Koszmar w centrum Warszawy. Inwalida zginął pod kołami białego porsche
Tragiczny wypadek tuż przed Pałacem Kultury. W nocy z soboty na niedzielę na ulicy Marszałkowskiej zginął inwalida. Jak podaje straż pożarna, mężczyzna przechodził w miejscu niedozwolonym.
Do wypadku doszło ok. godz. 00.30 na jezdni w kierunku ronda Dmowskiego. Białe porsche potrąciło mężczyznę, który chodził o kulach.
- Pieszy prawdopodobnie przechodził w niedozwolonym miejscu. Mężczyzna zginął na miejscu - potwierdził Michał Konopka ze straży pożarnej.
Informacje o niewłaściwym miejscu przechodzenia przez ulicę przez pieszego potwierdziła również Komenda Stołeczna Policji.
- Kierujący pojazdem marki Porsche był trzeźwy. Na miejscu była policja i prokurator. Mężczyzna, który zginął na miejscu był w wieku ok. 45-50 lat - przekazała w rozmowie z Wawa Info sierż. sztab. Monika Nawrat. Kiedy pojawiliśmy się na miejscu zdarzenia kilkanaście minut po wypadku, widzieliśmy jak kule ortopedyczne leżały kilka metrów od miejsca zdarzenia.
Na torowisku w ulicy Marszałkowskiej rozwinięty był parawan policyjny.
Białe porsche miało rozbitą przednią szybę, a kierowca samochodu siedział w radiowozie.
Na miejscu pojawił się prokurator.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info. Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:
Obraz nędzy i rozpaczy po nawałnicy w Płocku. Wszystko jest zniszczone, straty są ogromne
Tragiczny wypadek na Mokotowie. Kierowca stracił nagle panowanie nad kierownicą