Dla wielu osób decyzja o przeprowadzce do Warszawy, wiąże się z nadziejami na nowe możliwości. Życie w Warszawie kusi wielością możliwości. Zmiana miejsca zamieszkania może być jednak przeżyciem pełnym wyzwań i emocji, szczególnie jeżeli zmieniasz mniejsze miasto na Warszawę. Jak się żyje w Warszawie i co trzeba wiedzieć o codziennym funkcjonowaniu w stolicy Polski? Jest wiele aspektów, które mogą stanowić odpowiedzi na powyższe pytania i na to podstawowe: czy warto przeprowadzić się do Warszawy?
Mundurowi z Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA" trenowali skoki spadochronowe z policyjnego Black Hawka. Kontrterroryści prowadzili ćwiczenia na lotnisku Warszawskiego Aeroklubu Chrcynno EPNC pod Nasielskiem.Do obowiązków kontrterrorystów należy zwalczanie aktów terrorystycznych. Służby wysyłane są również do najcięższych rodzajów przestępstw, przez co ich trening jest wyjątkowo wymagający i obejmuje m.in. ćwiczenia strzeleckie, nurkowe czy skoki spadochronowe.Ostatni ze wspomnianych elementów ćwiczono na lotnisku Warszawskiego Aeroklubu Chrcynno EPNC pod położonym 50 kilometrów od stolicy Nasielskiem.
Zderzenie dwóch aut w Bartnikach. 5 osób, w tym jedno dziecko, potrzebowało pomocy medycznej. Na miejsce wezwano dwa śmigłowce LPR. Na miejscu pracują już śledczy.Poważny wypadek na skrzyżowaniu w Bartnikach, jedno z aut dachowało. Wśród poszkodowanych jest jedno dziecko.- O 11:26 oficer dyżurny przasnyskiej komendy dostał informacje o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Bartnikach powiecie przasnyskim - przekazał w rozmowie z WawaInfo Paweł Rykowski z KPP w Przasnyszu.
Tragiczny wypadek w miejscowości Wyczółki na drodze wojewódzkiej nr 698. Jak wynika z wstępnych ustaleń - samochód podczas zakrętu wypadł z drogi i dachował. Autem podróżowały dwie osoby. Jedna z nich zginęła na miejscu, druga z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.Samochodem podróżowały dwie osoby. Kobieta, pasażer zginęła na miejscu. - Kierowca, 27-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala - poinformowała w rozmowie z Tygodnikiem Siedleckim oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach, nadkom. Agnieszka Świerczewska.- Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód na łuku jezdni wyrzuciło z drogi. Osoba nim podróżująca, prawdopodobnie wypadła z pojazdu podczas dachowania. Została znaleziona w odległości około 40 metrów od auta. Nie żyła - dodał w rozmowie z siedleckim portalem, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Siedlcach, mł. bryg. Paweł Kulicki.Do zdarzenia zostały zadysponowane jednostki JRG 1 Sieldce, OSP Mordy, Policji oraz Ratownictwa Medycznego. O zdarzeniu poinformowali także na swoim facebookowym profilu strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mordach. Jak informują do zdarzenia zostali dysponowani o godzinie 7.25 w czwartek rano.
