował kilkadziesiąt metrów dalej. Jedna osoba została poszkodowana.- Informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy około godziny 17.20. Strażacy musieli wyciągnąć osobę zakleszczoną w pojeździe. Kierowca busa po udzieleniu pierwszej pomocy został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego - mówi mł. kpt. Małgorzata Centała z Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.Kierowca volkswagena był trzeźwy.- Bus volkswagen transporter uderzył w betonowy słup i wylądował na boku - mówi w rozmowie z wawainfo.pl Małgorzata Wersucka z Komendy Stołecznej Policji.Do zdarzenia doszło w okolicy bramy północnej Cmentarza Północnego. Kierowcy muszą spodziewać się utrudnień na ul. Wóycickiego.
Do wypadku z udziałem auta osobowego i dwóch samochodów ciężarowych doszło na trasie S8, na wysokości Janek, w kierunku Warszawy. Jedna osoba została ranna. Na miejscu trwa akcja służb. Droga jest kompletnie zablokowana.- Przed godziną 10 otrzymaliśmy zgłoszenie o zderzeniu trzech pojazdów. Był to samochód osobowy oraz dwa samochody ciężarowe. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Na miejscu trwają czynności. Jednej osobie jest udzielana pomoc w karetce. Kierowcy muszą przygotować się na duże utrudnienia - mówi w rozmowie z wawainfo.pl, Marta Gierlicka z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.W akcji brały udział policja, pogotowie oraz cztery zastępy straży pożarnej.- Doszło do zdarzenia dwóch samochodów ciężarowych z pojazdem osobowym. Jedna osoba trafiła do szpitala. Na miejscu doszło do wycieku płynów z pojazdów. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz na wstępie osobę poszkodowaną - mówi w rozmowie z wawainfo.pl mł. bryg. Karol Kroć z KP PSP Pruszków.Dodatkowo występują utrudnienia w kursowaniu linii 733.- Z powodu zdarzenia drogowego w rejonie Nowych Grocholic występują utrudnienia w kursowaniu linii 733 - informuje Warszawski Transport Publiczny
Płock: wichura połamała drzewa stojące na dwóch cmentarzach przy Alejach Kobylińskiego. Wiele nagrobków zostało zniszczonych. Uszkodzeniu uległ zarówno cmentarz parafialny, jak i zabytkowy. Wiatr wyrywał drzewa z korzeniami, a te spadały na płyty nagrobne.
Do bardzo poważnego zdarzenia doszło przed chwilą tuż obok Cmentarza Bródnowskiego. Bardzo ciężko poszkodowana została kobieta, obecnie udzielana jest jej pomoc przez służby, które pojawiły się na miejscu.Przed kilkoma minutami doszło do bardzo poważnego zdarzenia na przystanku Budowlana, zlokalizowanym tuż przy Cmentarzu Bródnowskim. Z nieustalonych przyczyn kobieta nagle upadła, okazało się, że ma poważnie rozciętą nogę.>Nasi reporterzy będący na miejscu starają się ustalić przebieg zdarzeń. Motorniczy kierujący tramwajem przyznał, że sytuacja jest bardzo poważna, ponieważ nie można było zatamować krwawienia z uszkodzonej nogi. Świadkowie zdarzenia sugerują, że kobieta wpadła między tramwaj a chodnik.Starsza pani najprawdopodobniej wysiadała z tramwaju i wtedy doszło do ciężkiego uszkodzenia nogi. Jeden ze świadków powiedział naszym reporterom, że podczas hamowania pani złapała go, dla utrzymania równowagi.Na miejscu jest już karetka, a medycy przystępują do udzielenia pomocy poszkodowanej. Ruch tramwajowy jest tymczasowo wstrzymany.>AKTUALIZACJA, 19:13Ruch tramwajowy został wznowiony.
Do tajemniczej śmierci doszło w poniedziałek rano w miejscowości Henryków-Urocze w powiecie piaseczyńskim. Mężczyzna przyszedł do pracy na budowie na terenie prywatnej posiadłości. W trakcie dnia zmarł. Wszystko wskazuje, że był to zgon z przyczyn naturalnych.Na miejscu oprócz zespołu ratownictwa medycznego, pracowali także policjanci pod nadzorem prokuratora. Według wstępnych ustaleń, do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.- Nie doszło do żadnego wypadku. Wstępna ocena wyklucza udział osób trzecich. Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Mężczyzna jednak był pod wpływem alkoholu więc prokurator zarządził sekcje zwłok - mówi w rozmowie z wawainfo.pl, asp. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.W sprawie zostało wszczęte śledztwo, które ma wykluczyć udział osób trzecich. Ciało mężczyzny zostało przewiezione do zakładu medycyny sądowej.
W środę popołudniu doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych na ulicy Modlińskiej na wysokości skrzyżowania z Żerańską. W wypadku zostały poszkodowane dwie osoby, które przetransportowano do szpitala.- Po godzinie 16 doszło do zderzenia dwóch samochodów marki toyota i volkswagen, w zdarzeniu ucierpiał także samochód marki bmw. Dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala. Kierowcy byli trzeźwi - mówi w rozmowie z wawainfo.pl, asp. sztab. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.Jak dodaje samochód marki bmw nie uczestniczył bezpośrednio w zdarzeniu, a został uszkodzony odłamkami z pojazdów, które się zderzyły. Do zdarzenia doszło na jezdni od Legionowa w kierunku Jagiellońskiej i trasy S8. Na miejscu pracowała policja, pogotowie oraz straż pożarna. Obecnie swoje czynności prowadzą policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oraz służby drogowe.Kierowców czekają dość duże utrudnienia - ponad kilometrowy korek tworzy się od początku wiaduktu nad ulicą Płochocińską, a kończy się przy ulicy Żerańskiej przy której doszło do wypadku.
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mszczonowie poinformowali o ewakuacji pasażerów z dwóch pociągów w miejscowości Lublinów i Powązki. – Łącznie ewakuowanych zostało około 800 osób – poinformowano. O akcji ewakuacyjnej w powiecie żyrardowskim za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowali strażacy z OSP w Mszczonowie.Mundurowi zostali zadysponowani do ewakuacji pasażerów z dwóch pociągów, które stanęły na trasach w miejscowości Lublinów i Powązki.
W Wężowcu, w gminie Mogielnica doszło do wypadku na budowie. Mężczyzna runął z dachu przechowalni. Na pomoc ruszyło Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, zabezpieczane przez Ochotniczą Straż Pożarną.Jak udało nam się ustalić, 9 września, o godzinie 8:40 służby otrzymały zgłoszenie w sprawie wypadku na budowie w Wężowcu, w powiecie grójeckim. Na miejsce zadysponowano Ochotniczą Straż Pożarną oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Na trasie S8 w kierunku Poznania na wysokości al. Prymasa Tysiąclecia doszło do wypadku. Kierujący pojazdem stracił nad nim panowanie - samochód przewrócił się na bok i uderzył w barierki. Na szczęście nikomu nic się nie stało.Problemem jest jednak korek - ten ciągnie się już przez 8 km od miejsca zdarzenia.
Śmiertelny wypadek na kąpielisku Glinianki w Zielonce. Ratownicy robili co mogli, ale nie udało im się dotrzeć na czas. Jedna osoba utonęła.WOPR przestrzega - gdyby tylko osoba kąpała się na stanowisku strzeżonym, do tragedii mogłoby nie dojść.
Prokuratura wydała opinię dotyczącą odnalezienia zwłok mężczyzny wyłowionych z Wisły 2 czerwca. Okazało się, że jest to najprawdopodobniej zaginiony w kwietniu Mateusz K. Informacje jako pierwszy przekazał "Super Express". Prokuratura twierdzi, że wyłowione 2 czerwca z Wisły ciało mężczyzny należy najprawdopodobniej do zaginionego Mateusza K. - Udało się potwierdzić tożsamość, ale nie stuprocentowo. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością jest to jednak zaginiony Mateusz K. - powiedziała w rozmowie z Wawainfo prokurator Katarzyna Skrzeczkowska. 23-latek wyszedł ze swojego domu przy ul. Floriańskiej 26 kwietnia. Po raz ostatni widziany był w nocy nieopodal Mostu Poniatowskiego. Później ślad po nim zaginął. 27 kwietnia w okolicach Mostu Świętokrzyskiego odnaleziono telefon komórkowy należący do mężczyzny. W sprawę jego zaginięcia zaangażował się znany jasnowidz Krzysztof Jackowski. Rozrysował on mapę terenu, w którym powinien znajdować się zaginiony. Wkrótce, 2 czerwca, nieopodal rejonu wskazanego przez profetę odnaleziono zwłoki. Ciało znalezione w krzakach tuż obok Mostu Świętokrzyskiego wskazane zostało przez przejeżdżającego nieopodal rowerzystę. Było w stanie znacznego rozkładu. Służby niezwłocznie rozpoczęły procedurę mającą na celu identyfikację odnalezionego mężczyzny. Już wówczas podejrzewano, że może to być zaginiony Mateusz K. - W planach prokuratury są badania DNA, ale w tej sytuacji, gdy rozpoznano ofiarę po innych znakach szczególnych przypuszczam, że w porozumieniu z rodziną będą podjęte decyzje, czy te badania będą, czy też rodzina stwierdzi, że to jest ta osoba - przekazała nam rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga. Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:Tragiczny wypadek: dwie osoby nie żyją, 10 rannych.Od poniedziałku wyższe opłaty za parkowanieGęste mgły nad Warszawą i Mazowszem. IMGW wydało ostrzeżenia
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia na moście Gdańskim w Warszawie. 23-letnia kobieta, po kłótni ze swoim chłopakiem - chciała skoczyć do Wisły. Na miejscu interweniowali policjanci.Powodem targnięcia się na swoje życie miała być kłótnia z chłopakiem. Bielańscy policjanci zostali zaalarmowani i wezwani na pomoc przez partnera młodej kobiety.- 23-latka pokłóciła się z chłopakiem. Poprzez wiadomość SMS oznajmiła,że chce się targnąć na swoje życie. Mężczyzna powiadomił policję - mówi w rozmowie z wawainfo.pl, Elwira Kozłowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa V.Policjanci wraz z partnerem kobiety rozpoczęli poszukiwania. W trakcie czynności ustalili, że dziewczyna znajduje się na moście Gdańskim. Po przybyciu na miejsce 23-latka była już po drugiej stronie barierki.- Kilka minut później policjanci zaczęli rozmawiać z nią i przekonywać ją, aby zeszła z mostu. Negocjacje trwały kilkanaście minut. W pewnym momencie funkcjonariusze siłą chwycili kobietę i przeciągnęli na drugą stronę barierek - dodaje w rozmowie z wawainfo.pl, Elwira Kozłowska z bielańskiej policji.Kobieta po zdarzeniu została przewieziona do szpitala.Przypomnijmy, że w ubiegłym miesiącu doszło do kilku dramatycznych w skutkach wydarzeń. Najpierw 28 października mężczyzna spadł ze schodów w Złotych Tarasach. Niestety zginął na miejscu. Następnie 2 listopada w tym samym miejscu samobójstwo popełniła 40-letnia kobieta.Pamiętaj - jeżeli potrzebujesz pomocy możesz zgłosić się do wielu instytucji po wsparcie i pomoc. Antydepresyjny telefon zaufania fundacji ITAKA - 22 484 88 01Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych 116 123Pamiętaj. W sytuacji zagrożenia życia dzwoń na numer 112! Więcej informacji i spis organizacji można znaleźć na portalu www.samobojstwo.pl
Przed rozpoczęciem roku szkolnego zgłoszono zaginięcie 12-latka. Matka nie wiedziała, gdzie może przebywać chłopiec, ani z kim mógł spotkać się spotykać. W środku nocy funkcjonariusze natrafili na błąkającego się nastolatka. Przestraszony, próbował uciekać. Poszukiwania prowadziła praska policja. Matka zgłosiła zaginięcie syna 31 sierpnia po godzinie 23:00. Mieszkanka Warszawy nie miała pojęcia, gdzie mógł udać się chłopiec.
