Wstrzymano ruch tramwajowy na Bemowie. Wszystko przez "leśnego turystę"
Dzikie zwierzęta pojawiają się w mieście
Już wcześniej pisaliśmy o wycieczkach leśnych zwierząt do stolicy. Epidemia koronawirusa zmusiła warszawiaków do pozostania w domach. Jak się okazuje im mniej ludzi pojawia się na ulicach, tym chętniej miasto odwiedzają dzikie zwierzęta, które szukają pożywienia na trawnikach i w koszach na śmieci. Tak było i tym razem, na Bemowo zawitał łoś.
Łoś na torach
Niecodzienna sytuacja spotkała strażników z ekopatrolu. Chwilę przed godziną siódmą funkcjonariusze otrzymali polecenie, aby udać się w okolice ulicy Bolkowskiego na Bemowie. Okazało się, że po torach tramwajowych spacerował łoś. - Gdy przybyliśmy na miejsce, zwierzę spokojnie chodziło sobie po torach. Czasem się na nich kładło, czasem z nich schodziło i jak gdyby nigdy nic - skubało trawę - relacjonuje strażnik z ekopatrolu, który przeprowadzał interwencję. Spacery łosia doprowadziły nawet do wstrzymania ruchu tramwajowego.
Wszyscy chcieli zobaczyć zwierzę
Łoś na torach wzbudził niemałe zainteresowanie wśród przechodniów. - Wokół zebrał się spory tłum gapiów, którym - głównie ze względu na zagrożenia epidemiczne - wydaliśmy polecenie rozejścia się - mówi funkcjonariusz. Straż wraz z policją zabezpieczyła teren. Służby powiadomiły o całej sytuacji łowczego Lasów Miejskich. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie przybył miejski łowczy i w bezpieczny sposób złapał trzystu kilogramowego dwulatka. Młody łoś został przewieziony do swojego naturalnego środowiska w Kampinosie.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.