Do tragicznego wypadku doszło w czwartek rano w miejscowości Radestów w powiecie przysuskim. Samochód osobowy potrącił śmiertelnie kobietę, następnie uderzył w betonowy most. Dwoje pasażerów zginęło na miejscu.Jak informuje Policja Mazowiecka, kierujący subaru prawdopodobnie jadąc z nadmierną prędkością potrącił śmiertelnie idącą poboczem kobietę, następnie uderzył w betonowy przepust. Oprócz potrąconej kobiety, zginęło na miejscu dwóch pasażerów.Na miejscu lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Potrącona kobieta miała ok. 70 lat, dwóch pasażerów było w wieku ok. 40 lat.Wypadek miał miejsce w miejscowości Radestów na drodze wojewódzkiej nr 727, w powiecie przysuskim. Miejscowość znajduje się około 40 km od Radomia.Tragiczny #wypadek na dw727 w m. Radestów. Kierujący subaru prawdopodobnie jadąc z nadmierną prędkością potrącił śmiertelnie idącą poboczem kobietę, następnie uderzył w betonowy przepust. Zginęło 2 pasażerów❗Apelujemy o zdjęcie nogi z gazu❗❗ pic.twitter.com/2IHaiXDM6M— Policja Mazowsze (@PolicjaMazowsze) November 11, 2021
Nie żyje ojciec Maksymilian Adam Świerżewski, który służył w parafii w Siedlcach. Zakonnik trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała. Niestety nie udało się go uratować. Został pobity ze skutkiem śmiertelnym.35-letni ojciec Maksymilian miał nieprzytomny trafić do szpitala 11 listopada wieczorem. Został znaleziony w siedleckim parku Aleksandria. Zmarł w szpitalu z licznymi obrażeniami ciała w nocy z 11 na 12 listopada.Jak donosi portal podlasie24.pl, sprawą zajmuje się prokuratura, a przyczynę śmierci będzie można wskazać po przeprowadzeniu sekcji zwłok.Osoby z otoczenia parafii donoszą, że duchowny miał zostać pobity podczas wieczornego spaceru.- Ojcowie franciszkanie dopiero w piątek rano zorientowali się, że o. Maksymilian nie wrócił na noc do klasztoru - czytamy na lokalnym portalu podlasie24.plInformacje o śmierci oraz przyczynie śmierci duchownego, podał na swoim profilu - katolicki ośrodek religijny "Niebo".Jak przekazuje portal podlasie24.pl, ojcowie franciszkanie proszą o modlitwę w intencji zmarłego brata.- O. Maksymilianie, dziękujemy Bogu za twojąpracę i posługę. Odpoczywaj w pokoju - napisał biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski.
3 listopada w miejscowości Warszewska w gminie Drobin doszło do rozboju. 46-letni mężczyzna, kierowca samochodu osobowego spowodował kolizję, a następnie wyciągnął z ciężarówki kierowcę i uciekł skradzionym pojazdem. Według informacji uzyskanych z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, we wtorek, dyżurny płockiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji i kradzieży pojazdu.- Kierowca osobowego volvo po uderzeniu w naczępę samochodu ciężarowego, wysiadł z pojazdu po czym wypchnął siedzącego za kierownicą scanii mężczyznę i szybko odjechał ciężarówką, porzucając swój pojazd - informuje podkom. Marta Lewandowska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.Za sprawcą w pościg ruszyli policjanci z płockiej drogówki, jednak mężczyzna nie reagował na sygnały policjantów do zatrzymania pojazdu.- Ostatecznie ciężarówka została zatrzymana w miejscowości Nacpolk, na blokadzie ustawionej przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego z Płocka. Uciekinierem okazał się 43-latek z powiatu piaseczyńskiego. Miał przy sobie kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz marihuanę - dodaje Lewandowska.Mężczyzna był trzeźwy. W czwartek usłyszał zarzut rozboju. Decyzją sądu został aresztowany na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
80-letni pan Kazimierz wraz ze swoją 72-letnia żoną dostali dwa dni na opuszczenie swojego domu. Ich gospodarstwo znajduje się bowiem na terenie, na którym powstaje lotnisko zapasowe dla planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego.Podkreśla, że wywłaszczenie było dla rodziny szokiem. O planowanej rozbudowie i procedurze wywłaszczenia dowiedzieli się w listopadzie ubiegłego roku. Do kwietnia tego roku należało przekazać nieruchomość za odszkodowaniem.- Rodzice czują się okradzeni przez państwo. Deklarują, że się nie wyprowadzą, dopóki nie zostanie wypłacone godziwe odszkodowanie za dorobek całego ich życia oraz przodków - skomentowała sprawę w rozmowie z serwisem wp.pl córka wysiedlanych seniorów, Agnieszka Brzeska.