W piątek po prawej stronie Wisły doszło do scen niczym z amerykańskiego filmu. Strażnicy miejscy przyłapali złodziei kradnących monety z automatów na myjni samochodowej przy Białołęckiej. Na widok strażników mężczyźni zaczęli uciekać, rozsypując za sobą drobniaki.O 4:40 nad ranem w piątek rozpoczęła się nietypowa interwencja stołecznych strażników miejskich. Podczas patrolu po prawej stronie Wisły funkcjonariusze dostrzegli dwie podejrzane osoby.Kręciły się one przy automatach myjni samochodowej przy Białołęckiej. Szybko ustalono, że są to złodzieje, którzy otworzyli maszyny i wybierają z ich środka pieniądze.- Dwójka zamaskowanych ludzi dobierała się do zasobników na monety samoobsługowych urządzeń. Na widok strażników rabusie rzucili się do ucieczki - przekazali warszawscy strażnicy. Wtedy akcja przybrała hollywoodzkiego tempa.
Przez lata dawała świadectwo historii na temat Powstania Warszawskiego. Nie żyje Leokadia Zofia Grabowska. W 1944 roku funkcjonowała pod pseudonimem "Kociak". Jej życie to gotowy scenariusz na film.Zaledwie kilka dni przed 77 rocznicą Powstania Warszawskiego odeszła Leokadia Zofia Grabowska. W 1994 roku walczyła o wolną Warszawę pod pseudonimem "Kociak".Powstańcy Warszawscy przez lata dawali świadectwo tego, do czego prowadzi wojna. Straciliśmy kolejną osobę istotną dla naszego dziedzictwa i pamięci.
Wobec 28 przypadków wścieklizny u dzikich zwierząt odnotowanych na terenie Mazowsza restrykcjami objęto część województwa i stolicy. Na zagrożonych terenach nie wolno wypuszczać kotów z domu, a psy mogą być wyprowadzane wyłącznie na smyczy – informuje "Gazeta Wyborcza".Ze względu na kolejne przypadki wścieklizny u zwierząt, jakie zostały stwierdzony na terenie województwa, wojewoda mazowiecki zdecydował o rozszerzeniu obszaru uznawanego za zagrożony.Jak podaje "Wyborcza", od teraz objęto nim również powiat kozienicki i radomski. Restrykcje obowiązują również w samej Warszawie.
Słynna malarka i scenografka teatralna Teresa Roszkowska pod koniec swojego barwnego życia osiadła na stałe na warszawskiej Saskiej Kępie. Artystka nie przypuszczała, że ta spokojna dzielnica stanie się miejscem jej kaźni. 87-letnia artystka została zamordowana we własnym domu, a sprawcy do dziś nie zostali ukarani.Tragiczną historię śmierci Teresy Roszkowskiej przedstawili reporterzy magazynu kryminalnego „997”, emitowanego na antenie TVP. Sprawców brutalnego morderstwa do tej pory nie udało się zatrzymać, choć zbrodnia ta wstrząsnęła całą ówczesną Warszawą.
Żuromin. Nawałnica, która przeszła przez Mazowsze, zerwała dach popularnego dyskontu. Powalone drzewa, zalane piwnice i podtopienia. Żywioł nie oszczędza powiatu żuromińskiego.Potężna nawałnica przetoczyła się wczoraj przez Żuromin. Wiatr zerwał kilkudziesięciometrowy płat dachu z marketu spożywczego sieci Dino przy ulicy Warszawskiej, uszkodził kilka samochodów i budynek w pobliżu. Nikt nie został ranny.- Potwierdzam, poszycie dachowe sklepu Dino wylądowało na zaparkowanych na parkingu czterech autach. Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówił w rozmowie z wawainfo oficer prasowy straży pożarnej w Żurominie Tomasz Łopiński. Jak podaje Radio7, "blacha, instalacje fotowoltaiczne oraz drewniana konstrukcja spadły na zaparkowane samochody. Uszkodzonych zostało pięć aut, a fragmenty dachu można było znaleźć nawet 200 metrów od sklepu."Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada, że to nie koniec ekstrymalnych warunków pogodowych na Mazowszu. W najbliższych dniach będziemy nadal obserwować nieustające upały II stopnia, ulewny deszcz wraz z gradem i silne porywy wiatru. Należy zachować ostrożność podczas burz.
Rowerzysta potrącony na przejściu dla pieszychDnia 09.04.2021, przed południem doszło do wypadku drogowego z udziałem rowerzysty i tramwaju linii 33 jadącej w kierunku centrum miasta. Do zajścia doszło na skrzyżowaniu ulicy Puławskiej z Goworka.Podczas przekraczania przejścia dla pieszych, cyklistą został potrącony przez jadący tramwaj. Według wstępnych ustaleń służb miejskich, został on przewieziony z obrażeniami ciała do szpitala. Policja nie ustaliła jeszcze okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo więc, czy ofiara wypadku przekraczała pasy w sposób legalny, czy też doszło do wtargnięcia na czerwonym świetle.Utrudnienia ruchu w kierunku do centrumNadkomisarz Jarosław Florczak zaznaczył, że z powodu wypadku został wstrzymany ruch tramwajowy w kierunku centrum. Oznacza to, że tramwaje linii 4, 10, 14, 18 i 35 nie będą kursowały w pełnym zakresie rozkładowym, do czasu usunięcia szkód.Uruchomiono autobusową linię zastępczą W związku z utrudnieniami uruchomiono autobusową linię zastępczą Z na trasie:Królikarnia 02 - Puławska - Marszałkowska - Pl. Konstytucji 02.Linia Z kursuje wyłącznie w kierunku centrum, do momentu aż tory tramwajowe będą ponownie przejezdne.
Warszawski Transport Publiczny przygotował dla warszawiaków bardzo przyjemną niespodziankę. W poniedziałek 18 października startuje II etap konkursu “Jesienne biletobranie”. W ramach akcji WTP rozda co najmniej 315 biletów 30-dniowych.
IMGW prognozuje, że nad Warszawą znów mogą pojawić się burze. Ostrzeżenia I stopnia dotyczą nie tylko stolicy, ale też całego Mazowsza. Ulewy i błyski mogą pojawić się w poniedziałek w okolicach godziny 18. "Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywy wiatru do około 90 km/h. Miejscami grad" - czytamy na stronie IMGW.Synoptycy prognozują, że niebezpiecznie będzie nie tylko po południu, ale też w nocy z 16 na 17 sierpnia.Przed nawałnicami atmosferycznymi ostrzega też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.- Opady mogą sięgać 30 mm, a porywy wiatru 90 km/h. Możliwy grad - podaje RCB.
Warszawa podpisała umowę na prace przedprojektowe dla III linii metra. Ma ona przybliżyć miasto do realizacji pierwszego odcinka kolejnej odnogi podziemnej kolejki na Gocław. W pierwszym etapie powstanie sześć stacji. Wykonawca na przygotowanie projektu będzie miał 18 miesięcy.M3 zostanie poprowadzona ze stacji Stadion Narodowy. W pierwszym etapie powstaną stacje: Dworzec Wschodni, Mińska, Rondo Wiatraczna, Ostrobramska, Jana Nowaka-Jeziorańskiego i Gocław. Wybudowane zostanie także odgałęzienie prowadzące do Stacji Techniczno-Postojowej na Koziej Górce. Będzie to druga taka stacja po Kabatach.- Podpisana właśnie umowa przybliża nas do realizacji pierwszego odcinka trzeciej linii i ogłoszenia postępowania w formule projektuj i buduj. Budowa metra ma priorytet, pomimo dość trudnej sytuacji finansowej miasta. Rozstrzygamy już przebieg trzeciej linii na pozostałych odcinkach. Prowadzimy także intensywne prace koncepcyjne dotyczące kolejnych linii i docelowego układu metra w stolicy – powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy. Umowa przedprojektowa "ETAP I - PRAG A- III linia meta wraz ze Stacją Techniczno-Postojową (STP) Kozia Górka w Warszawie" została podpisana z firmą ILF Consulting Eingeers Polska.Jak informuje stołeczny ratusz, przebieg tego odcinka został wyznaczony na podstawie analiz niezależnych ekspertów i wniosków płynących z prac nad nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy.- Łączymy Pragę z centrum. Za ponad dwa lata powstanie most pieszo-rowerowy. Rozbudujemy także metro w prawobrzeżnej części Warszawy. Praski odcinek M3 znacznie ułatwi podróżowanie mieszkańcom dużych osiedli na Gocławiu, Grochowie i Kamionku – dodaje prezydent.Firma ILF Consulting Engineers Polska będzie miała 18 miesięcy (od dnia podpisania umowy) na przygotowanie m.in: projektu koncepcyjnego, ustalenia stref wpływu budowy obiektów metra na zabudowę sąsiadującą, ocenę stanu budynków w strefach wpływu budowy obiektów metra, analizę wpływu drgań i obciążeń dynamicznych na konstrukcje budynków i ludzi w nich przebywających a także specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót budowlanych.
