Pijany kierowca wjechał w przystanek
Do zdarzenia doszło przy ulicy Mirkowskiej.
Kierowca Chryslera nagle stracił panowanie nad autem i z impetem wjechał w wiatę pod którą stała kobieta oczekująca na autobus. Przystanek w jednej chwili został kompletnie zdemolowany.
Na szczęście poszkodowana doznała tylko lekkich obrażeń nogi. Nie były one poważne, bo odmówiła udzielenia pomocy medycznej.
Jest nagranie
Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci, strażacy i ratownicy z pogotowia.
Kierowca wyszedł z samochodu o własnych siłach. Okazało się, że był pijany. W dodatku swoją przejażdżkę transmitował na żywo na Facebooku.
Z nagarnia wynika, że samochód tuż przed wypadkiem rozpędzał się nawet do 140 km/h na wąskiej lokalnej drodze.
Transmisja trwała około minuty. Pod koniec słychać przekleństwa ze strony kierowcy. Na filmie widać też, że na fotelu pasażera znajdowała się butelka po piwie, która w momencie wypadku spadła z siedzenia.
Policja zatrzymała 27-latka
Ze wstępnych informacji policji wynika, że kierowca miał 27-lat. Został zatrzymany.
Będzie przesłuchiwany w komendzie w Piasecznie.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.
Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:
Czytelnicy Wawa Info komentują zachowanie policji wobec babci Kasi
Kiedy będzie poluzowanie obostrzeń? Są nieoficjalne informacje
Policja szuka świadków w sprawie przekroczenia prędkości. Chodzi o Kubę Wojewódzkiego?
źródło: wawainfo.plzdjęcie główne: facebook
