Kobiety znów wyszły na ulice. Zmieniają nazwę ronda Dmowskiego, policja rozpoczyna interwencję
Kolejna odsłona Strajku Kobiet
O godzinie 15:00 centrum Warszawy znów przejęły kobiety. O tej porze zaplanowano start Strajku Kobiet, który odbywa się w 102. rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych.
Protestujący zebrali się na rondzie Dmowskiego, które przemianowano na "Rondo Praw Kobiet". Na miejscu pojawiła się policja, która nawołuje do rozejścia się - wg prawa jest to bowiem zgromadzenie nielegalne.
Marta Lempart pojawiła się na proteście w asyście mobilnej sceny, by wygłosić przemówienie. Zakomunikowała, że członkowie demonstracji również rejestruje wszystko, co dzieje się podczas manifestacji. - Chodźcie do nas chłopcy! My też rejestrujemy nielegalne zachowania. Nie bójcie się, chodźcie - krzyczała pełna pasji w stronę policji.
Strajkujący przeciwstawiają się policji
Inicjatorka Strajku Kobiet zakomunikowała policji, że nie mają prawa spisywać każdego uczestnika marszu. Powiedziała, że jeśli funkcjonariusze nadal będą to robić, uczestnicy demonstracji otoczą kordonem policjantów. To reakcja na wydarzenia, które miały miejsca podczas ostatniej manifestacji.
W tle słychać skandowanie "Mamy prawo protestować". Policja odcięła część ulic dojazdowych do centrum miasta.
Według Wirtualnej Polski na ulicach Warszawy są dzisiaj również dziennikarze spoza Polski, którzy przybyli, aby relacjonować manifestację w ramach Strajku Kobiet.
Po początkowych trudnościach związanych z zablokowaniem przez Policję przejścia oraz legitymowaniem części uczestników manifestacji marsz w końcu ruszył.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.| www.wawainfo.pl - wejdź po najważniejsze informacje ze stolicy.
