wawainfo.pl > Wiadomości > Pirat z BMW może być skazany na dożywocie. Nagły zwrot w sprawie tragedii na przejściu
Karolina Kraushar
Karolina Kraushar 19.03.2022 03:25

Pirat z BMW może być skazany na dożywocie. Nagły zwrot w sprawie tragedii na przejściu

Krystian o
wawainfo

Jechał 136 km/h 

20 października Adam i Magda wyszli na spacer z trzyletnim Tomkiem. Chcieli przejść przez ulicę, Adam szedł pierwszy, za nim żona z dzieckiem w wózku. Kierowca srebrnego samochodu przepuścił parę z dzieckiem, jednak drugim pasem mknął  Krystian O. w pomarańczowym BMW. Hamować swoim rozpędzonym do 136 km/h  autem zaczął dopiero 30 metrów przed przejściem dla pieszych. Nie zdążył się zatrzymać, uderzył w Adama. Mężczyzna zmarł na miejscu. 

Usłyszał zarzuty

Początkowo prokuratura postawiła Krystianowi O. zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz narażenia pieszych: kobiety i jej dziecka znajdujących się na przejściu dla pieszych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ale śledztwo nadal trwa. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", prokuratura na Żoliborzu otrzymała opinię biegłych, z której wynika, że mężczyzna jechał z prędkością 136 km/h, a dopuszczalna prędkość w miejscu wypadku wynosi 50 km/h. Prokuratura przesłuchała również świadków: sprawce oraz znajomych ofiary. Pojawiła się także opinia z zakresu techniki motoryzacyjnej, gdzie stwierdzono, że pojazd na skutek dokonanych w nim przeróbek nie był w stanie umożliwiającym na dopuszczenie go do ruchu drogowego. Zmianie uległy układy: hamulcowy, kierowniczy, zawieszania oraz został zdemontowany czujnik ABS. 

Zamiana zarzutów

Jak donosi Gazeta Wyborcza wszystko to rzuciło nowe światło na sprawę. Prokurator przedstawił Krystianowi O.zarzut zabójstwa Adama G. w zamiarze ewentualnym w związku ze zdarzeniem drogowym. - Biorąc pod uwagę, że Krystian O. przekroczył blisko trzykrotnie dopuszczalną prędkość podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych, prokurator uznał, że podejrzany przewidywał możliwość zabicia człowieka i godził się na popełnienie takiego czynu. W takiej sytuacji zachowanie podejrzanego należało zakwalifikować z art. 148 § 1 Kodeksu karnego - przekazała  Gazecie Wyborczej prokurator Mirosława Chyr z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Teraz oskarżonemu mężczyźnie grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności. - Krystian O. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i odmówił składania wyjaśnień. Ze względu na zmianę zarzutów, w sprawie planowane jest przeprowadzenie badań sądowo-psychiatrycznych podejrzanego - powiedziała prokurator Chyr. 

Czekamy na Wasze informacje

wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.

Powiązane