Udzielający pomocy na Drodze Krajowej nr 7 śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego uległ awarii. Na trasie występują poważne utrudnienia w ruchu.– Około godziny 17:25 otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu, do którego doszło na terenie powiatu piaseczyńskiego na Drodze Krajowej 7 w kierunku Radomia – poinformowała w rozmowie z wawainfo.pl sierż. Gabriela Putyra ze stołecznej policji.
Zegrze Południowe. Około godziny 23 we wtorek, 19 października doszło do zatrważającego wypadku. Samochód osobowy uderzył w barierki z ogromnym impetem. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Samochód przewożący trzy osoby wypadł z jezdni na drodze krajowej nr 61, po czym uderzył w barierki. Jak się okazało, siła uderzenia była naprawdę gigantyczna.
W sieci pojawiły się nagrania z lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na Bielanach, w okolicach metra Wawrzyszew. Świadkowie twierdzą, iż powodem miał być brak dostępnych w stolicy karetek.Film w sieci zamieścił publicysta Przemysław Szubartowicz.Na Bielanach w Warszawie właśnie wylądował śmigłowiec pogotowia. Państwo PiS w praktyce. pic.twitter.com/mEXaoS3JWA— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) October 7, 2021 Według świadków, wśród których znalazł się redaktor jednego ze stołecznych portali, śmigłowiec miał przylecieć do starszego mężczyzny, doznającego duszności.Na miejscu pojawiła się również straż pożarna. Ta zabezpieczała miejsce lądowania.
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wylądował na placu Bankowym. Interwencji medycznej potrzebował pracownik jednego z okolicznych urzędów.
Konstancin-Jeziorna. Kierowca potrącił na przejściu dla pieszych 11-letnie dziecko. Śmigłowiec LPR zabrał nieprzytomną dziewczynkę do szpitala.Na ulicy Mirkowskiej w Konstancinie-Jeziornie (pow. piaseczyński) kierowca ciężarówki potrącił 11-letnią dziewczynkę.Oficer prasowy straży pożarnej z Piaseczna st. kpt. Łukasz Darmofalski w rozmowie z wawainfo tak relacjonował przebieg wydarzeń:- Zgłoszenie otrzymaliśmy o 7:35. Na miejsce wezwano dwie jednostki straży pożarnej, pogotowie oraz policję. - Zanim pojawili się medycy strażacy musieli dokonać rozpoznania - dziecko żyło. Jednak jego stan wymagał wezwania śmigłowca - tłumaczy st. kpt Darmofalski. - Później sprawę przejęło pogotowie ratunkowe. Akcja zakończyła sie o 9:45. Zdarzenie potwierdza również oficer prasowy policji w Piasecznie:- Faktycznie, rano doszło do potrącenia dziecka na przejściu dla pieszych. Dobra wiadomość jest taka, że kierowca był trzeźwy. Śmigłowiec zabrał poszkodowaną do szpitala dziecięcego w Warszawie. Nie wiadomo, czy dziecko znajdowało się pod opieką osoby dorosłej.Na miejscu policja pod nadzorem prokuratury prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
Wypadek na drodze krajowej nr 17. 3-letnia dziewczynka została zabrana przez śmigłowiec LPR-u do szpitala. W wyniku wypadku na drodze krajowej nr 17 zablokowana została trasa w kierunku Warszawy. - Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na 18.15. Do wypadku doszło, na drodze w kierunku Warszawy w miejscowosci Rudka - powiedziała nam Gabriela Putyra z komendy stołecznej policji.