wawainfo.pl > Mclaren

Mclaren

McLaren
19.03.2022 03:36 Otwock. 18-latek rozbił McLarena za ponad 1,5 mln zł

W sobotę, w Otwocku 18-letni kierowca rajdowy Oliwier Dobrowolski, wpadł w poślizg sportowym McLarenem 720S i uderzył w latarnie. Samochód został poważnie zdewastowany, na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Wartość rynkowa pojazdu to ponad 1,5 mln złotych. Samochód po tym jak wpadł w poślizg, uderzył w słup i pozrywał przewody elektryczne. Jak informuje portal sportowefakty.wp.pl - za kierownicą siedział początkujący i bardzo obiecujący kierowca wyścigowy Oliwer Dobrowolski. 18-latek trzy razy w tym roku był na podium mistrzostw Polski w Rallycross.- Syn jest załamany sytuacją. Dodał gazu i uślizgnął się tył mimo włączonej kontroli trakcji. Tył poszedł w lewo, szybka kontra i brak reakcji auta, przednie koła płużyły w kierunku krawężnika. Nastąpiło uderzenie w krawężnik pod kątem prostym. Urwane koło, uderzenie w latarnie i ślizg bez hamulców - opowiada w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl Piotr Dobrowolski, ojciec Oliwera, a także kierowca rajdowy oraz właściciel firmy Select Automotive, do której należał samochód.Powodem wypadu miało być nie dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze. - Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 11.50. Jak ustalili policjanci, 18-latek kierujący McLarenem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad pojazdem. Samochód uderzył w betonowy słup i zerwał przewody elektryczne. Dlatego apelujemy o ostrożną i rozważną jazdę, a także unikanie ryzykownych manewrów - mówi w rozmowie z wawainfo.pl mł. asp. Paulina Harabin z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.18-letni Oliwer Dobrowolski został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Według jego ojca - zabrakło mu doświadczenia na ulicy.- 720S to bardzo trudne auto. Prawie 800 KM i napęd na tył. Syn jeździł nim po Silesia Ring kręcąc bardzo dobre czasy zarówno na suchym, jak i mokrym torze. Zabrakło mu doświadczenia w bardzo różnych warunkach atmosferycznych, takie doświadczenie nabywa się latami - dodaje w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl ojciec Olwiera Doborowolskiego Zdjęcia rozbitego McLarena opublikowała OSP Otwock Jabłonna

McLaren
19.03.2022 03:36 Wypadek z udziałem McLarena. Wcześniej tym autem szalał ojciec sprawcy

W sobotę, 27 listopada, 18-letni kierowca rajdowy Oliwier Dobrowolski rozbił w Otwocku McLarena 720S wartego ponad 1,5 mln złotych. Według ustaleń policji - nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. Jak wynika z informacji portalu BRD24.pl - ojciec 18-latka wcześniej sam szalał tym samochodem po publicznych drogach.Po wypadku w Otwocku, syna bronił jego ojciec - Piotr Dobrowolski. Podczas wywiadu dla portalu sportowefakty.wp.pl opowiadał o tym, że McLaren 720S jest bardzo trudnym samochodem w prowadzeniu.- Prawie 800 KM i napęd na tył. Syn jeździł nim po Silesia Ring kręcąc bardzo dobre czasy zarówno na suchym, jak i mokrym torze. Zabrakło mu doświadczenia w bardzo różnych warunkach atmosferycznych, takie doświadczenie nabywa się latami - mówił ojciec Oliwiera DobrowolskiegoJak się jednak okazuje, sportowym autem szalał nie tylko syn. W sieci bowiem znalazło się kilka filmów wrzuconych przez Piotra Dobrowolskiego, w których m.in. driftuje pojazdem w nocy po rondzie na drodze publicznej. Na nagraniu co prawda nie widzimy innych pojazdów, natomiast widzimy przechodniów.W innym nagraniu udostępnionym w internecie przez Piotra Dobrowolskiego, ojciec 18-latka tłumaczy, że "McLaren nie wybacza błędów". Dowodem na to ma być nagranie z momentu, w którym traci kontrolę nad sportowym samochodem na drodze publicznej i ląduję na pasie zieleni.W sieci było więcej filmów z brawurowej jazdy Piotra i Oliwiera Dobrowolskich, jednak po publikacji portalu BRD24.pl zniknęły sieci. Wśród nich dwa szczególne nagrania - jedno, gdy Piotr Dobrowolski testuje progi zwalniające, przejeżdżając przez nie ze znaczną prędkością, pomimo ograniczenia do 30 km/h - a także drugie, gdzie wraz z synem jadą motocyklami crossowymi po drodze dla rowerów na Moście Południowym. Jak informuje BRD24.pl, potem poruszali się chodnikiem.Czy takie przykłady brawurowej jazdy w mieście to odpowiedni przykład dla 18-latka? Jak widać po sobotnim wypadku - niestety nie.