Aż cztery osoby poniosły śmierć w wypadku, do którego doszło w nocy w miejscowości Romanowo (powiat makowski) na Mazowszu. Służby ustalają właśnie przyczyny zdarzenia.Do wypadku doszło minionej nocy. Służby otrzymały zgłoszenie o tragicznym wydarzeniu około godziny 2:50. Wiadomo, że auto po uderzeniu w drzewo stanęło w płomieniach.- Samochód uderzył w drzewo. Cztery osoby straciły życie na miejscu. Akcja ratunkowa trwa, droga jest zablokowana - poinformowali w środku nocy przedstawiciele Straży Pożarnej Krasne w rozmowie z lokalnym portalem InfoPrzasznysz.com.Ne miejsce zostały wysłane również jednostki z: PSP Przasnysz, PSP Maków, OSP Karniewo, OSP Zalesie, OSP Zaręby, pogotowie ratunkowe oraz policja. Teraz wyjaśnianiem bezpośrednich przyczyn wypadku zajmie się policja pod nadzorem prokuratury.
Dziś nad ranem, po godzinie 4 doszło do tragicznego w skutkach wypadku nieopodal Jeżewa, w gminie Płońsk. Samochód osobowy zderzył się z ciągnikiem. Jeden z kierowców zginął na miejscu zdarzenia. Drugi trafił do szpitala.
Do groźnego wypadku doszło na drodze S17 na wysokości Garwolina. Zderzyły się samochody osobowe. Śmigłowiec LPR zabrał jedną z poszkodowanych osób do szpitala. Na miejscu panują utrudnienia.
Mazowiecka policja wydała dwa apele w sprawie zabezpieczenia domów i mieszkań przed włamywaczami. Złodzieje wchodzą na klatki schodowe i łapią za klamki. Szczególnie chronić należy także dopiero budowane posesje. - Bardzo często będąc w domu w ciągu dnia zamki drzwi naszych domów są otwarte. Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że wśród przestępców są również osoby, które będą chciały wykorzystać naszą niefrasobliwość - informuje Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.
Policja ponownie wydała ostrzeżenia związane ze źle zaplanowanymi wyprawami do lasów. Służby wydały cały szereg zasad bezpieczeństwa. Idąc na grzyby, koniecznie weźcie latarkę i naładujcie telefon. Nie wychodźcie bez informowania bliskich."Niemal każdego dnia przyjmowane są zgłoszenia o zaginięciach osób podczas grzybobrania. Nie wszyscy amatorzy grzybów znają lasy, do których się udają" - czytamy w komunikacie Komendy Głównej Policji.
Niemal każdego dnia służby otrzymują zgłoszenia o zaginięciach w czasie spacerów do lasów. Policja wydała komunikat dotyczący zachowania zasad bezpieczeństwa podczas grzybobrania. "Niemal każdego dnia przyjmowane są zgłoszenia o zaginięciach osób podczas grzybobrania. Nie wszyscy amatorzy grzybów znają lasy, do których się udają" - czytamy w komunikacie policji.
Legionowscy policjanci zlikwidowali trzy plantacje konopi i zatrzymali dwóch właścicieli upraw. Funkcjonariusze zabezpieczyli narkotyki gotowe do wprowadzenia na rynek, sprzęt służący do dystrybucji oraz pieniądze pochodzącego z nielegalnego procederu. W wykryciu plantacji pomogła nowoczesna technologia. Kryminalni skorzystali z dronów. 34-letni i 31-letni właściciele plantacji usłyszeli już prokuratorskie zarzuty, a sąd podjął decyzję o tymczasowym areszcie dla obu mężczyzn.
Silne deszcze i burze przeszły przez Mazowsze. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla części województwa. Monitor Burz doliczył się kilkunastu wyładowań w południowej części regionu.Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, na terenie Mazowsza należy spodziewać się silnych opadów deszczu o łącznej sumie od 20 do 50 milimetrów. Region objęto pierwszym stopniem ostrzeżenia meteorologicznego.
Policja wydała apel w sprawie sezonu włamań do domków letniskowych. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji przedstawiła szereg rekomendacji i zasad bezpieczeństwa. Koniecznie zamknijcie okna, schowajcie drogocenne przedmioty oraz zabezpieczcie altanki.- Właściciele coraz rzadziej przebywają na terenie ogródków. Wówczas sprawcy odważniej wchodzą na ich teren - tłumaczy Pychner. Funkcjonariusze w najbliższych tygodniach mogą otrzymywać coraz więcej zgłoszeń dotyczących włamań.
