wawainfo.pl > Wiadomości > Jakie auta kradną w Warszawie? W stolicy ginie ich najwięcej w kraju
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 03:30

Jakie auta kradną w Warszawie? W stolicy ginie ich najwięcej w kraju

W Warszawie najchętniej kradną samochody marek japońskich
Unsplash.com/Michael Fousert

Warszawa jest wyjątkowa na tle kraju. Dane policji potwierdzają, że w odróżnieniu od reszty kraju w stolicy łupem złodziei nie padają auta niemieckie. Właściciele, których aut nie mogą spać spokojnie?

Chociaż w porównaniu do zeszłorocznego okresu ilość skradzionych aut spadła, to nie znaczy, że samochody są bezpieczne.

W przeciągu pierwszych sześciu miesięcy 2021 roku zgłoszono kradzież 3729 samochodów. To "jedynie" 80 pojazdów mniej niż w pierwszej połowie 2020 roku.

Jak na tle ogólnopolskich statystyk kradzieży aut wypada Warszawa? Okazuje się, że w odróżnieniu od reszty kraju właściciele niemieckich samochodów mogą spać spokojnie.

To w Warszawie kradną najwięcej samochodów

Podium miast, gdzie złodzieje ukradli najwięcej samochodów, otwiera właśnie Warszawa oraz jej okolice. Jak podaje "Rzeczpospolita" w stolicy zgłoszono aż 898 z wszystkich kradzieży dokonanych w kraju w pierwszym półroczu.

Dane są lepsze niż rok temu. W analogicznym okresie w 2020 roku zginęło o 44 samochody więcej.

Tuż za Warszawą na podium miast, gdzie najłatwiej jest stracić auto, znalazło się woj. dolnośląskie. Policja odebrała tam 535 zgłoszeń na temat skradzionych samochodów.

Trzecie miejsce w tym niechlubnym rankingu zajmuje Wielkopolska. Tutaj skradziono 361 aut.

W Warszawie złodzieje polują na japońskie samochody

Jak w rozmowie z "Rz" przekazuje insp. Mariusz Ciarka, w Polsce najczęściej kradzione są niemieckie samochody. W stolicy jest jednak inaczej.

Rzecznik warszawskiej policji Sylwester Marczak podaje, iż to japońskie samochody najczęściej znikają z parkingów. Złodzieje nie skupiają się już na autach starszych. Coraz śmielej sięgają po droższe i nowsze pojazdy.

Sylwester Marczak informuje, że na celownik złodziei samochodów trafiają auta warte nawet 100 tys. złotych. — Luksusowe, za 300–400 tys. zł, już na konkretne zamówienie — dodaje rzecznik KSP.

Dlaczego doszło do tak dużej zmiany na złodziejskim rynku? Okazuje się, że potrzeby przestępców się zmieniły.

Nie kradną już po to, żeby nimi jeździć

Policjanci nie ukrywają, że kradzione auta nie trafiają na drogi czy za granicę tak często, jak jeszcze niedawno.

Służby wskazują, że obecnie spora część skradzionych samochodów zostaje niemal całkowicie rozebrana na części.

Później elementy poszczególnych pojazdów trafiają na rynek, gdzie są sprzedawane. Coraz częściej odzyskanie swojego auta po kradzieży graniczy niemal z cudem.

Czekamy na Wasze informacje

wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.

Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:

Źródło: rp.pl Zdjęcie główne: Unsplash.com/Michael Fousert

Powiązane