wawainfo.pl > Artykuły autora
autor

Kuba Wieloch

Dziennikarz WawaINFO

r

Skontaktuj się ze mną!

[email protected]
Publikacje Autora
Rowerzysta potrącony na przejściu dla pieszych. Utrudnienia ruchu w kierunku centrum
materiał ilustracyjny
wawainfo.pl
Rowerzysta potrącony na przejściu dla pieszychDnia 09.04.2021, przed południem doszło do wypadku drogowego z udziałem rowerzysty i tramwaju linii 33 jadącej w kierunku centrum miasta. Do zajścia doszło na skrzyżowaniu ulicy Puławskiej z Goworka.Podczas przekraczania przejścia dla pieszych, cyklistą został potrącony przez jadący tramwaj. Według wstępnych ustaleń służb miejskich, został on przewieziony z obrażeniami ciała do szpitala. Policja nie ustaliła jeszcze okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo więc, czy ofiara wypadku przekraczała pasy w sposób legalny, czy też doszło do wtargnięcia na czerwonym świetle.Utrudnienia ruchu w kierunku do centrumNadkomisarz Jarosław Florczak zaznaczył, że z powodu wypadku został wstrzymany ruch tramwajowy w kierunku centrum. Oznacza to, że tramwaje linii 4, 10, 14, 18 i 35 nie będą kursowały w pełnym zakresie rozkładowym, do czasu usunięcia szkód.Uruchomiono autobusową linię zastępczą W związku z utrudnieniami uruchomiono autobusową linię zastępczą Z na trasie:Królikarnia 02 - Puławska - Marszałkowska - Pl. Konstytucji 02.Linia Z kursuje wyłącznie w kierunku centrum, do momentu aż tory tramwajowe będą ponownie przejezdne.
Czytaj dalej
Diametralna zmiana pogody. Wiosna zawita w Warszawie
materiał ilustracyjny
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Czytaj dalej
"Boję się wyjść przed klatkę". Mieszkanki Mokotowa prześladowane przez ekshibicjonistę
Prześladowca
wawainfo
"Boję się wyjść ze przed klatkę"Na Mokotowie w okolicach ulicy Sobieskiego krąży ekshibicjonista. Mężczyzna obnaża się publicznie, zaczepiając okolicznych mieszkańców.Do opisywanego zdarzenia doszło 11 kwietnia około godziny 1:00.Stałyśmy w kuchni, w której nie mamy zasłon. Usłyszałyśmy stuknięcie dobiegające z okolicy okna. Okazało się, że pod naszym oknem stał mężczyzna. Rzucił kamieniem w okno, by zwrócić naszą uwagę. Stał dosłownie kilka metrów od nas i onanizował się, wpatrując się w nas. - relacjonuje przerażona mieszkanka osiedlaMieszkanki czują się prześladowaneNie był to pierwszy przypadek, gdy ten mężczyzna prześladował mieszkanki. Ja już go widziałam po raz drugi. Pierwszy raz zobaczyłam go w Wielkanoc, będąc na spacerze z młodszą siostrą w okolicy. Już wtedy mnie śledził. Szedł za nami w odległości kilku metrów na prostej drodze, nawet nie miałyśmy gdzie się schronić. Starałyśmy się jak najszybciej dojść do domu i zamknąć za sobą drzwi. - dodaje prześladowana córka Pani EwyZe względu na zajście, kobiety opisujące sprawę, czują się wciąż zagrożone.Nie czuję się bezpiecznie. Mamy ogródek przynależący do naszego mieszkania. Pracuję w nocy, chciałabym się przewietrzyć, ale boję się tam wyjść. Nie mam pewności, czy ten mężczyzna mnie zaraz nie zajdzie, albo zrobi mi krzywdę. Przed klatkę schodową bym w nocy nie wyszła, to jest po prostu przerażające. - dodaje.Sprawę zgłoszono na policjęMieszkanki zgłosiły sprawę na policję i rozgłosiły sytuację na forum sąsiedzkim. Od tego czasu nie zauważyły obecności podejrzanego mężczyzny, aczkolwiek nadal boją się wychodzić w nocy poza mieszkanie.Ten mężczyzna wpatrywał się w nas z przyrodzeniem na wierzchu przez prawie 30 minut. Trwało to do momentu, aż nie przyjechała policja. Wtedy też uciekł, spłoszony światłami radiowozu. Policja zasugerowała nam zgaszenie świateł i zgłoszenie sprawy do dzielnicowego, co też zrobimy. - relacjonuje przerażona mieszkanka.Mężczyzna miał na sobie czarną kurtkę bomberkę, ciemny kaptur, niebieskie jeansy oraz białą maseczkę. Przestraszone mieszkanki liczą na szybką i sprawną interwencję policji.
Czytaj dalej
Policja zatrzymała mężczyznę, który miał znęcać się nad swoją matką. Postawiono mu zarzuty
Materiał ilustracyjny
Marek BAZAK/East News
41-latek znęcał się nad matkąFunkcjonariusze policji z Legionowa zostali wezwani 23 kwietnia do jednego z mieszkań na terenie miasta. Na miejscu zatrzymano agresywnego 41-latka.Z ustaleń służb mundurowych wynika, że mężczyzna groził i ubliżał swojej matce.41-letni mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu swojej matki. Okazało się jednak, że jest on również domownikiem i ze względu na charakter sprawy, otrzymał on zakaz zbliżania się do kobiety. - relacjonuje podkomisarz Justyna StopińskaPolicjanci postanowili przesłuchać poszkodowaną, dzięki czemu zdobyli materiały dowodowe, pozwalające na postawienie zarzutów wobec domowego tyrana. Przerażająca relacja pokrzywdzonejZ relacji matki wynika, że nie jest to pierwszy raz, gdy jej syn sprawia jej kłopoty. Mężczyzna wielokrotnie urządzał awantury pod wpływem alkoholu. Dodatkowo 41-latek miał stosować na kobiecie przemoc fizyczną i psychiczną.Będąc pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury, podczas których wyzywał ją i obrażał, wykręcał ręce, szarpał za ubranie, a także groził pozbawieniem życia. - tłumaczy podkomisarz policjiJak udało się nam ustalić, mężczyzna nie był wcześniej karany, wszczęto więc procedurę utworzenia dla niego niebieskiej karty. Dowiedzieliśmy się również, że zatrzymany był pod wpływem alkoholu, aczkolwiek odmówił badania alkomatem.Domowy tyran usłyszał zarzutyGdy 41-latek wytrzeźwiał, usłyszał zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad poszkodowaną. Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.Syn otrzymał również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i nakaz opuszczania lokalu mieszkalnego zajmowanego z matką.Zatrzymanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj dalej