Wojewoda podpisał umowy na ponad osiem milionów złotych na rzecz wsparcia szpitali w powiecie pruszkowskim i radomskim. Szpital SPZZOZ w Pruszkowie oraz SPZZOZ w Pionkach im. Lecha i Marii Kaczyńskich przejdą kolosalne zmiany.Konstanty Radziwiłł przekazał 8 215 662,00 złotych dla włodarzy powiatów pruszkowskiego i radomskiego. Śródki dla placówek systemu ochrony zdrowia zostały przekazane bezpośrednio z budżetu państwa.
Największy szpital w Radomiu wstrzymuje przyjęcia do odwołania. Pacjenci nie będą mieli możliwości dostania się na oddział Anestezjologii, Intensywnej Terapii i Leczenia Bólu. Przyczyna? Braki kadrowe.
Przywrócono nauczanie zdalne w radomskim Zespole Szkół Ekonomicznych. Jeden z zakażonych nauczycieli przyszedł na rozpoczęcie roku. Sanepid przywróci standardowy tryb pracy dopiero 9 września. Radomska młodzież nie zdążyła nacieszyć się powrotem do szkół. Już po 1 września u jednego z nauczycieli wykryto koronawirusa. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna przywróciła nauczanie zdalne aż do 9 września.
Radom. 38-letni Michał K. pobił ekspedientkę Żabki. Gdy Beata B. padła na ziemię, zaczął kopać ją po twarzy. Następnie złapał za paletę i wymierzył kolejny cios. Zaatakował kolejne dwie osoby oraz zdemolował sklep. Jak podaje Onet, radomska prokuratura postawiła Michałowi K. szereg zarzutów. Pierwszy dotyczy usiłowania zabójstwa ekspedientki Żabki. Drugi, zaatakowania kolejnych trzech osób. Trzeci, zdemolowania sklepu.
Policja poinformowała o śmierci aspiranta Konrada Siciarza. Funkcjonariusz miał zaledwie 31 lat. Od 11 lat pracował dla radomskiej komendy wojewódzkiej. Komendant Główny Policji, Jarosław Szymczyk osobiście złożył kondolencje rodzinie i bliskim.27 sierpnia po godzinie 16:00 policja w Radomiu wydała komunikat o śmierci aspiranta Konrada Siciarza. "Niespodziewane odejście naszego Kolegi to bolesna strata dla rodziny oraz środowiska policyjnego" - deklarują. Zmarły specjalizował się w taktykach i technikach policyjnych interwencji. Prowadził także szkolenia strzeleckie. Przez 11 lat pracy stale zabiegał o rozwijanie sprawności fizycznej wśród pozostałych funkcjonariuszy. "Swoją bogatą wiedzą praktyczną oraz posiadanymi umiejętnościami chętnie dzielił się z innymi funkcjonariuszami" - dodano w komunikacie.Kondolencje dla rodziny i bliskich złożył także Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. "W imieniu kierownictwa polskiej Policji oraz policjantów i pracowników Policji, rodzinie i bliskim zmarłego składa najszczersze kondolencje oraz wyrazy głębokiego współczucia" - czytamy.
Oszuści ponownie wykorzystali naiwność i zaufanie pokładane w służbach mundurowych. 43-latek wrzucił gotówkę i kartę z kodem PIN do kosza. Na komendę zgłosił się dopiero później. To nie jedyne podobne zgłoszenie w ostatnim czasie.15 czerwca na policję w Radomiu zgłosił się 43-letni mężczyzna, który przyznał, że padł ofiarą oszustów. Przekazał, że do wskazanego kosza na śmieci wrzucił wypłacone z konta pieniądze oraz kartę bankową wraz z kodem PIN.Mimo nieustannie pojawiających się apeli policja nieustannie otrzymuje zgłoszenia o powodzeniu oszustwa na policjanta. Wtorkowe zgłoszenie od mieszkańca Radomia nie jest jedyne.
Dzięki współpracy służb policyjnych z trzech miast udało się schwytać dwóch napastników, którzy mieli związek z morderstwem 20-letniego mężczyzny w Żyrardowie z 3 czerwca. Sprawą zajmuje się prokuratura. Zatrzymani to dwóch młodych mężczyzn w wieku 21 i 28 lat. Policja zdążyła ustalić, że ukrywać mogą się w Łodzi. Natychmiastowo rozpoczęto poszukiwania.Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie poprosili o wsparcie Wydział Kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Dwaj mężczyźni zostali zlokalizowani w jednym z łódzkich hosteli. W związku z tym, że występowało duże prawdopodobieństwo, że są uzbrojeni, do akcji dołączyli również policjanci z Samodzielnych Pododdziałów Kontroterrorystycznych Policji z Łodzi oraz Radomia. Po dotarciu służb na miejsce, funkcjonariusze wyważyli drzwi pokoju, w którym znajdowali się podejrzani i dokonali ich zatrzymania. Obaj doprowadzeni zostali do Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie. Czynności w sprawie przeprowadza Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie, która zająć ma się zbadaniem okoliczności wydarzenia z 3 czerwca. Zarówno 21-latek jak i 28-latek usłyszeli już zarzuty. Mężczyźni oskarżeni są o związek z morderstwem, do jakiego doszło tuż obok jednek z kamienic przy ul. Mielczarskiego. Ok. 2.30 do stojącego w bramie 20-letniego mężczyzny podjechał samochód, z którego padł strzał. Mieszkaniec Żyrardowa został postrzelony w szyję. Okoliczni świadkowie natychmiast podbiegli do niego, by udzielić mu pierwszej pomocy. Na miejsce wezwane zostało również pogotowie. Mimo akcji ratowniczej, młody mężczyzna zmarł na miejscu. Sprawą natychmiast zajęły się Komenda Powiatowa Policji oraz Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie, a wsparcia udzieliły Wydział Kryminalny i Dochodzeniowo-Śledczy KWP zs. w Radomiu oraz Laboratorium Kryminalistyczne KWP zs. w Radomiu, które przyczyniły się do ujęcia podejrzanych.