Pasażerowie z Warszawy będą mieli spory problem z dostaniem się do portu lotniczego im. Fryderyka Chopina. Ze względu na zamknięcie peronu 8 i tym samym ograniczenie przeplywu kolejowego na trasie średnicowej, w ruchu komunikacyjnym pojawią się utrudnienia. Remonty potrwają nawet do listopada, wszystko zależy od tego, jak szybko będzie można oddać peron 8 do użytku.
Kobieta znalazła bezpieczne schronienie, a policja wszczęła postępowanie przeciwko jej mężowi. Początkowo z obawy przed swoim mężem, w trakcie czynności kobieta nie chciała brać w nich udziału i odpowiadała wymijająco na pytania. Dopiero później otworzyła się przed śledczymi. - Otoczona opieką policjantów, którzy bardzo szybko zorganizowali jej ubranie i obuwie, zdecydowała się opowiedzieć o swojej trudnej sytuacji w domu. Nie kryła przy tym łez wzruszenia, że spotkała się z tak wielką empatią, zrozumieniem oraz chęcią udzielenia jej pomocy. Po raz pierwszy od dłuższego czasu poczuła się bezpiecznie - dodała Gąsowska.Konstancin-Jeziorna: kobieta została wyrzucona z domu przez swojego męża i w samej piżamie i boso przybiegła na komisariat, by zgłosić to policji. Poszkodowana była Wietnamką i miała trudności z posługiwaniem się językiem polskim. Wietnamka wyznała policji, że na miejscu nie miała nikogo, do kogo mogłaby zwrócić się o pomoc - była osamotniona, nie miała żadnych znajomych. - Z uwagi na barierę językową funkcjonariusze najpierw korzystali z translatora, a następnie z pomocy tłumacza - powiedziała Magdalena Gąsowska z policji w Piasecznie. Młoda obywatelka Wietnamu została wyrzucona z domu przez swojego partnera. Na komisariat zgłosiła się będąc jedynie w samej piżamie - nie miała przy sobie ani dokumentów, ani telefonu. Na rękach poszkodowanej widoczne były siniaki. Jak udało się ustalić policji, była ona obywatelką Wietnamu i prawie w ogóle nie posługiwała się językiem polskim. Przemoc domowa nie jest w Polsce rzadkim doświadczeniem. Jeśli zmagasz się z przemocowym członkiem rodziny lub z osobą ci bliską, zadzwoń pod numer 800-120-002.
RCB ponownie rozesłało do mieszkańców Warszawy SMS-y z ostrzeżeniem. Przekazano, że należy się przygotować na ostre nawałnice w mieście i jego okolicach. W niektórych częściach Warszawy i Mazowsza pada od samego rana.
19-letni Igor, którego szukała cała Polska niestety nie żyje. Okolicznościami jego śmierci zajęła się prokuratura. Zwłoki nastolatka zostały znalezione w sobotę w centrum Warszawy. Według nieoficjalnych informacji było to samobójstwo. Informacje o śmierci nastolatka potwierdziła Komenda Stołeczna Policji w Warszawie.- Ciało 19-latka zostało znalezione w sobotę około godziny 17 w dzielnicy Śródmieście. Na miejscu pracowali policyjni technicy pod nadzorem prokuratora. Przyczyna śmierci zostanie ustalona po sekcji zwłok - mówi w rozmowie z wawainfo.pl Monika Nawrat z Komendy Stołecznej Policji.Policja nie informuje o okolicznościach śmierci 19-letniego Igora, jednak według nieoficjalnych informacji, do których dotarła redakcja wawainfo.pl - było to najprawdopodobniej samobójstwo.Przypomnijmy, że Igor zaginął w Warszawie w czwartek 18 listopada. O jego zaginięciu mówiła cała Polska. Tylko na naszym koncie na Facebooku post został udostępniony ponad 5 tys. razy. W niedzielę mama Igora edytowała swój post z adnotacją, że Igor nie żyje. >>>Przeczytaj o tym TUTAJ<<<- Poszukiwania zostały zakończone. Igor niestety nie żyje. Dziękujemy za okazana pomoc i wsparcie - czytamy w poście Pani Beaty.
W poniedziałek rano do Komendy Rejonowej Policji na Malczewskiego wpłynęła informacja o podłożeniu ładunków wybuchowych w 34 miejscach na terenie Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa. Do wybuchów miało dojść o godzinie 12:00 w poniedziałek.- Otrzymaliśmy informacje o podłożeniu ładunków wybuchowych w 34 miejscach na terenie podlegającym pod naszą komendę, tj. na Mokotowie, Ursynowie i Wilanowie. Zgłoszenie dotyczyło budynków użyteczności publicznej m.in. placówek oświatowych - mówi w rozmowie z wawainfo,pl, podkom. Robert Koniuszy z Komendy Rejonowej Policji II w Warszawie.Po wstępnym sprawdzeniu miejsc przez funkcjonariuszy okazało się, że alarm był fałszywy. Policjanci w ramach interwencji sprawdzili każde ze zgłoszonych miejsc - nie ujawniając ładunków wybuchowych. Policja będzie prowadzić śledztwo mające na celu ujawnienie autora wiadomości o podłożonych bombach.
Groźny wypadek autobusu linii nocnej w Rembertowie na ul. Chełmżyńskiej. Pojazd najechał na barierę energochłonną, wskutek czego wbiła się ona do wnętrza pojazdu na długość 8 m. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Przerażający poranek Zaledwie krok od tragedii dzielił dzisiejszego poranka pasażerów autobusu nocnej linii N24, przejeżdżającego przez ul. Chełmżyńską w Rembertowie. Pojazd wjechał w metalową barierę energochłonną, oddzielającą ulicę od chodnika. Ta przebiła maskę samochodu i przewiercając się przez szoferkę, znalazła się aż na korytarzu pojazdu. Sytuację uratował fakt, że w samochodzie przebywała niewielka ilość pasażerów. W przeciwnym razie, gdyby ktoś znajdował się na linii przecięcia, mogłoby dojść do znacznego zranienia, czy nawet śmierci. Metalowa bariera wbiła się w autobus na długość 8 m. Na szczęście ominęła kierowcę, a także znajdujących się w pojeździe pasażerów, którzy jeszcze przed przyjazdem służb opuścili autobus. Akcja strażaków Na miejsce zdarzenia wezwana została straż pożarna. Służby przy pomocy piły do metalu przecięły barierę i usunęły jej fragmenty z pojazdu. Interwencja trwała ok. pół godziny. Po jej zakończeniu na miejscu pracę rozpoczęła policja oraz przedstawiciele Miejskich Zakładów Autobusowych. Czekamy na Wasze informacjewawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:Tragedia na kąpielisku Zielonce. Tonącego nie udało się uratowaćGrójeccy policjanci zatrzymali przepełnionego busa. Ściśnięci pasażerowie siedzieli na workach z nawozemNad Mazowszem przeszła silna burza. Straż podjęła ponad 800 interwencjiźródło: se.pl, wawainfo.pl zdjęcie główne: Komenda Miejska PSP m.st. Warszawy - facebook.com/kmpspwarszawa
W czwartkowy poranek przy ul. Filtrowej doszło do zderzenia pojazdu komunalnego z tramwajem, wskutek czego wypadł on z szyn. Na szczęście nikt nie ucierpiał z powodu zdarzenia.
Wołomin. Dziennikarze "Faktu" dotarli do mężczyzny, który odkrył ciała 13-latek, wiszące na wierzbie w Dobiczynie. Świadek był przekonany, że widzi kukły. Równolegle prokuratura potwierdziła nam, że przyczyną śmierci było powieszenie. W nocy z 30 na 31 sierpnia trwały poszukiwania dwóch 13-latek. Jedna z dziewczynek mieszkała w powiecie wołomińskim, z kolei druga pochodziła z Warszawy. Całonocna akcja policji nie przyniosła oczekiwanego efektu.Poszukiwania przypadkowo zakończył spacerowicz z Dobiczyna. Mężczyzna we wtorkowy poranek odkrył w okolicznym zagajniku dwa ciała.
Karta graficzna jest niezwykle istotnym elementem każdego komputera. Jej wysoką jakość doceniają szczególnie gracze oraz graficy. Odpowiednia karta graficzna jest niezbędna, by wyświetlać konkretne efekty w programach, a nawet umożliwić ich uruchomienie. Ile kosztuje wymiana tego komponentu?
Andrzej Duda zorganizował Dożynki Prezydenckie przed Pałacem Namiestnikowskim. Wystawiono wielką scenę, a głowę państwa otaczali tancerze. Istne tłumy celebrowały tegoroczne żniwa.- Wszystkie branże polskiego rolnictwa muszą być w sposób równy zadbane. Obiecuję wszystkim polskim rolnikom, że będę o te sprawy dbał, że będę stał na straży polskiego rolnictwa, jego dobra, jego interesów, tego wszystkiego, co istotne - deklarował Andrzej Duda.Święto plonów w Pałacu Prezydenckim. pic.twitter.com/BRsaPLiHGT— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 19, 2021
W sobotę rano 10 lipca doszło do kolejnego incydentu w czasie miesięcznicy smoleńskiej. Policja oraz Żandarmeria Wojskowa siłą chciały zabrać składany pod pomnikiem smoleńskim wieniec. Doszło do przepychanek. Zbigniew Komosa już wcześniej w związku z napisem na wieńcu stanął przed sądem.Lipcowa miesięcznica smoleńska nie upłynęła spokojnie. Politycy PiS, w tym Jarosław Kaczyński celebrujący 10. dzień miesiąca wciąż wzbudzają spore kontrowersje.Katastrofa smoleńska nieustannie jest kością niezgody w polskim społeczeństwie. W sobotę rano pod pomnikiem smoleńskim w Warszawie na placu Piłsudskiego doszło do przepychanek z policją oraz Żandarmerią Wojskową. Poszło o wieniec.
