Wyszedł tylko na rower, do domu już nigdy nie wróci. Zakończyli poszukiwania, Bartek nie żyje
19-letni Bartosz pojechał rowerem w rejon glinianek w Gołkowie (pow. piaseczyński). Na miejscu znaleziono rower. Jego ciało pływało w popularnym kąpielisku.
Poszukiwania nastoletniego Bartosza trwały kilka dni. 19-latek, według relacji rodziców, pojechał nad wodę w niedzielę (20.06), by obserwować gąsienice nadrzewne. Jego pasją była przyroda.
Nie umiał pływać
Glinianki to kąpielisko, które od kilku lat jest popularnym miejscem wypoczynku mieszkańców okolic Mosiny.
Bartosz wyszedł z domu około godz. 16.30.
Rodzice zmarłego chłopaka w rozmowie z PiasecznoNews stwierdzili, że Bartosz "słabo pływał, ale znał swoje ograniczenia i na pewno nie wszedłby do wody w niebezpiecznym miejscu."
Jednak rzecznik prasowy straży pożarnej z Piaseczna w rozmowie z wawainfo potwierdził, że ciało Bartosza zostało odnalezione w wodzie. Udało się go wyłowić dopiero dzięki interwencji płetwonurków.
Interwencja nurków
- Akcja poszukiwawcza policji rozpoczęła się 21 czerwca, ale nie przyniosła efektów. Wznowiono poszukiwania następnego dnia - ze wsparciem straży pożarnej. Nasi nurkowie przeszukali inny niż dotychczas zbiornik, staw znajdujący się również na terenie glinianek. W efekcie znaleźliśmy ciało poszukiwanego chłopaka - powiedział w rozmowie z naszym portalem Łukasz Darmofalski ze straży w Piasecznie.
Warunki w jakich pracowali płetwonurkowie były niezwykle trudne, a widoczność w wodzie nie przekraczała 50 cm. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci 19-latka. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.
Awantura w autobusie. Kobieta z dzieckiem zwyzywała kierowcę
Motorower rozbity, 23-latek nie miał kasku. Młody mężczyzna leży w szpitalu
źródło: wawainfo.pl, piasecznonews.pl zdjęcie główne ilustracyjne: PRZEMYSLAW SZYSZKA/East News