wawainfo.pl > Rozbój

Rozbój

Rozbój

Chcieli ukraść hulajnogę, skończyło się zatrzymaniem i złamaniem nogi
19.03.2022 03:38 Chcieli ukraść hulajnogę. Jeden ze złodziei złamał nogę

Radomska policja poinformowała o niezbyt udanej próbie kradzieży hulajnogi z jednego z mieszkań. Złodzieje dość szybko przekonali się, że mityczna karma istnieje. Nie tylko zostali zatrzymani. Jeden z nich doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu w czasie ucieczki z łupem.Zamiast kupić sobie hulajnogę, dwoje złodziei stwierdziło, że po prostu sobie ją ukradną. Na ich celownik trafił pojazd znajdujący się w jednym z mieszkań.Radomscy policjanci informują, że złodzieje nie wiedzieli, że w środku budynku znajduje się właściciel. Sprawy potoczyły się wyjątkowo szybko. Nie były one korzystne dla włamujących się mężczyzn.

Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o rozbój
19.03.2022 03:27 Przyjechali do niego w cztery osoby, żeby pożyczyć pieniądze na paliwo. Gdy odmówił, jeden się na niego rzucił

W Radzyminie zatrzymano 30-latka, który miał dokonać rozboju na własnym znajomym. Po przeszukaniu jego samochodu okazało się, że miał więcej na sumieniu.Przed kilkoma dniami funkcjonariusze z radzymińskiego komisariatu otrzymali zgłoszenie dotyczące rozboju w Kuligowie (gmina Dąbrówka, powiat wołomiński).67-letni mężczyzna miał paść ofiarą swojego 30-letniego znajomego, przed którym dzień wcześniej chwalił się posiadanymi pieniędzmi.30-latek miał przyjechać do niego oplem w towarzystwie trzech innych osób i poprosić go o pieniędze na paliwo.- Gdy spotkał się z odmową, posługując się nożem i używając przemocy, szarpiąc za ubranie i uderzając rękojeścią noża w skroń, dokonał rozboju na 67-latku - relacjonuje przywoływany przez tvn24.pl rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wołominie asp. szt. Tomasz Sitek. Łupem 30-latka miało paść 3 tys. zł oraz łańcuszek ze złota warty kolejne 4 tys. zł. Z kolei poszkodowany w wyniku napaści został ranny w udo.Niedługo po zdarzeniu w Kobyłce udało się zatrzymać dziewczynę i chłopaka - oboje w wieku 18 lat - którzy mieli towarzyszyć 30-letniemu mężczyźnie. Po przesłuchaniu, zwolniono ich do domu.Tego samego dnia w Radzyminie zatrzymano samego 30-latka. Po przeszukaniu jego samochodu okazało się, że miał znacznie więcej na sumieniu. - W jego samochodzie policjanci znaleźli pistolet maszynowy, dwa magazynki oraz 16 sztuk amunicji - relacjonuje cytowany przez tvn24.pl asp. szt. Sitek. Mężczyźnie przedstawiono cztery zarzuty: rozboju, nielegalnego posiadania broni palnej, a także kierowania samochodem pomimo zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.