W Warszawie znowu jak w świątecznej bajce. Na tory wyjechał specjalny skład metra, a na pl. Zamkowym rozbłysła 27-metrowa choinka. Ale to nie koniec atrakcji ponieważ w najbliższy weekend rozbłyśnie na Trakcie Królewskim miejska iluminacja. Dodatkowo jak zapowiada stołeczny ratusz, po raz pierwszy w historii stolicy pojawi się też świąteczny tramwaj.Inauguracji świątecznych atrakcji dokonał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Po symbolicznej przejażdżce specjalnym metrem, włączył w środę światełka na choince oraz złożył życzenia mieszkańcom stolicy.– Wiem, że wielu z nas martwi pandemia, drożyzna albo prozaiczna ciemność, która w grudniu szybko zapada. Nie ma na to jednej rady, ale chcemy Wam przed świętami dać trochę nadziei. Niech ta warszawska choinka, którą dzisiaj rozświetlamy będzie symbolem nadziei na to, że po mroku przychodzi jasność, po burzy słońce, a po kłopotach radość. A każdą ciemność można rozjaśnić dobrym, ciepłym światłem. Tego Wam życzę nie tylko na święta – zwrócił się do mieszkańców prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Podczas minionego weekendu wyszkowska policja otrzymała zgłoszenie o poruszającym się trasą S8 w kierunku Warszawy pojeździe, którym kieruje najprawdopodobniej pijany mężczyzna. Po zatrzymaniu samochodu, okazało się, że tuż obok niego siedziała również nietrzeźwa 26-latka, poszukiwana listem gończym. W aucie były także dzieci.
Zwłoki 21-latka w Jadwisinie. Policja i prokuratura próbują rozwiązać zagadkę kryminalną. Służby podają, że odnaleziono je w nocy z wtorku na środę.- Tożsamość mężczyzny została ustalona - powiedziała w rozmowie z wawainfo.pl prok. Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.Jak nieoficjalnie przekazała gazetapowiatowa.pl, zwłoki miały połamane nogi, a głowa denata była mocno poobijana. Prokuratura nie komentuje tych doniesień.W ręce policji nie trafił jeszcze nikt, kto odpowiada za śmierć 21-latka. Prokuratura nie skupia się jednak na wątku morderstwa.
12 września, o godzinie 12:00 w Świątyni Opatrzności Bożej odbędzie się beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz matki Elżbiety Czackiej. Mieszkańcy Wilanowa powinni przygotować się na utrudnienia. Na specjalną mszę ruszą pielgrzymi i duchowni z całego kraju.Pierwsze uroczystości ruszą o godzinie 9:00. Wówczas świątynia zostanie otwarta dla wiernych. Godzinę później ruszy przygotowanie duchowe, a o 12:00 kardynał Marcello Semeraro poprowadzi mszę świętą z obrzędem beatyfikacji. Archidiecezja Warszawska zaleciła wszystkim księżom zasłonięcie ust i nosa przy użyciu maseczki. Przez wzgląd na zasady bezpieczeństwa, uczestnictwo w uroczystościach beatyfikacyjnych możliwe jest dla osób posiadających karty wstępu.
Udzielający pomocy na Drodze Krajowej nr 7 śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego uległ awarii. Na trasie występują poważne utrudnienia w ruchu.– Około godziny 17:25 otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu, do którego doszło na terenie powiatu piaseczyńskiego na Drodze Krajowej 7 w kierunku Radomia – poinformowała w rozmowie z wawainfo.pl sierż. Gabriela Putyra ze stołecznej policji.
W czwartek rano aktywista wspiął się na Maszt Wolności znajdujący się na rondzie Radosława w Warszawie, by zawiesić na nim pomarańczową flagę z czarnym pasem, która jest międzynarodowym znakiem wsparcia dla uchodźców.- Otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu o godzinie 7.50. Na miejscu interweniowała straż pożarna, ponieważ mężczyzna zawiesił na konstrukcji masztu pomarańczowo-czarną flagę. Na miejsce przyjechali nasi technicy, aby zabezpieczyć flagę a także funkcjonariusze, którzy wylegitymowali osoby biorące udział w zdarzeniu. Wylegitymowaliśmy 7 osób - mówi w rozmowie z wawainfo.pl podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji.Cztery osoby zostały ukarane mandatem karnym za wchodzenie na jezdnie na rondzie - dwie z nich przyjęły mandat, dwie odmówiły przez co wniosek o ukaranie został skierowany do sądu. Pozostałe trzy osoby, które wieszały flagę na maszcie - również odmówiły przyjęcia mandatów.Aktywista, który wspiął się na maszt, po zejściu został przechwycony przez funkcjonariuszy policji. Nikt nie został zatrzymany.Pomarańczowa flaga z czarnym pasem, odnosi się do pomarańczowego koloru kapoków ratunków oraz czarnego koloru żałoby. Jest to międzynarodowy znak wsparcia dla uchodźców.Zdarzenia relacjonowało OKO Press.
Płońska policja poinformowała o wypadku w gminie Naruszewo. Jadąc po lokalnej drodze, kobieta straciła nagle panowanie nad pojazdem i dachowała. Ona i jej troje dzieci trafili do szpitala. Policja bada dokładne okoliczności zdarzenia.
Od godziny 12:00 trwa protest pracowników ochrony zdrowia. Zgromadzenie jest zabezpieczane przez policję, która równolegle przechwyciła szereg materiałów pirotechnicznych i opon. Funkcjonariusze ostrzegają przed prowokatorami.O godzinie 14:00 Uczestnicy protestu dotarli pod Sejm. Policja wyłączyła ulice z ruchu, równolegle zatrzymując grupy, przynoszące materiały pirotechniczne. Funkcjonariusze ostrzegają protestujących przed potencjalnymi prowokatorami. - W rejonie przemarszu policjanci zatrzymali busa, który prawdopodobnie miał dostarczyć materiały pirotechniczne uczestnikom zgromadzenia - podała stołeczna policja na Twitterze.
IMGW wydało ostrzeżenia dla Warszawy. W środę w stolicy specjaliści przewidują zagrożenie I stopnia burzami i gradem. Uwaga na wysokie temperatury.Fala upałów nie odpuszcza. Od połowy czerwca meteorolodzy obserwują wyjątkowo wysokie temperatury na terenie całego Mazowsza.Stolica przez parę dni zmagała się ze skutkami nawałnicy, która przeszła w zeszłym tygodniu przez miasto. Jak zapowiadają naukowcy - to jeszcze nie koniec ekstremalnych warunków pogodowych.W tym tygodniu upałom będą towarzyszyły gwałtowne porywy wiatru, opady deszczu oraz gradu. Instytut Meteorologii sugeruje, by zachować szczególną ostrożność w najbliższą środę (30.07). Tego dnia temperatury mogą osiągnąć nawet 30 stopni Celsjusza.Taka pogoda będzie utrzymywała się od 7:30 rano w środę (30.06) przez co najmniej 24 godziny. Dziś na ogół pogodnie, tylko na zachodzie i południu wzrost zachmurzenia, pod wieczór przelotny deszcz lub burze⛈ z intensywnym deszczem☔ i gradem. 🌡Temperatura od 23°C na Helu do 32°C w Legnicy. 💨Wiatr słaby i umiarkowany, w burzach porywy do 90 km/h. pic.twitter.com/o1JcxfjSi2— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) June 29, 2021
W wyniku sąsiedzkiej sprzeczki 62-letni mieszkaniec Woli wyjął nóż i trzykrotnie ugodził nim w klatkę piersiową i brzuch innego mężczyznę. Napastnik został już zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania morderstwa. Grozi mu nawet dożywocie.Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę tuż po godzinie 23:00. Do funkcjonariuszy z wydziału patrolowo-interwencyjnego komendy na Woli wpłynęło zgłoszenie o awanturze między dwoma mężczyznami.Ze wstępnych informacji wynikało, że jeden z mieszkańców dzielnicy został raniony nożem.
Drogi i tunele znalazły się pod wodą. Intensywne opady i burza dosłownie spraliżowały Warszawę. Warszawa płynie pic.twitter.com/FsO8VRN5SC— Wawa Info (@wawa_info) July 16, 2021 Tunel PKP Włochy został zalany. Auta brodzą w wodzie, która utrudnia bezpieczne poruszanie się.Lepiej nie jest również w innych częściach Warszawy. Ulica Chrobrego na Włochach również znalazła się pod wodą. >Zespół prasowy stołęcznej policji potwierdza, że sytuacja na drogach jest bardzo poważna. Główne ulice są zalane.- Jest kilka miejsc, gdzie zalane są ulice. Jest to głównie Trasa Siekierkowska, Prymasa Tysiąclecia, Powstańców Śląskich, Grójecka. W miarę możliwości jedziemy tam, docieramy na miejsce i działamy - przekazała pani Wysocka z zespołu prasowego warszawskiej policji.
Z nietypowym problemem borykają się mieszkańcy bloków przy ulicy Meander 17 i 22. Spółdzielnia zamknęła śmietnik, bo ludzie przynosili za dużo śmieci. Teraz administratorzy oczekują, że ludzie zabiorą głos - co dalej zrobić ze zbyt małą altaną.Spółdzielnia mieszkaniowa "Wyżyny", będzie sprawdzać do połowy listopada - czy mieszkańcy osiedla przy ul. Meander poradzą sobie bez jednej z altan śmietnikowych - informuje lokalny serwis haloursynow.pl- Bareizmy na Natolinie, czyli spółdzielnia zamyka altankę śmietnikową, żeby sprawdzić, czy jest jednak potrzebna. A to wszystko w momencie, w którym z każdego okolicznego śmietnika wysypują się sterty odpadów a koszty za wywóz śmieci tylko rosną - komentuje pan Michał, mieszkaniec osiedla cytowany przez haloursynow.plCelem spółdzielni jest czasowe ograniczenie miejsca do wyrzucania śmieci. Pracownicy tłumaczą, że w przyszłości ma to spowodować, że tego miejsca będzie więcej. Dodatkowo wyłączenie altany ma związek nie tylko z jej uporządkowaniem, ale także terenu wokół. Ma to ułatwić m.in. dojazd do obiektu dla śmieciarek - które obecnie musiały przejeżdżać chodnikami i osiedlowymi drogami.- Śmietnik w tym miejscu jest bardzo potrzebny i nie ma co do tego wątpliwości. Przyglądamy się sytuacji i szukamy możliwości jak zwiększyć przestrzeń na odpady - mówi w rozmowie z lokalnym portalem Andrzej Grad z SMB "Wyżyny".Mieszkańcy w tej chwili muszą korzystać z altanek oddalonych kilkaset metrów od ich budynku - przy ul. Meander 22 (od strony al. KEN) oraz przy ul. Meander 15, 16 i 19. Dodatkowo muszą wypowiedzieć się do połowy listopada - czy chcą rozbudowy jednej z już istniejących altan czy może zbudowania nowej.
Przy ulicy Mińskiej na Pradze Południe znaleziono zwłoki człowieka. Na miejscu postępowanie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury.
