Nocny pościg pod Warszawą. Policjanci musieli ścigać kierowcę, który doprowadził do przewrócenia motocyklisty w Pruszkowie, a potem wpakował się swoim autem w koparkę. Dalej już nie pojechał.Ścigany kierowca wymusił pierwszeństwo i doprowadził do przewrócenia motocyklisty w Pruszkowie. Wszystko wskazuje na to, że motocykliście nic się nie stało. Gdy na miejsce przyjechały służby, okazało się, że ani motoru ani kierowcy już nie było.Pościg zakończył się dopiero na terenie Piastowa, na rogu ul. Bohaterów Wolności i Warszawskiej. Jak podaje “Gazeta Wyborcza” ścigane auto wpadło tam w koparkę zaparkowaną obok jezdni, gdzie prowadzone są roboty drogowe. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala.Oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Pruszkowie kom. Karolina Kańka potwierdziła te doniesienia. Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Rembertów: policjanci ścigali po ulicach uciekająca toyotę. Kiedy udało się ją dopaść, okazało się, że kierowca był kompletnie pijany. Wcześniej spowodował jeszcze kolizję.
Pościg pod Warszawą przybrał nieoczekiwany obrót. W trakcie interwencji jeden z policjantów został ranny. Funkcjonariusze nie ujawniają szczegółów tego zdarzenia.
Niemal filmowe sceny pościgu miały miejsce w piątkową noc (9.07) powiecie legionowskim. Kierowca pędził kradzionym jeepem przez Białołękę. Zatrzymał się dopiero, gdy przeciął rondo a pojazd zajął się ogniem.Kradziony jeep pędził przez Modlińską na Białołęce. Policja dostała zgłoszenie o godzinie 1:25. Rozpoczął się pościg. Służby próbowały zatrzymać złodzieja, który w zawrotnym tempie zmierzał ku Nieporętowi. Auto, którym poruszał się 41-letni mężczyzna było prawdopodobnie skradzione na terenie Warszawy.Swoją wielką ucieczkę kierowca zakończył w Rembelszczyźnie, w powiecie Legionowskim. Pirat drogowy przeleciał przez rondo Pileckiego, lecąc zahaczył o przydrożny baner. Zatrzymał się dopiero, gdy auto wylądowało na prywatnej posesji i przewróciło się na bok. Pojazd stanął w płomieniach. Funkcjonariusze wyjęli poszkodowanego z auta i przekazali ratownikom medycznym. Mężczyzna trafił do szpitala. Złodziej samochodu był wcześniej ścigany przez policjantów.Jak podaje Gazeta Wyborcza, policja podaje, że złodziej auta był pod wpływem narkotyków.Służby prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej oraz kilka radiowozów policji. Czekamy na Wasze informacjewawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.Wiatr uszkodził elewację jednego z budynków przy płacy Trzech Krzyży. Interweniowała straż pożarnaNajwiększa burza w tym roku. IMGW wydało ostrzeżenie III stopniaNowe tramwaje Hyundai Rotem nie mieszczą się na przystankach? Półgodzinny przejazd zająć miał kilka godzin Źródło: wawainfo.pl, warszawawpigulce.pl, tvn24.pl, warszawa.wyborcza.pl, gazetapowiatowa.pl Zdjęcie główne: KPP Straży Pożarnej w Legionowie