wawainfo.pl > Dzielnice > 42-latek nie trzeźwiał od dawna. Katował swojego psa i nie dawał mu jedzenia oraz wody
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 03:29

42-latek nie trzeźwiał od dawna. Katował swojego psa i nie dawał mu jedzenia oraz wody

Ursynowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który bił i głodził psa
KRP II Mokotów, Ursynów, Wilanów

42-latek nie karmił i nie poił swojego psa. Zwierzę musiało natychmiast przejść pilną operację. Dramatyczne doniesienia z Ursynowa. Od dawna znęcał się nad zwierzęciem w swoim mieszkaniu.

Dzielnicowi z Ursynowa oraz naczelnik wydziału kryminalnego zakończyli koszmar psa zamkniętego w mieszkaniu ze swoim oprawcą. 42-letni mężczyzna nie tylko go głodził.

Poza brakiem jedzenia pies nie miał nawet zapewnionej wody. Stan zdrowia zwierzęcia był przerażający. Okazało się, że do zakończenia dramatu zza zamkniętych drzwi przyczyniła się czujna sąsiadka.

Ursynów: kobieta zauważyła zaniedbanego psa

15 lipca do stołecznych policjantów wpłynęło zgłoszenie, gdzie kobieta informowała o psie w bardzo złym stanie zdrowotnym. Zwierzę według świadka miało być nie tylko mocno wychudzone, ale również bardzo wystraszone.

Priorytetem było udzielenie zwierzęciu niezbędnej pomocy. Policja natychmiast wezwała pracowników fundacji ochrony zwierząt Animal Rescue. Pod ich opieką zaniedbany pies zbadany został przez weterynarza.

- Początkowo lekarze weterynarii myśleli, że zwierzę zostało okaleczone na stałe - przekazał podkom. Robert Koniuszy z KRP II w Warszawie. Na szczęście rokowania są dobre i wszystko wskazuje, że pies powróci do zdrowia.

Niezbędne było wykonanie operacji oka. Dzięki temu zabiegowi pies nie stracił wzroku.

42-latek znęcał się nad psem

Po tym, jak pies otrzymał pomoc medyczną policja, skierowała swoje kroki w stronę mężczyzny, do którego należało zwierzę. Szczegóły, jakie ustalono, są szokujące. Koszmar psa trwał od dawna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Zatrzymanie 42-latka podejrzanego o znęcanie się nie było łatwe. Pierwsze informacje wskazywały, że mógł zatrzymać się on u znajomego na Bemowie. Po zapukaniu do drzwi przy ul. Czumy okazało się, że mężczyzna wyszedł i poszedł do pobliskiego parku. To właśnie tam doszło do jego zatrzymania.

- Miał około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Tłumaczył się, że nie pamięta, aby znęcał się nad swoim psem, bił go po głowie i głodził, ponieważ w ostatnim czasie ciągle jest pijany - dodaje podkom. Robert Koniuszy.

Może trafić do więzienia nawet na dwa lata

Zarzuty postawione zostały 42-latkowi z Ursynowa dopiero po tym, jak wytrzeźwiał. Odpowie za znęcanie się nad psem.

Zdecydowano, że mężczyzna objęty zostanie środkiem zapobiegawczym w postaci dozoru policyjnego.

Sąd może w tej sprawie orzec nawet karę pozbawienia wolności. 42-latek może on trafić do więzienia nawet na dwa lata.

Czekamy na Wasze informacje

wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.

Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:

Źródło: wawainfo.pl Zdjęcie główne: KRP II Mokotów, Ursynów, Wilanów

Tagi: Ursynów pies
Powiązane