Nie żyje uznany, warszawski restaurator, Piotr Gessler. Były mąż Magdy Gessler i ojciec Lary zmarł w nocy z 26 na 27 sierpnia. Przedsiębiorca i szef kuchni odszedł w wieku 63 lat. "Dziś w nocy odszedł mój pierwszy, najlepszy przyjaciel" - czytamy.Lara Gessler potwierdziła informacje o śmierci Piotra Gesslera. "Dziś w nocy odszedł mój pierwszy, najlepszy przyjaciel. Moja najwyższa instancja we wszystkich dylematach. Mój spokój, miłość, dom. Kocham Cię tak bardzo mocno" - czytamy we wpisie. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Lara Gessler (@lara_gessler)
Nie żyje mężczyzna reanimowany na dzikiej plaży w Nieporęcie. W jego ratunku brały udział służby ratownicze z WOPR i LPR oraz straż pożarna. To kolejne niedzielne utonięcie na Mazowszu. Około godziny 16 zmarł reanimowany mężczyzna, który utonął na kąpielisku Glinianki w Zielonce.
Warszawska straż pożarna przygotowuje się na interwencje wynikające z trwającej w mieście burzy. W Płocku już w tej chwili trwają działania mające na celu usuwanie drzew, które przewróciły się na drogi. RCB ostrzega przed przerwami w dostawie prądu.
W nocy z soboty na niedzielę doszło do morderstwa w Płocku przy al. Jachowicza. Mężczyzna podczas sprzeczki został ugodzony nożem w szyję. Pomimo podjętej reanimacji zmarł.- Dzisiejszej nocy doszło do sprzeczki między dwoma mężczyznami, w wyniku czego jeden wyjął noż i zadał drugiemu śmiertelny cios w szyję - czytamy na lokalnym portalu petronews.plDo sprzeczki doszło przy al. Jachowicza nieopodal budynku ZUS.- Po północy otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że na chodniku przy jednej z ulic miasta leży młody mężczyzna. Na miejscu pomocy rannemu udzielali medycy. Niestety 33-latek zmarł - tłumaczyła w rozmowie z tvnwarszawa.pl, Marta Lewandowska z płockiej policji.Jak dodaje Lewandowska, do sprawy śmierci mężczyzny policjanci zatrzymali dwie osoby.- Przebywają one w policyjnym areszcie. Z uwagi na dobro postępowania, na tę chwile nie udzielamy więcej informacji - komentuje Marta Lewandowska.
Pan Wiesław, ratownik z 20-letnim stażem, został zwolniony z pracy w trakcie trwania protestów, a decyzję przekazano mu pocztą. W związku z kontrowersyjną decyzją dyrekcji kontrolę poselską zapowiedział już Marek Rutka z Lewicy.Wspomniany ratownik miał źle się poczuć i wcześniej skończyć dyżur. Pech chciał, że wydarzyło się to w czasie protestu ratowników, którzy brali L4, by móc wziąć udział w akcji – ustalił portal eska.pl.W obronie pana Wiesława stanęli koledzy z pracy, którzy podkreślali, że mężczyznę z 20-letnim doświadczeniem zwolniono tuż przed nadejściem czwartej fali pandemii i przy ciągłym braku obsady do kartek.Zapoczątkowano przy tym akcję "Murem za Wiesławem".
Zmarł Kazimierz GawlikSmutne wieści o uczestniku programu “Złomowisko PL” pojawiły się w mediach społecznościowych.Kazimierz Gawlik był pracownikiem centrum recyklingu Desh. Uczestnik programu był związany z legionowską firmą przez ponad 20 lat swojego życia. Słynął z pozytywnego nastawienia do życia i poczucia humoru.Wielokrotnie występował w programie stacji Discovery. “Kazio”, jak mawiano na niego w miejscu pracy, został pochowany na cmentarzu w Legionowie. Fani dzielą się wyrazami współczuciaSmutna informacja wywołała poruszenie wśród fanów programu."Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.Pewno Mareczek go zatrudnił u Pana Boga. Spoczywaj w pokoju.Następna wspaniała osoba odeszła do niebios. Był wspaniałym i uczciwym człowiekiem. Mareczkowi nie będzie teraz smutno, bo będą teraz tam razem. Śpij w spokoju wiecznym, współczucia dla rodziny.Ogromny żal. Odchodzą najciekawsi ludzie, którzy wiele nam mogli jeszcze pokazać. Wyrazy współczucia dla rodziny.Kochany Kaziu, brak nam będzie Ciebie. Widać tam bardziej Cię potrzebują. Pokój twej duszy, wyrazy współczucia dla rodziny. - czytamy w komentarzachKolejna smutna wiadomość dla fanów programuTo już niestety druga tragiczna informacja dla fanów produkcji w tym roku. 01.01.2021 zmarł Marek Pawłowski, inny uczestnik programu.Nasza redakcja składa kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny Pana Kazimierza Gawlika.
W nocy z wtorku na środę funkcjonariusze rzecznej policji w Warszawie uratowali młodego mężczyznę. 18-latek skoczył z mostu Poniatowskiego. Policja natychmiast ruszyła na poszukiwania.Tuż przed północą Komisariat Rzeczny Policji w Warszawie otrzymał zgłoszenie o osobie, która skoczyła z mostu Poniatowskiego. Policjanci przybyli na miejsce rozpoczęli poszukiwania. Okazało się, że do Wisły skoczył 18-letni mężczyzna.
Zaginięcie 19-letniego Igora to temat, którym przez ostatnie trzy dni żyła cała Polska. Nastolatek miał wyjść z domu w czwartek, 18 listopada. Od tamtego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną. W niedziele potwierdził się najgorszy scenariusz - 19-letni Igor nie żyje. Co dokładnie działo się z nastolatkiem przez ostatnie trzy dni?Igor wyszedł z domu 18 listopada w czwartek około godziny 8.30. Nastolatek mieszkał na Bielanach przy ul. Rodziny Połanieckich na bielańskiej Chomiczówce. Gdy wychodził z domu był ubrany w czarną zimową kurtkę z kapturem, czarne dresowe spodnie oraz czarne buty z pomarańczowymi elementami. Od tamtej pory rodzina nie miała z Igorem żadnego kontaktu. Jego znajomi również nie mogli się z nim skontaktować. Zgłoszenie o zaginięciu 19-latka otrzymała Komenda Rejonowa Policji V w Warszawie na Bielanach.
Policja prosi o pomoc w odnalezieniu podejrzanych o kradzież sprzętu medycznego przeznaczonego dla dzieci z wadami słuchu. To unikalne urządzenia, które w Polsce są tylko cztery. Sprawcy kradzieży zostali nagrani przez kamery przemysłowe. Kradzież sprzętu dla chorych dzieci Do zdarzenia doszło przy ul. Waryńskiego. Zaparkowany stał tam samochód, w którym znajdował się specjalistyczny sprzęt do badania słuchu dla niemowląt. Sprawcy włamali się do auta i wyciągnęli z niego torbę, w której znajdowały się aparaty słuchowe, stetoklip, audiometr tonalny, tympanometr z modułami klinicznymi do wykonywania badań oraz programator. To unikalne oprzyrządowanie - są tylko cztery tego rodzaju zestawy na terenie całego kraju. Warto zaznaczyć, że bez odpowiedniego oprogramowania i komputera sterującego, którego z pewnością nie mają złodzieje, oprzyrządowanie jest nieprzydatne. Policja udostępnia wizerunek podejrzanych Służbom udało się dotrzeć do nagrań z kamer monitoringu przemysłowego, na których widać podejrzanych o tę zuchwałą kradzież. Policja udostępniła wizerunek dwóch mężczyzn, którzy najprawdopodobniej są odpowiedzialni za przywłaszczenie sobie sprzętu. >KRP I Śródmieście prosi również o zgłaszanie na policję przypadków prób sprzedaży tego sprzętu lub zauważenia go na giełdach, czy bazarach. Wszelkie informacje identyfikacyjne o podejrzanych należy zgłaszać pod numerami telefonu: 4772 383 92, 4772380 21, 504 314 116 lub 112. Można również przekazać informacje osobiście w budynku komendy przy ul. Dzielnej 12 lub napisać maila na [email protected] na Wasze informacjewawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:Afera śmieciowa w Warszawie. Będziemy mniej płacić? Sąd unieważnił uchwałę Rady WarszawyNajwiększa burza w tym roku. IMGW wydało ostrzeżenie III stopniaNowe tramwaje Hyundai Rotem nie mieszczą się na przystankach? Półgodzinny przejazd zająć miał kilka godzinźródło: srodmiescie.policja.waw.pl, wtv.pl zdjęcie: srodmiescie.policja.waw.pl
Tragiczny wypadek na warszawskich Włochach. 18-miesięczne dziecko wypadło z 7. piętra budynku przy ulicy 1 Sierpnia. Dziewczynka zginęła na miejscu.O tragedii, do której doszło w niedzielę w stołecznej dzielnicy Włochy, jako pierwszy poinformował portal warszawawpigulce.pl.Mimo starań służb dziewczynki, która spadła z wysokości 7. piętra bloku przy 1 Sierpnia, nie udało się uratować.
