W miejscowości Węgrzynowo rodzina w gronie najbliższych osób pożegnała 19-letniego Igora z Warszawy, którego szukała cała Polska. Chłopak przez trzy dni nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Po tym czasie dotarła do nas tragiczna wiadomość - nastolatek wyskoczył z okna z 13 piętra z bloku w centrum Warszawy. Sprawą jego śmierci zajęła się prokuratura.Ksiądz podczas mowy pogrzebowej wspomniał również o dwóch wcześniejszych tragediach, które wydarzyły się z udziałem chłopców w tym samym wieku: Huberta i Mateusza. Hubert odebrał sobie życie przez powieszenie, Mateusz utopił się.- Boli kolejna śmierć młodych osób. Najpierw Hubert później Mateusz - teraz Igor [...] Nie ma odpowiedzi dlaczego? Taka śmierć rozrywa nasze serca [...] Śmierć młodej osoby pokazuje, że życie nie jest wieczne - powiedział ksiądz do żałobników zgromadzonych na ostatnim pożegnaniu nastolatka.>>>