Policja znów użyła gazu podczas Strajku Kobiet. Wśród ofiar posłanka, na nagraniu widać, że cierpi
Policja znów użyła gazu pieprzowego
Podczas Strajku Kobiet, który miał miejsce w sobotę, 28 listopada Policja znów użyła gazu pieprzowego, którym pryskała protestujących. Do zajścia z udziałem posłanki Barbary Nowackiej, która stała się jedno z ofiar dobrze wyposażonych funkcjonariuszy doszło w okolicach Trasy Łazienkowskiej.
Dzisiejszy przemarsz podzielił się na pewnym etapie na dwie większe grupy. Jedna udała się na ul. Marszałkowską, druga - w okolice Trasy Łazienkowskiej właśnie. To właśnie tam użyto środków przymusu bezpośredniego, a ofiarami stali się uczestnicy demonstracji.
To nie pierwszy raz, gdy policjanci atakują posłankę
Podczas poprzedniego protestu w ramach Strajku Kobiet z podobnym zachowaniem policjantów musiała zmierzyć się parlamentarzystka Lewicy, Magda Biejat. Posłanka podeszła do funkcjonariuszy, pokazała przy tym legitymację. Niestety nie zdało się to na nic, ponieważ chwilę później została spryskana gazem.
Na dzisiejszym proteście pojawiła się spora grupa posłanek, które nie tylko przyłączyły się do manifestacji, ale również brały czynny udział w przypadku zatrzymań demonstrantów przez służby, podejmując się interwencji i żądając wyjaśnień.
Na szczęście Barbara Nowacka nie odniosła żadnych poważnych obrażeń w wyniku incydentu. Bardzo szybko udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej. Na miejscu był też poseł Platformy Obywatelskiej - Michał Szczerba. Polityk wziął na siebie odpowiedzialność za ustalenie tożsamości dowódców, którzy nadzorowali pracę policji podczas zajścia. Chce w ten sposób złożyć oficjalną skargę.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej pokazywała funkcjonariuszom swoją legitymację poselską. Dlatego tym bardziej dziwi fakt, że doszło do incydentu z udziałem gazu pieprzowego.
Nie znamy powodów, dla których funkcjonariusze mieliby użyć na Barbarze Nowackiej przymusu bezpośredniego w postaci gazu.
Kolejny protest w ramach Strajku Kobiet
Protestujący zebrali się na rondzie Dmowskiego, które przemianowano na "Rondo Praw Kobiet". Na miejscu pojawiła się policja, która nawołuje do rozejścia się - wg prawa jest to bowiem zgromadzenie nielegalne.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na redakcja@wawainfo.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.| www.wawainfo.pl - wejdź po najważniejsze informacje ze stolicy.