W piątek nastąpi otwarcie sezonu kulinarnego nad Wisłą. Powróci Slow Market z egzotycznymi daniami serwowanymi przez warszawskie lokale gastronomiczne. W piątek, 11 czerwca, nad Wisłą nastąpi długo wyczekiwane i - ze względu na pandemię - opóźnione otwarcie sezonu kulinarnego.Na Płycie Desantu (Solec), w sąsiedztwie Pawilonu Fala nad Wisłą, ponownie wyrośnie Slow Market, na którym swoje stoiska będą miały czołowe warszawskie lokale gastronomiczne.Odwiedzić będzie można stoiska takie jak Vegekiosk, Momencik, Dim Sum, Caracas Latin Favours, Tacos La Fiesta, Thaigrr, Pielmieni Deli, Kathi Indian Rolls & More, Kamper Grill Bar czy Vege Micha.>Slow Market ma być otwarty od piątku do niedzieli we wszystkie nadchodzące letnie weekendy.- Swoje specjały zaprezentują wyselekcjonowani wystawcy, którzy zaserwują swoje najznakomitsze potrawy. A przekrój ich jest bardzo szeroki: pojawią się kolumbijskie arepas, meksykańskie tacos i burrito, chińskie pierożki dim sum, litewskie pielmieni, burgery i inne przysmaki - zapowiada organizatorka wydarzenia Iza Miłosz.- W tym sezonie stawiamy na nowości, ale niezmiennie coś dla siebie znajdą zarówno miłośnicy dań mięsnych jak i wegetarianie, Ci którzy wolą słodkie i Ci którzy wybierają raczej te słone - zapewnia Miłosz.W najbliższy piątek Slow Market będzie czynny w godzinach 18-22, w sobotę od 12 do 2 nad ranem, a w niedzielę - od 12 do 22.W pobliże Płyty Desantu można dojechać bezpośrednio autobusem linii 185, wysiadając na przystanku Pomnik Sapera.>
Pracownicy punktu szczepień w Grodzisku Mazowieckim, którzy w niedzielę próbowali odeprzeć szturm grupy antyszczepionkowców na placówkę medyczną, zostali odznaczeni za swoją służbę przez ministra zdrowia. Nagrania z heroicznej akcji dwóch mężczyzn obiegły już cały polski Internet. Pracownicy punktu szczepień vs antyszczepionkowcyMinister zdrowia Adam Niedzielski uhonorował odznaczeniami pracowników, którzy w niedzielę zaciekle bronili jednego z punktów szczepień w Grodzisku Mazowieckim przed szturmem antyszczepionkowców. Przypomnijmy: 25 lipca po południu do placówki medycznej próbowała wedrzeć się grupa osób ubranych w odblaskowe kamizelki z napisami "Polskie Żółte Kamizelki". Antyszczepionkowi działacze wykrzykiwali hasła o spisku oraz eksperymencie medycznym i siłą próbowali wejść na teren punktu, w którym przeprowadzano chętnym proces wakcynacji przeciwko koronawirusowi. Nie dopuścili do tego dwaj mężczyźni, którzy stanęli w progu placówki i zaciekle bronili wejścia mimo upokorzeń słownych, a nawet bezpośredniego fizycznego ataku, który doprowadził do rozbicia nosa jednego z nich. Minister docenił wysiłki We wtorek Adam Niedzielski przyznał pracownikom specjalne odznaczenia "za zasługi dla ochrony zdrowia". Medale zostały przekazane w trybie pilnym. Niedzielne starcie minister zdrowia określił jako "zderzenie świata nauki, cywilizacji ze światem zabobonu i barbarzyństwa". Podkreślił, że nie może być zgody na karygodne zachowanie, jakiego dopuścili się działacze antyszczepionkowi. 🏅Minister @a_niedzielski wręczył odznaczenia pracownikom punktu szczepień z #GrodziskMazowiecki, którzy padli ofiarą agresji antyszczepionkowców. pic.twitter.com/6AsG3POKIR— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 27, 2021 - Myślę, że ten 25 lipca to jest data, która niestety wpisze się na stałe do naszego kalendarza i musimy o niej pamiętać - powiedział szef resortu zdrowia. - To jest dzień, w którym ta cała agresja, która do tej pory kwitła w Internecie, w mediach społecznościowych ze strony środowiska antyszczepiennego przybrała już taki fizyczny, namacalny wymiar, przerodziła się w agresję, którą niestety państwo odczuli - dodał. Adam Niedzielski powiadomił, że zwrócił się bezpośrednio do Mariusza Kamińskiego i Zbigniewa Ziobry w celu podjęcia kroków prawnych mających zaostrzyć środki karne dla osób, które dopuszczają się zachowań, jakie zaobserwować mogliśmy w Grodzisku Mazowieckim. Minister zdrowia zaapelował o kontynuację procesu szczepień Polek i Polaków. Czekamy na Wasze informacjewawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:Alarm bombowy w TVN. Natychmiast przerwali program, akcja policji i strażaków przed siedzibą na WiertniczejOgromne kłęby dymu nad Warszawą. Co się dziejePoruszające sceny podczas pogrzebu Mateusza K. Nagle pojawił się biały gołąbźródło: polsatnews.pl, wawainfo.pl zdjęcie główne: Twitter/Piotr #FBPE
Żółte niebo nad Warszawą. Niesamowite zjawisko tuż przed kolejną burzą właśnie dotarło do stolicy. Mamy zdjęcia.Po porannych nawałnicach i na chwilę przed kolejnym zagrożeniem meteorologicznym nad Warszawą ukazało się żółte niebo. Pierwsze zmiany odnotowano przed godziną 21:00.
Warszawska Karta Miejska na 365 dni oraz na 1. i 2. strefę zupełnie za darmo. Na taki przywilej mogą liczyć warszawiacy, którzy ukończyli 70-rok życia. Bilet jest imienny i ważny z dokumentem tożsamości potwierdzającym wiek użytkownika. Darmowa WKM uprawnia do nieograniczonej liczby przejazdów od momentu skasowania do godziny 23.59 trzysta sześćdziesiątego piątego dnia terminu ważności lub trzysta sześćdziesiątego szóstego dnia terminu ważności o ile obejmuje dzień 29 lutego. Roczny bilet można kodować na każdym zaakceptowanym przez ZTM nośniku także na Warszawskiej Karcie Płatniczej, Karcie Mazowieckiej i Karcie Miejskiej wydawanej przez gminy (przeznaczonej do biletów metropolitalnych).Z podobnego przywileju mogą skorzystać seniorzy, którzy ukończyli 65 rok życia. W ich przypadku za darmową Warszawską Kartę Miejską będą musieli zapłacić 50 złotych.Jak informuje ZTM, podczas pierwszego przejazdu bilet powinien być skasowany bezzwłocznie po wejściu do pojazdu, a w przypadku metra – w bramce wejściowej przed wejściem na peron lub w kasowniku przy windzie.Uprzywilejowaną kartę miejską można zakodować lub zakupić (red. osoby 65+) w Punktach Obsługi Pasażera, w biletomatach lub stacjonarnych punktach sprzedaży - sklepach oraz kioskach.
Burza zmierza nad Warszawę. Grzmi już w Piasecznie, Garwolinie i Otwocku. Front przesuwa się w kierunku stolicy. Należy zachować wszystkie środki bezpieczeństwa i nie wychodzić z domu.Nad Warszawą widać już wysoką chmurę w kształcie grzyba. ZOBACZ WIDEO:">
Na Bemowie na ulicy Powstańców Śląskich doszło do wykolejenia się tramwaju linii nr 10. Wcześniej w pojeździe miało urwać się koło. Nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracują służby techniczne Tramwajów Warszawskich. Do zdarzenia doszło w środę około godziny 14.00 na wysokości Urzędu Dzielnicy Bemowo przy skrzyżowaniu z ul. Górczewską. - Na przystanku Bemowo-Ratusz w kierunku pętli Metro Młociny nastąpiło uszkodzenie wózka w tramwaju linii 10. Na miejsce zdarzenia wysłano instruktora ruchu, pogotowie dźwigowe, pogotowie torowe oraz sieciowe. Trwają prace związane z zabezpieczeniem i transportem wagonu - mówi w rozmowie z wawainfo.pl Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy warszawskich tramwajów.Podróżujący komunikacją miejską muszą przygotować się na duże utrudnienia.Jak informuje Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie - z powodu zablokowanego przejazdu na ul. Powstańców Śląskich tramwaje linii 10, 11, 26 zostały skierowane w obydwu kierunkach na trasy objazdowe:linia 10: METRO MŁOCINY – … – Powstańców Śląskich – Radiowa – Dywizjonu 303 – Obozowa – Młynarska – Wolska – Skierniewicka – … – WYŚCIGI,linia 11: KOŁO – Obozowa – Młynarska – Wolska – Skierniewicka – … – RONDO DASZYŃSKIEGO,linia 26: PIASKI – … – Powstańców Śląskich – Radiowa – Dywizjonu 303 – Obozowa – Młynarska – Wolska – … – WIATRACZNA.Uruchomiona została zastępcza linia autobusowa „ZA TRAMWAJ” na trasie: NOWE BEMOWO – Powstańców Śląskich – Połczyńska – Wolska – CM. WOLSKI.
W miejscowości Węgrzynowo rodzina w gronie najbliższych osób pożegnała 19-letniego Igora z Warszawy, którego szukała cała Polska. Chłopak przez trzy dni nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Po tym czasie dotarła do nas tragiczna wiadomość - nastolatek wyskoczył z okna z 13 piętra z bloku w centrum Warszawy. Sprawą jego śmierci zajęła się prokuratura.Ksiądz podczas mowy pogrzebowej wspomniał również o dwóch wcześniejszych tragediach, które wydarzyły się z udziałem chłopców w tym samym wieku: Huberta i Mateusza. Hubert odebrał sobie życie przez powieszenie, Mateusz utopił się.- Boli kolejna śmierć młodych osób. Najpierw Hubert później Mateusz - teraz Igor [...] Nie ma odpowiedzi dlaczego? Taka śmierć rozrywa nasze serca [...] Śmierć młodej osoby pokazuje, że życie nie jest wieczne - powiedział ksiądz do żałobników zgromadzonych na ostatnim pożegnaniu nastolatka.>>>
Piloci samolotu lecącego do Tallina zdecydowali się zawrócić na Lotnisko Chopina po tym, jak ich statek powietrzny zderzył się z lecącym ptakiem. Incydent w powietrzu Zapewne niemałą konsternacją dla pasażerów samolotu, który wyleciał z warszawskiego lotniska do Tallina, była informacja o konieczności natychmiastowego powrotu do portu. Piloci podjęli decyzję o zawróceniu na Lotnisko Chopina po tym, jak samolot nieoczekiwanie zderzył się z ptakiem. Nie chcąc ryzykować lotu z usterką techniczną, załoga podjęła decyzję o niezwłocznym powrocie do miejsca wylotu. Samolot zostanie zbadany Służby zostały poinformowane o powracającym na pas samolocie. Piloci zgłosili, że nie potrzebują specjalnej asysty, wobec czego na ziemi nie musiała oczekiwać ekipa ratunkowa. Statek powietrzny musiał przejść wnikliwą kontrolę techniczną, która miała na celu ujawnienie, czy w wyniku zdarzenia nie doszło do usterki, która mogłaby zagrażać bezpieczeństwu podczas przyszłych lotów. Do podobnego incydentu doszło w czerwcu w Katowicach. Wówczas samolot musiał lądować aż dwa razy, ponieważ po pierwszym przeglądzie technicznym i ponownym wylocie z portu, Boeing po raz kolejny pechowo zderzył się z ptakiem. Czekamy na Wasze informacjewawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:Tragedia na kąpielisku Zielonce. Tonącego nie udało się uratowaćGrójeccy policjanci zatrzymali przepełnionego busa. Ściśnięci pasażerowie siedzieli na workach z nawozemNad Mazowszem przeszła silna burza. Straż podjęła ponad 800 interwencjiźródło: zyciestolicy.com.pl, radiozet.pl zdjęcie główne: Marcin Gadomski/East News - zdjęcie ilustracyjne
Skandal w Warszawskich Tramwajach. To nie pojazdy za 1,8 mln złotych są za duże, tylko stołeczne przystanki są przestarzałe. Miejska afera nabiera rozpędu, winnych - nie ma.W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że Nowe tramwaje Hyundai Rotem, które miały wyjechać na stołeczne ulice mają spory problem. Sprawą zajęli się stołeczni specjaliści. Pojazdy miały nie mieścić się na przystankach, a półgodzinny przejazd zajmował kilka godzin.
