wawainfo.pl > Powiat Ostrołęcki

Powiat Ostrołęcki

powiat ostrołęcki

Ostrołęka
19.03.2022 03:28 Ostrołęka. Potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia, poszkodowany nie przeżył

Ostrołęka. Kierowca nagle staranował pieszego. Natychmiast zbiegł z miejsca zdarzenia. Policja prowadzi poszukiwania i prosi o pomoc. Jak podaje policja z Ostrołęki, do zdarzenia doszło 30 czerwca, na kilka minut przez godziną 23:00. W miejscowości Wach w rejonie posesji oznaczonej numerem 100 kierowca samochodu, najprawdopodobniej Hondy Accord potrącił pieszego.

Noclegownia w Ostrołęce
19.03.2022 03:26 Dramatyczne sceny. Miał oblać kobietę rozpuszczalnikiem, mogło dojść do najgorszego

Toczy się postępowanie w sprawie bezdomnego mężczyzny podejrzanego o usiłowanie zabójstwa pracownicy noclegowni, w której przebywał. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.Do zdarzenia miało dojść 17 maja w noclegowni dla osób bezdomnych w Ostrołęce, z której korzystał podejrzany Jerzy Andrzej Z.Miał on oblać pracownicę noclegowni Jadwigę M. rozpuszczalnikiem z zamiarem podpalenia jej. Kobieta zaczęła wołać o pomoc, alarmując inne osoby obecne w noclegowni. Udało jej się uciec.- W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że pensjonariusz Jerzy Andrzej Z., przebywający w noclegowni w Ostrołęce początkowo groził pozbawieniem życia pracownikowi noclegowni Jadwidze M., a następnie oblał jej odzież substancją łatwopalną – rozpuszczalnikiem - relacjonuje Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce. - Pokrzywdzona wzywała pomocy i uciekała przed pensjonariuszem. Wołanie o pomoc usłyszeli inni pensjonariusze noclegowni, którzy udzielili pokrzywdzonej wsparcia. Podejrzany wówczas opuścił budynek noclegowni - dowiadujemy się z komunikatu prokuratury.Mężczyzna nie przyznał się do winy. - Złożył wyjaśnienia, w których relacjonował przebieg zdarzenia odmiennie niż to ustalono w toku śledztwa. Podkreślił, że lubi pokrzywdzoną i nie groził jej - wyjawia prokuratura. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury, obejmując podejrzanego trzymiesięcznym aresztem tymczasowym.- Za zarzucany Jerzemu Andrzejowi Z. czyn grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności - informuje Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.