Policjanci przestrzegają przed wzmożonymi atakami oszustów. W ciągu kilku ostatnich dni oszczędności stracili m.in. mieszkańcy Piaseczna. – Tracili pieniądze ze swoich kont podczas zakupu lodówki, kosmetyków, czy butów – poinformowały służby.Cyberprzestępcy nie ustają w próbach uzyskania dostępów do kont nieświadomych zagrożenia konsumentów. Oszuści nadal opierają swe działania na fałszywych wiadomościach SMS i e-mail.Wzmożone działania złodziejów w minionych dniach odnotowano w rejonie Piaseczna. Lokalna policja ostrzega i apeluje o ostrożność.
Ministerstwo Finansów ostrzega przed oszustami, którzy dzwoniąc przez telefon informują o "nieautoryzowanej transakcji bankowej" powołując się na rządowy resort. MF otrzymało w tej sprawie wiele zgłoszeń.
Lesznowola: 80-letni mężczyzna został oszukany na 530 tys. złotych. Oszuści podali się za wiarygodnych maklerów, a potem wyłudzili od niego dane osobowe i dot. karty kredytowej. Niedługo później z jego konta wykonali 15 transakcji na kwotę ponad pół miliona złotych. Policja ostrzega. Przede wszystkim warto zastanowić się, czy oferta obiecująca wiele pieniędzy w krótkim czasie jest realna w swoich założeniach.
Mieszkanka Konstancina-Jeziorny usiłowała ratować "amerykańskiego lekarza wojskowego", który przebywa na pierwszej linii frontu w Jemenie. 50-latka wysłała nawet list do generałów z amerykańskiej armii. Kobieta straciła łącznie 56 tysięcy złotych.Mundurowi z Konstancina-Jeziorny zajęli się sprawą po otrzymaniu telefonu od pracowników jednego z banków, którzy poinformowali policjantów o podejrzanym przelewie, jakiego usiłowała dokonać 50-latka.– Funkcjonariusze ustalili, że od kilku miesięcy przy użyciu jednego z komunikatorów internetowych jest ona w kontakcie z "amerykańskim lekarzem" – poinformował nadkom. Jarosław Sawicki z KPP w Piasecznie.
Biuro do walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji ostrzega przed “spoofingiem”, nową metodą wyłudzania danych wrażliwych lub pieniędzy. Oszustwo polega na wykorzystaniu oprogramowania do zmiany numeru telefonicznego lub nazwy dzwoniącego połączenia, które widzi na wyświetlaczu swojego telefonu je odbierający. Policjanci apelują o ostrożność przy tego typu kontaktach i weryfikację tożsamości dzwoniących do nas osób.
Trudno uwierzyć, że osoba pełniąca funkcje skarbnika miasta mogła nie zorientować się, że znalazła się na celowniku oszustów. Kasa miejska Konstancina Jeziornej została dość mocno uszczuplona. Sprawa nie jest jednak taka prosta, a burmistrz miasta nie ukrywa, że to dla niego trudna sytuacja.Skarbnik miał zlecić przelew na nową lokatę dla miasta, na którą niezawarta została umowa. Konto wskazane przez skarbnika miało nie należeć do gminy.Sytuacja jest trudna przede wszystkim ze względu na to, że z kasy Konstancina Jeziornej wyparowało pod koniec marca 2021 roku aż 5 mln złotych. O co dokładnie chodzi w tej sprawie?
Policja z Mokotowa wpadła na trop wyjątkowo perfidnych przestępców. Grupa oszustów sprzedawała w interencie sprzęt elektroniczny, ale towar nigdy nie trafiał do odbiorców. Zamiast laptopów i smartfonów klienci otrzymywali cegły. Wyłudzaczom grozi do 8 lat więzienia.