Rosnące ceny żywności w sklepach spożywczych są wystarczającą motywacją do tego, aby szukać sposobów na oszczędności. Warto przede wszystkim przed wyjściem do sklepu przygotować konkretny plan i umiejętnie go zrealizować. Jakie metody nam w tym pomogą? Podpowiadamy.
Akcja straży pożarnej i policji w Legionowie. Tuż po godzinie 8 w piątek służby otrzymały zgłoszenie o bombach znajdujących się w dwóch szkołach. Pierwsze zgłoszenie pojawiło się po godzinie 8, drugie wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej równo o 8:43. Z informacji wynikało, że w placówkach znajdują się ładunki wybuchowe. Nie zostało jeszcze wyjaśnione, czy były to fałszywe zgłoszenia.
Awaria w warszawskim metrze. Wiele osób nie może dojechać do swoich miejsc pracy. Winną jest awaria urządzeń do kierowania ruchem na Natolinie. Warszawiacy muszą przygotować się na dłuższe kursy pociągów lub ich opóźnienia.Pociągi linii metra M1 mogą doznać poważnych opóźnień. Warto wcześniej wyjść z domu, by na pewno zdążyć do pracy.- Z powodu awarii urządzeń sterowania ruchem na stacji Natolin występują utrudnienia w kursowaniu pociągów metra linii M1. Mogą występować opóźnienia i wydłużone czasy przejazdu pociągów - informuje na swojej stronie ZTM.
Nowe fakty w sprawie wypadku na torach w Uścianku Wielkim. Prokuratura badająca sprawę stwierdziła, że nie był to tragiczny wypadek. Kobieta już wcześniej miała wskazywać na możliwość popełnienia samobójstwa.6 czerwca na przejeździe kolejowym we wsi Uścianek Wielki w gminie Zaręby Kościelne w powiecie ostrowskim doszło do tragicznego wypadku.Samochód wjechał na przejazd, gdy szlabany były opuszczone do połowy. Wcześniej rozpatrywano to w kategorii wypadku. Śledczy doszli jednak do zatrważających wniosków.
Barbora Polska Sp. z o. o. to prężnie działająca firma zajmująca się dostawą wysokiej jakości produktów spożywczych i chemii gospodarczej, odnosząca sukcesy zarówno na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym. Jej korzenie wyrosły na Litwie, gdzie obecnie triumfuje w dziedzinie najchętniej wybieranych przez konsumentów tego rodzaju usług. Od stycznia 2021 r. działa na polskim rynku, a jej siedziba znajduje się nieopodal stolicy, w Ożarowie Mazowieckim. Firma funkcjonuje już w Warszawie, Łodzi, Katowicach i Trójmieście, gdzie dostarcza zadowolonym klientom zamówione przez nich produkty prosto do rąk. W związku z niezwykle szybkim rozwojem i planami ekspansji, Barbora Polska poszukuje nowych pracowników. Obecnie oddział przedsiębiorstwa w Ożarowie Mazowieckim prowadzi nabór na kurierów. Barbora Polska zapewnia umowę o pracę w trybie zmianowym przed siedem dni w tygodniu. Konkurencyjna na polskim rynku pracy stawka podstawy to 4500 zł brutto. Może ona zostać jednak wzbogacona o nawet 2000 zł premii. Firma oferuje pełne przygotowanie szkoleniowe i zapewnienie narzędzi do wykonywanej pracy. Co więcej, w ofercie jest również garść benefitów, wśród których znajduje się dostęp do prywatnej opieki medycznej. Potencjalny pracownik otrzymuje do dyspozycji samochód służbowy. Do obowiązków należy wkładanie do niego przygotowanych zamówień, a następnie dowożenie ich do klientów indywidualnych w Warszawie i okolicach. Ważna jest punktualność, rzetelność i wysoka kultura osobista. Zainteresowani stanowiskiem powinni posiadać prawo jazdy kategorii B, umiejętność orientacji w terenie, chęć do pracy w zespole i wykazywać się pozytywną energią, którą potrafić będą zarażać innych! Jeśli poszukujesz ciekawej i rozwijającej pracy, w której zdobędziesz bogate doświadczenie, a jazda samochodem to dla ciebie sama przyjemność, koniecznie skontaktuj się z firmą Barbora Polska >>W TYM MIEJSCU<<>>
Do śmiertelnego wypadku na autostradzie A2 doszło przed Grodziskiem Mazowieckim, w miejscowości Izdebno Nowe. Na trasie zderzyły się dwie osobówki. Nie żyje jedna osoba, a dwie są ranne.Informacje o tragicznym wypadku na autostradzie A2 potwierdziła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Pułtusk. 70-letni wędkarz niespodziewanie spadł ze skarpy. Wpadł prosto do Narwi. Po dwóch dniach od poszukiwań policja wydała komunikat. Spełnił się najczarniejszy scenariusz. Jeszcze 15 sierpnia pisaliśmy o trwających poszukiwaniach wędkarza, który zsunął się ze skarby, a następnie wpadł prosto do Narwi.
Na Instagramie zachowały się ostatnie słowa ratownika medycznego Marcina "Borkosia" Borkowskiego tuż przed wypadkiem. Od środy mieszkańcy Warszawy trzymają kciuki i modlą się, by stan jego zdrowia się poprawił. W sieci pojawiła się zbiórka pieniędzy i apel o oddawanie krwi.Najnowsze informacje mówią, że "Borkoś" przeszedł operację w szpitalu na Szaserów i jego stan zdrowia jest poważny, ale stabilny. Marcin Borkowski jest ratownikiem medycznym, który po godzinach pracy jako wolontariusz jeździ motoambulansem, by pomagać ofiarom między innymi wypadków drogowych.W środę jego pojazd zderzył się z osobowym oplem. Jak pisaliśmy na wawainfo.pl, do wypadku doszło na ulicy Radzymińskiej około godziny 17. Motoambulans został mocno uszkodzony, a "Borkoś" w ciężkim stanie trafił do szpitala. Wypadkiem "Borkosia" żyje cała Warszawa. Wiele osób liczy, że ratownik medyczny szybko wróci do zdrowia. Inni trzymają kciuki lub się modlą. W sieci powstała też zbiórka pieniędzy. Portal remiza.pl apeluje z kolei o oddawanie krwi dla "Borkosia" ze wskazaniem: Marcin Borkowski, Wojskowy Instytut Medyczny, Odział Intensywnej Opieki Medycznej. "Marcina czeka jeszcze kilka operacji" - podaje remiza.pl. Tuż przed wypadkiem "Borkoś" wrzucił relację na swój instagramowy profil. Jak widzimy na nagraniu, był on wtedy na obiedzie w "Prażance" i opowiadał o wypadku z udziałem motocyklisty.- Nawiązując do materiału, który pokazałem jakiś czas temu, czyli potrącenie motocyklisty przez pojazd - zauważcie, że na samochodzie jest nalepka: patrzcie w lusterka motocykliści są wszędzie. Takie kuriozum - osoba, która na to zwracała uwagę - przynajmniej nalepką - nie zwróciła uwagi w praktyce. Dobrze, że nie doszło do poważnych obrażeń - stwierdził na nagraniu "Borkoś". Ostatnia relacja "Borkosia" przed wypadkiem pic.twitter.com/CGafDfDFic— Wawa Info (@wawa_info) October 14, 2021
IKEA ogłosiła zamknięcie otwartego w 2018 roku sklepu. Najmniejsza placówka tej sieci w Polsce zniknie z mapy sklepów do końca 2021 roku. To nie oznacza jednak, że w Warszawie nie pojawią się nowe oferty tej firmy.Dobrze wygląda również sytuacja pracowników - nie stracą oni swoich miejsc pracy.
Utrudnienia w kursowaniu linii metra w Warszawie. Na stacji Rondo ONZ doszło do zasłabnięcia pasażera. Jak podawał Warszawski Transport Publiczny, pociągi linii M2 kursowały w pętlach. Dla pasażerów przewidziano także komunikacje zastępczą. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.- Z powodu zdarzenia na stacji Rondo ONZ pociągi linii metra M2 kursują w pętlach: Trocka ↔ Rondo ONZ oraz Księcia Janusza ↔ Rondo Daszyńskiego - przekazano w komunikacie na stronie Warszawskiego Transportu Publicznego.Jak udało nam się dowiedzieć od podkom. Małgorzaty Wersockiej z warszawskiej policji, na stacji metra doszło do zasłabnięcia pasażera. Informację tę potwierdził również rzecznik WTP, Tomasz Kunert. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.Dla pasażerów wyznaczono komunikację zastępczą. Autobusy linii 105, 178 (kursy skrócone do Ronda Daszyńskiego) i 255 kursowały na trasach wydłużonych do ronda ONZ.Utrudnienia zakończyły się po godzinie 10.
Trwa protestów aktywistów klimatycznych w Warszawie. Uczestnicy demonstracji dotarli do gmachu Ministerstwa Klimatu i Środowiska, skąd ruszyli w kierunku Ronda Daszyńskiego. Trasa Łazienkowska w okolicach ul. Wawelskiej została zablokowana.Obywatele zorganizowali akcję w ramach sprzeciwu wobec porozumienia zawartego w trakcie szczytu COP26 w Glasgow.
Przed nami kolejne godziny, w których pogoda da nam się we znaki. Mieszkańcy Mazowsza otrzymują właśnie specjalne SMS-y ostrzegające o niebezpiecznych warunkach pogodowych.Kolejnych kilkanaście godzin upłynie pod znakiem bardzo silnego wiatru, który, niestety, może wyrządzić poważne szkody. Należy zadbać o to, aby wszystkie cenne rzeczy przetrzymywane na balkonach były odpowiednio zabezpieczone.- Uwaga! Dzis, w nocy i jutro silny wiatr (01/02.12). Możliwe utrudnienia komunikacyjne i przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz wolno stojące rzeczy - czytamy w SMS-ie, który otrzymaliśmy od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.>
Nad Warszawą robi się niebezpiecznie. Front burzowy dotarł nad stolicę. Niebo zrobiło się szare, a miejscami nawet czarne. Mieszkańcy Bielan jako pierwsi objęci zostali silnymi porywami wiatru. Zrobi się jeszcze groźniej.Gdzie jest burza? Front dotarł już do stolicy. Najbliższe godziny upłyną pod znakiem ulewnych deszczów i gwałtownych wyładowań.Już teraz niebo nad większością Warszawy jest ciemne. Ciężki chmury zablokowały dostęp światła i mimo wczesnej godziny konieczne jest korzystanie ze sztucznego światła.
