wawainfo.pl > Mazowsze > 16-letniej Ani szukała cała gmina. Tragedia. Znaleźli ją martwą w lesie
Mateusz Dolak
Mateusz Dolak 19.03.2022 03:22

16-letniej Ani szukała cała gmina. Tragedia. Znaleźli ją martwą w lesie

Ania z. nie zyje
facebook

Nie żyje Ania Ż.

Ania Ż. wyszła z domu 3 grudnia nad ranem. Kiedy nie wróciła, jej siostra zgłosiła zaginięcie. Rozpoczęły się poszukiwania. Niestety, ich finał okazał się tragiczny.

"Kochani, z głębokim smutkiem przekazujemy Wam tragiczną wiadomość.. 16-letnia Anna Ż. zam. Stok Lacki - Folwark nie żyje Dziewczyna została odnaleziona martwa w lesie. Sprawę bada prokuratura. Było to najprawdopodobniej morderstwo. Rodzinie składamy najszczersze kondolencje, to nie tak miało być.. " - czytamy we wpisie na profilu Śladem Zaginionych.

Zatrzymany 20-latek

16-letnia Anna Ż. została odnaleziona martwa w lesie w rejonie miejscowości Osiny. Na miejscu trwają oględziny prokuratury i policji. Śledczy zatrzymali jej 20-letniego chłopaka.

Do sprawy będziemy wracać.

Właśnie wydano ostrzeżenie dla dziewięciu województw

Tragiczna śmierć Kornelii

Na wawainfo.pl relacjonowaliśmy sprawę zaginionej od 11 lutego Kornelii z Piaseczna. Dopiero w kwietniu wyszło na jaw, że dziewczyna została zamordowana. Przypadkowy przechodzień odkrył w lesie jej zwłoki.

Do zabójstwa dziewczyny przyznał się 26-letni Patryk B., któremu miała pomagać Martyna S., koleżanka Kornelii. Sprawca miał oddać w stronę Kornelii strzały z broni pneumatycznej, a gdy ta się zacięła - dusić dziewczynę. Następnie zakopał jej zwłoki. 

Skandal po pogrzebie Kornelii

Pogrzeb Kornelii, który odbył się 18 maja, przerodził się w manifestację antyprzemocową, która została jednak przerwana przez policję. -  Oni nas otoczyli, zaczęli krzyczeć, że mandaty, że zgromadzenie. Puszczali komunikat o stanie epidemii - relacjonowała pani Ania.

- Wobec siedmiu osób zastosowano przewidziane prawem środki karne. Trzy osoby ukarano mandatami karnymi, wobec dwóch osób zostały skierowane wnioski do sądu o ukaranie w zw. z art 54 kw. Natomiast wobec dwóch osób nieletnich zostały skierowane wnioski do sądu rodzinnego i dla nieletnich - wyliczał  nadkom. Jarosław Sawicki, tłumacząc, że zastosowane środki motywowane były względami bezpieczeństwa ze względu na sytuację epidemiczną i niestosowaniem się uczestników zgromadzenia do poleceń policji.

Powiązane