Sanepid wykrył koronawirusa w kolejnych placówkach oświaty na Mazowszu. Na początku września zamknięto dwie placówki - w Warszawie i w Radomiu. Na kwarantannę wysłano także dwie placówki z powiatu siedleckiego.Jak podaje Radio Dla Ciebie, wykryto zakażenie w personelu placówki Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Hołubli. Prace zawieszono do 17 września. Na kwarantannę skierowano 40 osób.Do 17 września zawieszono zajęcia jednej z klas w Zespole Szkół Ponadpodstawowych numer 5 w Siedlcach. Na kwarantannę skierowano 23 osoby.
Od 11 września do 3 października będzie trwała akcja doustnego szczepienia wolnożyjących lisów na wściekliznę. Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii wydał szereg zaleceń dla posiadaczy zwierząt. Pod żadnym pozorem nie pozwólcie zwierzęciu na spożycie preparatu.Szczepionka stanowi zielono-brązowy krążek o intensywnym zapachu rybnym. Krążki będą rozrzucane przez samoloty oraz podkładane ręcznie w ilości 20-30 dawek na jeden kilometr kwadratowy. Zrzuty zostaną przeprowadzone na polach, terenach leśnych oraz łąkach. Pominięte zostaną akweny wodne i tereny zabudowane. Dotknięcie szczepionki przez człowieka sprawia, że staje się ona bezużyteczna. Co więcej, preparat daje odporność tylko i wyłącznie lisom.
Policja wydała apel z okazji rozpoczętego sezonu grzybobrań. Podano szereg rekomendacji dla mieszkańców Mazowsza, którzy zamierzają wybrać się do lasów. Policjanci podkreślają, że wybierając się na grzybobranie musimy zachować szczególną ostrożność - podała legionowska policja. Przestrzeganie zasad bezpieczeństwa chroni przez zaginięciami, zatruciami oraz wypadkami. Służby odradzają podróże do lasu w pojedynkę.
Mazowsze. Zmiany kursów, skrócone trasy i zastępcza komunikacja - Koleje Mazowieckie wdrożyły szereg zmian. Jest oficjalny komunikat. Tłumaczymy, co dokładnie zmieni się na Mazowszu. Jak informują Koleje Mazowieckie, liczne utrudnienia wystąpią w okresie od 29 sierpnia do 6 listopada. Wszystko przez wzgląd na prace modernizacyjne oraz remonty, uniemożliwiające płynny ruch pociągów. Najważniejsze zmiany wywołały prace na terenie Warszawy Zachodniej. Należy jednak podkreślić, że już od 1 września na tory wrócą pociągi, które nie kursowały w wakacje.
Prokuratura Okręgowa w Płocku skutecznie wydała aż 100 powództw w sprawie ustalenia nieważność umów podpisanych z nieuczciwymi przedsiębiorcami. Ujawniono podrabianie sygnatur, a także wadliwe oświadczenia woli konsumentów. Chodzi między innymi o firmy telekomunikacyjne, telemedyczne i dostarczające prąd. Liczba powództw z biegiem czasu może wzrosnąć. W toku prowadzonego postępowania urzędnicy doliczyli się aż 10 tysięcy poszkodowanych na łączną kwotę dwóch milionów złotych.
Noc z piątku na sobotę była pracowita nie tylko dla stołecznych strażaków. W całym Mazowszu syreny wyły niemal nieustannie. Powalone zostały drzewa, a budynki były podtapiane. Druhowie dosłownie całą noc jeździli od zdarzenia do zdarzenia.Wieczorne i nocne burze przyniosły ze sobą wiele szkód. Sytuacja była dramatyczna w całym województwie mazowieckim.Po godzinie 9 Komenda Wojewódzka przekazała, że strażacy na Mazowszu podjęli 869 razy. - Najwięcej w powiecie płockim 89, Warszawa 76, płoński 69, przasnyski 68, mławski 62, piaseczyński 48, ciechanowski 47 - przekazują strażacy.
Nawałnice na Mazowszu - potężne burze przetaczają się obok Płońska i Płocka. Nad południową Warszawą również widać czarne chmury. Grzmi już w Grodzisku Mazowieckim i Żyrardowie. Mieszkańcy stolicy otrzymali dziś alerty RCB o nadchodzącej burzy.