W 7 miejskich szpitalach pojawi się nowy sprzęt, aparatura medyczna oraz ambulanse transportowe. Rozwój infrastruktury medycznej będzie możliwy dzięki wsparciu samorządu województwa w ramach projektu unijnego.
W związku z kontynuowaniem prac związanych z budową metra, od piątku do niedzieli, 26-28 listopada, zamknięte będą obie jezdnie ul. Powstańców Śląskich od ul. Górczewskiej do ul. Konarskiego. Drogowcy zamkną także północną jezdnie ul. Górczewskiej od Góralskiej do Konarskiego.W weekend zaplanowano układanie ostatniej warstwy asfaltu na południowej części skrzyżowania ul. Górczewskiej i Powstańców Śląskich. Dodatkowo będą prowadzone prace na północnej jezdni ul. Górczewskiej. Działania są związane z budową metra oraz przywróceniem w pobliżu inwestycji na Bemowie - stałej organizacji ruchu.- Jadący ul. Powstańców Śląskich od strony Bielan na skrzyżowaniu z ul. Górczewską będą musieli skręcić w lewo lub w prawo. Środkowy pas do jazdy prosto zostanie zamknięty. Z kolei jadący z przeciwnego kierunku będą musieli skręcić w lewo w ul. gen. W. Czumy lub prawo w ul. S. Konarskiego. Prawy pas ul. Powstańców Śląskich przed ul. S. Konarskiego zostanie wyłączony z ruchu. Z ul. S. Konarskiego i gen. W. Czumy nie będzie możliwości skrętu w stronę ul. Górczewskiej. Ruch ul. Górczewską w stronę centrum przez skrzyżowanie z ul. Powstańców Śląskich nadal będzie odbywał się jezdnią północną. Nie będzie tu możliwości skrętu w prawo w stronę ul. Człuchowskiej - informuje stołeczny ratusz. W sobotę, 27 listopada, ruch w ciągu ul. Górczewskiej w kierunku Bemowa na wysokości skrzyżowania z ul. Góralską zostanie przełożony na jezdnię południową. W kierunku centrum poprowadzony zostanie jeden pas ruchu, natomiast w kierunku Bemowa – dwa. Powrót na właściwą jezdnię zaprojektowano na wysokości ul. S. Konarskiego.- Utrudniony będzie dojazd do centrum handlowego. Klienci nie będą mogli skorzystać ze zjazdu w stronę centrum handlowego z jezdni północnej (w stronę Bemowa). Zjazd i wjazd z jezdni południowej (w stronę centrum) będzie nadal możliwy – z wyjazdem wyłącznie w stronę centrum. Dodatkowo w sobotę, 27 listopada, wjazd do sklepu na wysokości ul. T. Krępowieckiego zostanie zawężony do jednego pasa ruchu. Wyjazd możliwy będzie wyłącznie w kierunku Bemowa. Natomiast w niedzielę, 28 listopada, dojazd do centrum handlowego na wysokości ul. T. Krępowieckiego zostanie całkowicie zamknięty. W tym dniu dojazd do sklepu możliwy będzie tylko od strony Bemowa - czytamy w komunikacie urzędu miasta.W nocy z niedzieli na poniedziałek, z 28 na 29 listopada, zakończy się asfaltowanie na ul. Powstańców Śląskich i prace na północnej jezdni ul. Górczewskiej. Skrzyżowanie tych dwóch ulic zacznie funkcjonować we wszystkich relacjach.
Kierowcy od wielu lat czekają na możliwość korzystania z pełnego Warszawskiego Węzła Drogowego, utworzonego z dróg ekspresowych. Wszystko wskazuje jednak na to, że w najbliższych latach planowana inwestycja nie zostanie utworzona. Trasa docelowo będzie miała ok. 82 km a w jej skład będą wchodzić drogi ekspresowe S2, S7, S8 i S17.Jak informuje portal conadrogach.pl, do tej pory kierowcy korzystają z nieco więcej niż połowy Warszawskiego Węzła Drogowego. W budowie są krótkie odcinki dróg S2, czyli opóźniony tunel na Ursynowie oraz S17 przy węźle Lubelska.- Końcowy fragment, część Wschodniej Obwodnicy Warszawy w ciągu drogi ekspresowej S17, cały czas znajduje się w fazie przygotowań i decyzji - alarmuje portal conadrogach.plJuż teraz trasa mogłaby być dłuższa jednak cały czas przedłużają się problemy z oddaniem do użytku tunelu pod warszawskim Ursynowem. 1 września GDDKiA poinformowała, że tunel jednak nie zostanie oddany do użytku we wrześniu. Według planów miałoby to się stać jeszcze tej jesieni. Wschodnia Obwodnica Warszawy będzie wchodzić w skład drogi ekspresowej S17 i to właśnie na ten odcinek, kierowcy czekają najdłużej. Do zamknięcia pełnego "okręgu" wokół stolicy brakuje 16,3 km WOW, pomiędzy węzłami Drewnica i Lubelska.Na trasie S17 brakuje trzech odcinków: węzeł Drewnica - węzeł Ząbki (ok. 3,6 km), węzeł Ząbki - węzeł Warszawa Wschód (ok. 10,2 km) oraz węzeł Warszawa Wschód - węzeł Lubelska (ok. 2,5 km).W planach jest wybudowanie pięciu węzłów - Ząbki, Rembertów, Poligon (zjazd techniczny dla wojska), Warszawa Wschód (Zakręt) oraz Lubelska.Jak donosi portal conadrogach.pl, w budowie jest jedynie, 2,5 km odcinek pomiędzy węzłem Lubelska (połączenie z drogą S2 - Południową Obwodnicą Warszawy) a węzłem Warszawa Wschód (Zakręt).- Realizacja odcinków Warszawa Wschód (Zakręt) - Ząbki oraz Drewnica - Ząbki, utknęła w martwym punkcie, z uwagi na uchylone decyzje środowiskowe i w najbliższym czasie nie ma perspektyw na ogłoszenie przetargów dla tych zadań - informuje portal conadrogach.plTrasa szybkiego ruchu, która będzie otaczać całą Warszawę, w planach rządzących ma usprawnić dojazd m.in. do portów w Gdańsku i Gdyni. - Wschodnia Obwodnica Warszawy ma się stać odnogą trasy Via Carpatia. Najpierw poprowadzi jako S17 z Lublina do Warszawy, a potem jako S7 do Trójmiasta. Tym samym rząd chce zapewnić dobry dojazd do portów w Gdańsku i Gdyni także ze wschodniej części kraju - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Galerii Wileńskiej na Pradze Północ. Silny wiatr zerwał dekoracje świąteczną z elewacji budynku. Teren został ogrodzony przez pracujące na miejscu służby. Straż pożarna używa do zabezpieczenia zwisającego obiektu - pojazdu wyposażonego w drabinę na wysięgniku.- Wiatr zerwał jeden z elementów dekoracji. Jest to wstęga zawiązana w kokardę. Zwisa z ok. 15 metrów. W tej chwili straż pożarna zabezpiecza miejsce, aby nie doszło do dalszych uszkodzeń - mówi w rozmowie z wawainfo.pl kpt. Łukasaz Michoński z Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.Miejsce zdarzenia zabezpieczają dwa zastępy PSP.W rejonie skrzyżowania ulicy Radzymińskiej z Targową przy Galerii Wileńskiej mogą występować utrudnienia w ruchu.
Informacja o wypadku w Elżbietowie zmroziła całą Polskę. Tragicznie zginęły dwie dorosłe kobiety i troje dzieci. Na miejscu działa już policja oraz prokurator.<div id=”onnetworkPlayer”></div><script async type="text/javascript" src="https://video.onnetwork.tv/embed.php?sid=MlBXLDIyNk0sMA==&cid=onnetworkPlayer"></script> - Śmiertelnemu wypadkowi uległa prowadząca auto 47-letnia kobieta i jej 9-letnia córka, a także 39-letnia pasażerka i jej dwoje dzieci 4 i 7-letnie. Cała piątka pochodzila z powiatu sochaczewskiego - mówiła w rozmowie z wawainfo rzeczniczka sochaczewskiej policji mł. asp. Agnieszka Dzik. Do wypadku doszło przed południem w Elżbietowie, w którym zderzyło się auto osobowe z ciężarówką. Wszyscy pasażerowie osobówki zginęli na miejscu.Na miejscu zdarzenia jest reporter wawainfo.pl Mateusz Dolak, który na bieżąco relacjonuje przebieg zdarzeń. Czekamy na Wasze informacjewawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:Widziałeś te symbole w pobliżu domu? Uważaj na złodziejaTragiczny wypadek: dwie osoby nie żyją, 10 rannych.Od poniedziałku wyższe opłaty za parkowanie Źródło: wawainfo.pl Zdjęcie główne: wawainfo.pl
Burza dotarła do Warszawy. Ulice zamieniły się w rzeki. Tramwaje w związku z nawałnicą mają problem z kursowaniem. Niektóre linie całkowicie stanęły. To nie koniec opadów, grzmi w kolejnych częściach miasta.Nad Warszawę zmierzał front burzowy. Chwilę po godzinie 18 dotarł nad stolicę. Są już pierwsze uszkodzenia.
Ochota. Policja wydała komunikat dotyczący zaginionej Zuzanny Żornaczuk. 14-latka wzięła torbę, wyszła z domu i już nie wróciła. Minęła pierwsza doba od rozpoczęcia poszukiwań. Służby mają coraz mniej czasu. - Policjanci z Ochoty prowadzą poszukiwania za zaginioną Zuzanną Żornaczuk, która w dniu 1 września 2021 roku wyszła z domu rodzinnego i do chwili obecnej nie nawiązała kontaktu z rodziną, a miejsce jej pobytu nie jest znane - poinformował podkomisarz Karol Cebula.1 września około godziny 10:15 14-latka wyszła z domu przy ulicy Niemcewicza. Od tego momentu nie nawiązała kontaktu z rodziną.
