Koszmar nad Wisłą. Pies wpadł do rzeki, służby nie mogły dopłynąć przez płyciznę. Zwierze nie żyje
W czwartek w okolicach mostu Gdańskiego do Wisły wpadł pies. Właścicielka zwierzęcia przeżyła koszmar.
Strażacy otrzymali telefon od zrozpaczonej kobiety po godzinie 19. Psiak wyrwał się ze smyczy i wpadł do Wisły w pobliżu mostu Gdańskiego, na wysokości zoo.
Na miejsce została wezwana policja i straż pożarna, jednak służby miały kłopot z dopłynięciem do zwierzęcia z powodu płycizny.
Pies płynął przez dłuższy czas z nurtem rzeki, jednak opadł z sił.
- Ostatecznie straż pożarna zwodowała skuter wodny i wyciągnęła psiaka, niestety już nie żył - powiedziała Małgorzata Wersocka z KSP w rozmowie z wawainfo.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info. Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:
Źródło: wawainfo.pl, Zdjęcie główne: (zdjęcie ilustracyjne East News