Nie żyje boss mafii pruszkowiskiej. Kim był Zygmunt "Bolo" Raźniak?
Nie żyje Zygmunt "Bolo" Raźniak. Nieformalny lider mafii pruszkowskiej przegrał walkę z rakiem trzustki. Przed założeniem grupy przestępczej zajmował się kradzieżami i włamaniami. "Miał poważanie nawet u swoich wrogów" - wspominał dla Onetu Grzegorz Ł. pseudonim "Mięśniak".
Zygmunt "Bolo" Raźniak zmarł 1 września. Ostatnie dni spędził w pruszkowskim szpitalu. Jego problemy zdrowotne zaczęły się w 2017 roku, gdy doznał udaru mózgu. Wywołało to odłączenie jego wątku od procesów mafii pruszkowskiej.
Kim był Zygmunt "Bolo" Raźniak?
Dziennikarze Onetu skontaktowali się z byłym członkiem mafii, Grzegorzem Ł. - Zygmunt to człowiek, który przez pewien okres był numerem jeden w Pruszkowie. Postrzegany był jako bezwzględny i ostry zawodnik - wspominał "Mięśniak".
- Miał poważanie nawet u swoich wrogów. Przez długie lata był jednym głównych rozgrywających ciemnej strony mocy - dodawał. Rozmówca Onetu podkreślił, że "Bolo" przeżył kilka zamachów na swoje życie.
Podkreślił, że jest jednym z niewielu przedstawicieli świata przestępczego, któremu udało się dożyć aż 69 lat. - W naszym zawodzie średnia długość życia jest przecież dość niska - komentował dla serwisu. Po 1989 roku "Bolo" zakładał pruszkowską grupę przestępczą wraz z "Barabaszem", "Malizną", "Słowikiem", "Żabą", "Parasolem", "Wańkiem" i "Dreszczem". Na gangsterską emeryturę przeszedł w 2000 roku.
Grupa zajmowała się napadami na TIR-y, porwaniami, zabójstwami na zlecenie, przemytem spirytusu i papierosów oraz wymuszaniem haraczy.
69-latek wielokrotnie był karany za handel narkotykami. Dłuższą, bo siedmioletnią, odsiadkę w zakładzie karnym spędził między innymi na skutek obciążających go zeznań Jarosława S. pseudonim "Masa".
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.
Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:
S8: na węźle Mostówka zderzyły się dwa auta. Jedna osoba trafiła do szpitala
Punto zmiażdżone, ciągnik na drugiej stronie. Strażacy pokazali zdjęcia, cud, że nikt nie zginął
Źródło: Onet.pl Zdjęcie główne: Karol Piechocki/East News