Mokotów. Oblał rower 4-latka żrącą substancją, groził śmiercią jego matce
Mokotów. 39-latek groził śmiercią 22-latce i jej 4-letniemu synowi, ponieważ zdenerwował go rowerek stojący na klatce schodowej. Wcześniej zniszczył okoliczny monitoring i oblał rowerek chłopca żrącą substancją. Policja zatrzymała mężczyznę, kierując sprawę do sądu. Teraz grozi mu 5 lat więzienia.
Robert Koniuszy z warszawskiej policji powiedział, że mokotowscy wywiadowcy zatrzymali 39-latka. Agresywny mężczyzna wielokrotnie groził swojej sąsiadce i jej dziecku. - Kobieta słyszała od nerwowego 39-latka, że ją pobije, jak będzie stawiała rowerek dziecka na korytarzu koło swoich drzwi - deklarował funkcjonariusz.
Realizowanie gróźb zaczęło się w połowie sierpnia. Mieszkaniec Mokotowa oblał kierownicę rowerka żrącą substancją. Chłopiec zranił się w ręce, a następnie wtarł środek w oczy. Interwencja medyków uchroniła go przed poważnymi obrażeniami.
Mokotów. Oblał rowerek dziecka żrącą substancją. Matce chłopca groził śmiercią
Po powrocie z pogotowia 22-latka wezwała na pomoc policję. - Kobieta przekazała mundurowym, że sąsiad odgrażał się, że utnie głowę jej dziecku, zabije ją, połamie jej nogi i ręce, i poderżnie jej gardło, jak będzie ciemno - przytacza Koniuszy.
Przed oblaniem rowerka żrącą substancją agresywny sąsiad uszkodził kamerę zamontowaną na klatce schodowej. Służbom udało się zabezpieczyć obraz, pomimo zniszczeń. Tego samego dnia zatrzymano agresora.
39-latek stawiał opór. Zapięto go w kajdanki, a do radiowozu przetransportowano go przy użyciu siły. Zatrzymana została także partnerka mężczyzny. W trakcie interwencji szarpała i wyzywała funkcjonariuszy.
Nadzór nad sprawą agresywnego sąsiada przejęła prokuratura. Śledczy objęli oskarżonego dozorem policyjnym. Wydali zakaz zbliżania do pokrzywdzonej, jednak podjęte środki nie zdały egzaminu.
- Pierwsze, co zrobił po powrocie do siebie, to stanął przed drzwiami pokrzywdzonej i w akompaniamencie wulgaryzmów, wykrzyczał, że teraz to ją na pewno zabije - relacjonuje przedstawiciel policji.
Służby ponownie zatrzymały mężczyznę, a prokurator zawnioskował o areszt tymczasowy. Sąd przychylił się do wniosku. 39-latek usłyszał zarzuty dotyczące gróźb karalnych oraz narażenie życia i zdrowia 4-latka. W więzieniu może spędzić nawet 5 lat.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info. Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:
Koszmar w centrum Warszawy. Inwalida zginął pod kołami białego porsche
Burze nad Polską: 588 interwencji straży pożarnej na Mazowszu
źródło: wawainfo.pl zdjęcie główne: ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
