Na Ursynowie sąsiedzka kłótnia wymagała interwencji dzielnicowych. Padły groźby karalne
Ursynów: sąsiadki wdały się w kłótnię i jedna z nich groziła śmiercią drugiej. Dzielnicowi ustalili pierwsze fakty w tej sprawie. Okazuje się, że kobieta w momencie formułowania gróźb trzymała w ręku nóż. Podejrzana została natychmiast zatrzymana.
Dramatyczne doniesienia z Ursynowa. Sąsiedzka kłótnia mogła zakończyć się prawdziwą tragedią.
Dzielnicowi wezwani zostali do awantury sąsiedzkiej. Interwencja służb zakończyła agresywne zachowanie jednej z kobiet.
Sąsiedzka kłótnia na Ursynowie: w rękach jednej z kobiet pojawił się nóż
Jedno z ursynowskich osiedli mogło być świadkiem dramatycznych wydarzeń. Dwie kobiety zaczęły się kłócić, a jedna z nich zaczęła grozić drugiej śmiercią.
Pierwsze policyjne ustalenia wskazują, iż do pierwszej wymiany zdań doszło poza mieszkaniami kobiet. Dopiero gdy prowodyrka kłótni zaczęła być coraz bardziej agresywna, druga z kobiet zdecydowała o zamknięciu się w mieszkaniu.
Bezpośrednim powodem takiej decyzji był fakt, iż jej sąsiadka sięgnęła po nóż. Jednocześnie zaczęła grozić jej śmiercią.
Agresywna kobieta została zatrzymana
Wiadome jest, że obie kobiety mieszkają ze sobą przez ścianę. Nie jest jednak znany powód rozpoczęcia kłótni między sąsiadkami.
Wulgarne wyzwiska oraz groźby mieszkanki Ursynowa zaowocowały przybyciem na miejsce dzielnicowych. Zadecydowano o jej aresztowaniu, gdyż druga z kobiet obawiała się, że pogróżki mówiące o śmierci zostaną spełnione.
Teraz odpowie przed sądem
Zatrzymana przez policję kobieta odpowie teraz za swoje czyny. Usłyszała już zarzuty i możliwe, że w związku ze swoim zachowaniem trafi do więzienia nawet na dwa lata.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info. Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:
Źródło: warszawawpigulce.pl
Zdjęcie wyróżniające: (zdjęcie ilustracyjne) Jakub Kaminski/East News