Pilny apel policji po napadzie na bank. Niebezpieczni ludzie nadal są na wolności
Napad na bank w Błoniu
Do napadu w Błoniu doszło w piątek około południa.
Dwóch mężczyzn nagle wtargnęło do placówki bankowej przy ulicy Poniatowskiego. Byli w maseczkach, w pewnym momencie wyciągnęli broń i sterroryzowali pracowników będących na zmianie. Jeden z bandytów wyciągnął broń i strzelił w sufit.
Personel oddał napastnikom gotówkę.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z mężczyzn był szczupły, a drugi miał krępą budowę ciała.
Policja szuka sprawców napadu na bank
- Dokonali kradzieży pieniędzy i oddalili się prawdopodobnie czarnym peugeotem - powiedziała Ewelina Gromek-Oćwieja z policji dla powiatu warszawskiego-zachodniego.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Sprawcy jednak nadal są na wolności. Kiedy w niedzielę pytaliśmy policję o sprawę, usłyszeliśmy, że nie ma nowych informacji.
Przez cały piątek, funkcjonariusze zbierali ślady, przesłuchiwali świadków i prowadzili swoje czynności.
Apel do kierowców i świadków
- Nasze działania nadal trwają. Robimy wszystko, by ich znaleźć - powiedziała w niedzielę Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Policjanci nadal apelują, by każdy, kto był świadkiem, zgłosił się na komisariat. Informacje można przekazać również telefonicznie. Kryminalni liczą, że w tym przypadku pomogą też kierowcy, którzy w swoich samochodach mieli kamery samochodowe i przejeżdżali w okolicy.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.
Na miejscu pogotowie i policja. Autobus zderzył się z rowerzystą
Pilna akcja RCB na lotnisku Chopina. Karetki przyjechały po polskiego dyplomatę i jego rodzinę
Wszystko pozamykane, a oni bawią się w najlepsze. Targ śniadaniowy w środku pandemii
źródło: wawainfo.plzdjęcie główne: