Policjanci z Ursynowa zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy postanowili sami wejść w rolę wymiaru sprawiedliwości. Kieszonkowiec ukradł smartfona żonie jednego z nich. Mężczyźni namierzyli złodzieja, zmusili do oddania telefonu samochodu, pieniędzy i grozili odcięciem nóg i rąk maczetą. Teraz grozi im kara do 10 lat więzienia. Sprawca kradzieży telefonu może trafić do więzienia na 5 lat.
Centralne Biuro Śledcze Policji wraz z grupą kontrterrorystyczną zatrzymali 10 osób, prowadzących sprzedaż narkotyków na terenie Mazowsza. Lider gangu wydawał polecenia, przebywając w zakładzie karnym.
Mrożące krew w żyłach sceny w jednej z warszawskich dzielnic. Na Grochowie doszło do przerażających wydarzeń, gdy pijany furiat zaczął grozić przechodniom. Mężczyzna rozbił butelkę i zaczęło się najgorsze.Do wydarzenia doszło w piątek 3 września po 17:10 na Grochowie. Przerażony przechodzień zatrzymał patrol strażników miejskich i poinformował o zagrożeniu.Pod okolicznym sklepem grasował wówczas bowiem pijany agresor, który najpierw rozbił butelkę, a potem tzw. tulipanem groził przechodniom. Sytuacja była poważna, gdyż w rękach furiata znajdowało się ostre narzędzie, a on sam był wyraźnie rozjuszony i pod wpływem alkoholu.