Trzaskowski nie wytrzymał. Padły mocne słowa o 1 listopada
"Kpina" - Rafał Trzaskowski o zamknięciu cmentarzy
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski skomentował na Twitterze ogłoszoną dziś przez premiera Mateusza Morawieckiego decyzję o zamknięciu cmentarzy w całej Polsce w dniu Wszystkich Świętych oraz w dzień przed i dzień po 1 listopada. Decyzja ta - motywowana koniecznością zapobiegania dalszemu rozwojowi epidemii - oznacza, że już od jutra (31.10) cmentarze będą zamknięte. Rząd podjął więc decyzję w tej kwestii dosłownie w ostatniej chwili, co wyraźnie sfrustrowało włodarza stolicy.
"1 mln zł kosztowało @warszawa przygotowanie komunikacji miejskiej i nowej organizacji ruchu 1.11, wydaliśmy setki decyzji na handel przedsiębiorcom, dla których to kluczowy dzień w roku. Od tygodni prosiliśmy o decyzję. A rząd dopiero teraz decyduje o zamknięciu cmentarzy. Kpina" - czytamy w opublikowanym przez Rafała Trzaskowskiego wpisie.
[EMBED-964]
Premier o Wszystkich Świętych
- Od kilku czy kilkunastu dni pytacie nas, co z dniem Wszystkich Świętych. Analizowaliśmy ten problem bardzo dokładnie i podjęliśmy decyzję, że zarówno dzień poprzedzający Wszystkich Świętych, jak i dzień Wszystkich Świętych, a także Dzień Zaduszny to będą dni, w czasie których cmentarze będą zamknięte. A więc: sobota, niedziela, poniedziałek - cmentarze będą zamknięte - mówił podczas piątkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Jest to decyzja motywowana olbrzymim wzrostem ilości zakażeń koronawirusem w Polsce w ostatnich dniach. Jak podaje Ministerstwo Zdrowia piątek odnotowano 21 629 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia. Wiele wskazuje na to, że polska służba zdrowia znajduje się u kresu wydolności. Najgorsza sytuacja panuje na Mazowszu. To w województwie mazowieckim odnotowano największy dobowy przyrost zakażeń (3416). Z kolei z danych Wojewódzkiego Urzędu Mazowieckiego wynika, że na Mazowszu pozostały zaledwie 2 wolne respiratory.
Stolica od dawna przygotowywała się na 1 listopada
Trudno dziwić się emocjonalnej reakcji prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego na podjętą w ostatniej chwili decyzję rządu o zamknięciu cmentarzy na Wszystkich Świętych, skoro miasto przygotowywało się na 1 listopada już od dłuższego czasu. Już 17 października zaczęły obowiązywać zmiany w rozkładach jazdy stołecznej komunikacji miejskiej, mające ułatwić warszawiakom rozłożenie wizyt na grobach na dłuższy okres i rozładować tłok w tramwajach i autobusach.
Tymczasem rząd - pomimo apelów ekspertów - konsekwetnie utrzymywał, że 1 listopada cmentarze pozostaną otwarte. - Nie ma takich planów, byśmy wprowadzili zakaz poruszania się na 1 listopada - mówił na początku października wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Kościół podjął decyzję w sprawie cmentarzy
Także kościół podjął decyzję w sprawie obchodów dnia Wszystkich Świętych szybciej niż rząd. 28 października archidiecezja warszawska poinformowała o odwołaniu procesji cmentarnych tradycyjnie odbywających się z tej okazji każdego roku.
Zamiast procesji na stołeczne cmentarze 1 listopada w warszawskich kościołach mają się odbyć msze i nabożeństwa w intencji zmarłych. W ich trakcie wierni zobowiązani będą do przestrzegania obostrzeń sanitarnych, a liczba uczestników mszy będzie musiała mieścić się w wyznaczonych dla czerwonej strefy limitach.