Piaseczno. Wrzucił sąsiadowi granat do ogródka

Piaseczno. Po kłótni 52-latek wrzucił do ogródka swojego sąsiada granat. Zapewniał, że ma ich więcej. Policja natychmiast ruszyła na miejsce. Zaangażowano kontrterrorystów. Sprawca zdarzenia był nietrzeźwy.

Jak podaje Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji, do zdarzenia doszło 11 sierpnia. Służby otrzymały zgłoszenie w sprawie granatu ręcznego wrzuconego przez 52-latka do ogródka sąsiada.

- Sytuacja była o tyle trudna, że mężczyzna groził, iż takich "zabytków z czasów wojny" posiada w swoim domu jeszcze więcej - relacjonuje funkcjonariuszka.

Dalsza część artykułu pod wideo.

Do działań zaangażowano zespoły kontrterrorystyczne oraz minersko-pirotechniczne. Jak udało się ustalić, między sąsiadami od dłuższego czasu dochodziło do licznych konfliktów.

Sprawca zdarzenia rzucił granatem, będąc pod wpływem alkoholu. - Dziś wiemy, że zagrożenia wybuchem nie było, i był to jedyny egzemplarz z rzekomej kolekcji - zapewnia Gąsowska.

Służby zatrzymały 52-latka i przewiozły go do policyjnego aresztu.

Poniżej publikujemy zdjęcia, udostępnione przez piaseczyńską policję.

>

>