Początek roku do szkół ruszył pełną parą, jednak już w samej Warszawie brakuje około dwóch tysięcy pedagogów. Na terenie całego Mazowsza mowa o aż trzech tysiącach wakatów. - Sytuacja już jest dramatyczna - komentowała Dorota Łoboda. 21 sierpnia o fatalnej sytuacji kadrowej w oświacie informowała nas przewodnicząca stołecznej komisji edukacji, radna Dorota Łoboda. Z danych udostępnionych przez kuratorium widać, że w samej stolicy brakuje około dwóch tysięcy nauczycieli. Poza stolicą, na terenie Mazowsza doliczyliśmy się kolejnego tysiąca wakatów.
Stało się, pierwsze szkoły w Warszawie doniosły o obecności koronawirusa. Sytuacja przypomina tę sprzed roku, kiedy to we wrześniu 2020 roku uczniowie przechodzili masowo na zdalne nauczanie. I tym razem uczniowie przechodzą na nauczanie z domów.W sumie koronawirus pojawił się już w trzech placówkach na terenie Warszawy. Pierwszą ze szkół, która doniosła o koronawirusie była podstawówka nr 322 przy ulicy Dembowskiego na Ursynowie.Zakażenie wirusem wykryto w niej u ósmoklasisty. Wszyscy pozostali uczniowie przeszli na nauczanie z domów. Mają wrócić do sal lekcyjnych w przyszłym tygodniu, ponieważ zajęcia zdalne są zawieszone do 11 września.