Smutna wiadomość dotarła do mieszkańców Siedlec. Sławomir Kindziuk, lokalny dziennikarz i pasjonat sportu zmarł 8 lipca.Sławomir Kindziuk był z wykształcenia prawnikiem, ale jego pasją od zawsze był sport. Był znanym i cenionym dziennikarzem oraz autorem książek o tematyce sportowej. Zasłużony dla lokalnej społeczności dziennikarz za swoją działalność promującą sport w 2018 r. otrzymał nagrodę Złotego Jacka. Zawodowo związany był m.in. z redakcjami TV Wschód i Życia Siedleckiego.Jak piszą jego redakcyjni koledzy i koleżanki z Tygodnika Siedleckiego: "Był wspaniałym człowiekiem, przyjacielem wielu pokoleń sportowców. Dziennikarstwo było jego największą pasją. Dokumentował sportowe wydarzenia z Siedlec i okolic. Pozostawił po sobie olbrzymi dorobek."Sławomir Kindziuk był też autorem książek o lokalnym sporcie m.in: "60 lat MKS Pogoń Siedlce", "Nie tylko sztangiści. 30 lat WLKS Siedlce" oraz „90 lat futbolu w Siedlcach. Sezon po sezonie”.Dziennikarz miał 65 lat, zmarł 8 lipca o godzinie 6:10. Przyczyny zgonu na razie nie są znane.W wieku 65 lat zmarł siedlecki dziennikarz – Sławomir Kindziuk. #Siedlce, #SportSiedlcehttps://t.co/7RdPFoezb5— SportSiedlce.pl (@SportSiedlcePL) July 8, 2021 Czekamy na Wasze informacjewawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.Awantura w autobusie. Kobieta z dzieckiem zwyzywała kierowcęFalenica. Pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznęNowe tramwaje Hyundai Rotem nie mieszczą się na przystankach? Półgodzinny przejazd zająć miał kilka godzin źródło: wawainfo.pl, podlasie24.pl, tygodniksiedlecki.com zdjęcie główne: webandi/pixabay
5-letnia dziewczynka błąkała się po ulicy. Nie potrafiła powiedzieć, gdzie mieszka. Matka dziecka miała w tym czasie spała pijana w domu. Dziecko na posterunek policji trafiło po południu 29 czerwca, krótko po tym jak dziewczynkę zauważyła przypadkiem kobieta jadąca droga wojewódzką między Bieżuniem a Karniszynem. Jak podaje Onet, podróżująca tą trasą mieszkanka powiatu rypińskiego zapytała dziecko, jak się nazywa i gdzie mieszka, lecz 5-latka nie potrafiła odpowiedzieć. Dlatego postanowiła zabrać dziewczynkę na najbliższy komisariat.Policja ustaliła, że dziecko pochodzi z Bieżunia i samo opuściło dom, podczas gdy jego matka spała w domu. Funkcjonariusze zastali nietrzeźwą opiekunkę w mieszkaniu, z którego wyszło samodzielne dziecko. Policjanci postanowili przekazać 5-latkę pod opiekę ojca. 33-letniej kobiecie może grozić od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności. #pomagamyichronimy #Policcja.nci z #Bieżuń odnaleźli matkę dziecka, które znaleziono przy drodze wojewódzkiej. Kobieta była pijana. Teraz grozi jej do 5 lat więzienia https://t.co/DSE9E1Ladu.— Policja Mazowsze (@PolicjaMazowsze) July 6, 2021
Dramat w Rafałach (pow. makowski). W niedzielę (27.06) w zbiorniku retencyjnym utonął młody chłopak.To miał być zwykły wypad znajomych na ognisko nad wodą. Niestety doszło do tragicznego w skutkach wypadku.
Płońsk. Przy bramie cmentarnej odkryto zwłoki noworodka. Pochowano go razem z łożyskiem. Natychmiast wezwano służby. Trwa śledztwo.Jedna z zaniepokojonych mieszkanek Płońska poinformowała lokalny portal, płonsk24.pl o makabrycznym odkryciu przy bramie lokalnego cmentarza.