wawainfo.pl > Wiadomości > Na profilu Miasta Stołecznego Warszawa zawrzało. Poszło o zdjęcie Pałacu Kultury i Nauki
Kamil Matuszak
Kamil Matuszak 19.03.2022 03:21

Na profilu Miasta Stołecznego Warszawa zawrzało. Poszło o zdjęcie Pałacu Kultury i Nauki

Pałac Kultury i Nauki w Warszawie
facebook.com/warszawa, autor: Warsaw By Drone

Symbol Strajku Kobiet

W piątek, 29 stycznia na oficjalnym profilu Miasta Stołecznego Warszawa na Facebooku pojawiło się udostępnione zdjęcie Pałacu Kultury i Nauki po zmroku z wyświetlonym czerwonym piorunem, który jest symbolem Strajku Kobiet. Grafika opatrzona została podpisem "Jesteśmy z Wami!".

Jest to zapewne wynik ostatniej decyzji o wpisaniu do dziennika ustaw nowego, zaostrzonego prawa antyaborcyjnego, o które od października ubiegłego roku toczy się spór, który podsycany zostaje wypowiedziami polityków, a także organizacją protestów i manifestacji w środku pandemii.

Podzieleni

Brak zgody między walczącymi ze sobą stronami widać we wszystkich sferach życia, również w przestrzeni internetowej. Zdjęcie na profilu, który należy do stołecznego ratusza, popierający postulaty Strajku Kobiet, rozpętał prawdziwą burzę w komentarzach.

Komentujący będący w większości mieszkańcami Warszawy zaczęli wyrażać swoje opnie na temat umieszczenia zdjęcia, wyświetlania symbolu na miejskim zabytku, a także samym popieraniu ruchu dążącego do walki z zaostrzonym prawem antyaborcyjnym.

Żarliwa dyskusja

Pod zdjęciem pojawiło się ponad dwa tysiące komentarzy, część z nich chwali gest i poparcie miasta, część nie rozumie tego posunięcia i żąda zaprzestania wyświetlania symbolu. Widać wyraźnie, że spór między stronami rozgrzał na dobre i nie widać końca rywalizacji zwolenników i przeciwników nowej ustawy.

W komentarzach możemy znaleźć głosy poparcia dla inicjatywy oraz wyrazy solidarności z protestującymi. Pani Sylvia napisała: - Nie mogę być dziś na ulicach ze wszystkimi osobami wyrażającymi sprzeciw dla łamania praw człowieka w Polsce, ale wspieram i dziękuję, że tam jesteście! Jesteśmy razem! - w podobnym tonie, ale dosadniej pod zdjęciem pisze pan Adam: - Warto, żeby promotorzy cierpienia (bo nie są niczyimi obrońcami wbrew temu, co głoszą i co być może nawet myślą) uświadomili sobie, że ta błyskawica to znak gniewu, sprzeciwu i głośnego domagania się takiej Polski, która nie zmusza nikogo do strachu, bezsilności i łez...

Z drugiej strony tego sporu również pojawiło się wiele wypowiedzi. Pani Katarzyna wyraziła smutną opinię: - No cóż.... jeden profil mniej do obserwowania. Szkoda, bo myślałam, że to moje miasto. - O krok dalej posunął się pan Mateusz: - Kiedyś to Niemcy zabijali i mordowali warszawskie dzieci, teraz mordowanie dzieci popiera samo Miasto Stołeczne Warszawa, tyle że chce to robić już u zarania ich życia.

Na całą sprawę ciekawe spojrzenie ma pan Jakub, który napisał: - typowa gra na podział, miasto jest dla mieszkańców i powinno się zajmować tym za co odpowiada, a nie antagonizować swoich mieszkańców.

Czy wyświetlanie tego symbolu na PKiN to pokaz wsparcia w walce o słuszną sprawę, zagrywka polityczna, a może marnowanie pieniędzy z podatków mieszkańców?

Czekamy na Wasze informacje

wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.

Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:

źródło: facebookzdjęcie główne ilustracyjne: facebook.com/warszawa, autor: Warsaw By Drone

Powiązane