Sprawa morderstwa Teresy Roszkowskiej
Słynna malarka i scenografka teatralna Teresa Roszkowska pod koniec swojego barwnego życia osiadła na stałe na warszawskiej Saskiej Kępie. Artystka nie przypuszczała, że ta spokojna dzielnica stanie się miejscem jej kaźni. 87-letnia artystka została zamordowana we własnym domu, a sprawcy do dziś nie zostali ukarani.
Tragiczną historię śmierci Teresy Roszkowskiej przedstawili reporterzy magazynu kryminalnego „997”, emitowanego na antenie TVP. Sprawców brutalnego morderstwa do tej pory nie udało się zatrzymać, choć zbrodnia ta wstrząsnęła całą ówczesną Warszawą.
Teresa Roszkowska została brutalnie zamordowana w swoim własnym domu
Roszkowska przyszła na świat 23 listopada 1904 roku w Kijowie na Ukrainie. Jako scenografka teatralna współpracowała z tak wybitnymi reżyserami, jak Leon Schiller, Bohdan Korzeniowski czy Aleksander Zelwerowicz, jednak po 1978 roku całkowicie poświęciła się malarstwu.
Będąc na emeryturze artystka wiodła spokojne życie na Saskiej Kępie w Warszawie i była jedną z najbardziej charakterystycznych mieszkanek tej dzielnicy. Roszkowska mieszkała w okazałej willi przy ulicy Obrońców 15 i otaczała się gronem wiernych przyjaciół, bowiem nie posiadała własnej rodziny.
To właśnie przyjaciele, zaniepokojeni długim milczeniem malarki, która nagle przestała odbierać telefony, znaleźli jej zmasakrowane ciało na piętrze w willi. Mieszkanie sławnej artystki zostało splądrowane. Z budynku zniknęła biżuteria, srebrna zastawa i pieniądze, jednak sprawcy pozostawili m.in. drogie obrazy i antyki. Na miejsce natychmiast wezwano śledczych, którzy ustalili, że do zbrodni doszło w mglistą noc, a świadkowie zeznali, że w okolicy willi widziano wcześniej grupę trzech młodych mężczyzn.
- Jak ona się nie odezwała, natychmiast wsiedliśmy w samochód. [...] Oni weszli od strony ogrodu. Mąż pobiegł na górę do sypialni i zawołał, żebym nie wchodziła na górę. Pani Teresa była bardzo brutalnie zamordowana - relacjonowała w rozmowie z reporterami magazynu „997” Elżbieta Rucewicz, która wraz z mężem znalazła ciało artystki w jej willi.
Teresa Roszkowska została zamordowana w nocy 24 na 25 października 1992 roku, około godziny 24:00. Policja ustaliła, że rabusie musieli obserwować wcześniej dom i wybrali najbardziej dogodny moment na napad. Do tej pory nie zatrzymano jednak sprawców morderstwa.
- Sąsiad obchodził urodziny [...] muzyka na cały głos grała. [...] Była mgła tak straszna, że jak ja wracałam do domu, a to było tuż za rogiem, to ja po płocie szłam. I oni wtedy ją zamordowali - opisywała wieczór zbrodni znajoma Teresy Roszkowskiej, Małgorzata Jagiełło.
W materiale zrealizowanym przez reporterów magazynu kryminalnego „997” pokazano policyjne zdjęcia z miejsca zbrodni. Szokujące obrazki pokazują skalę brutalności, która wykazali się rabusie wobec starszej kobiety. Teresa Roszkowska zginęła wskutek uduszenia, jednak tuż przed śmiercią była katowana przez napastników, którzy prawdopodobnie chcieli uzyskać od niej informacje o cennych przedmiotach w mieszkaniu. Na jej ciele śledczy odkryli liczne siniaki i złamania.
- Sprawca zachował się w sposób bardzo brutalny, wręcz bestialski. Pokrzywdzona posiadała liczne obrażenia na twarzy, głowie, rękach. Miała połamane żebra i uszkodzony kręgosłup szyjny. Sprawca użył nieproporcjonalnej siły do obezwładnienia tak słabej i kruchej kobiety - dodała prok. Katarzyna Skrzynecka z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Sprawa wciąż czeka na rozwiązanie
Roszkowska została pochowana na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Jak przekonywał prowadzący programu „997” na antenie stacji TVP, tajemnicze zabójstwo artystki wciąż czeka na rozwiązanie, a śledczy apelują o wszelkie informacje w tej sprawie. To jednak tylko jedno z wielu morderstw, które wstrząsnęło stolicą na przełomie lat 80 i 90.
W tym czasie w Warszawie dokonywano wielu napadów rabunkowych, a sprawcy wielu z nich do tej pory pozostają bezkarni. Zaledwie trzy lata przed zabójstwem Teresy Roszkowskiej w brutalny sposób zamordowano inną słynną artystkę, reżyserkę i aktorkę dubbingową, Zofię Dybowską-Aleksandrowicz oraz jej matkę. 61-latka zginęła z rąk nożownika w swoim mieszkaniu na Starym Mieście.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.
Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:
Kierował autobusem na lekach uspokajających i bez snu, spowodował wypadek. Grozi mu 8 lat więzienia
Zderzenie czterech aut na S8. Utrudnienia potrwają nawet kilka godzin
Żona ukryła przestępcę w szafie, wspólnik figurował jako zmarły. Dwóch oszustów już zatrzymanych
źródło: magazyn kryminalny „997”