Jedną ręką trzymała rocznego chłopca, drugą trzymała się wózka. Była tak pijana, że ludzie zadzwonili po policję
We wtorek wieczorem mokotowscy policjanci zatrzymali matkę, która będąc pod wpływem alkoholu zajmowała się dziećmi. Młodsze wypadło jej z wózka. Idąca obok starsza dziewczynka była ubrana nieadekwatnie do panującego chłodu. Kobieta trafiła do aresztu.
Chwilę po godzinie 20 mokotowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kobiecie, która z dwojgiem dzieci chwiejnym krokiem szła chodnikiem wzdłuż ruchliwej jezdni na ulicy Puławskiej.
Według zgłoszenia chwilę wcześniej roczny chłopiec wypadł kobiecie z wózka. Kobieta zaczęła go nieść.
- Na jednym ręku trzymała małego chłopca, drugą trzymała się wózka. Kilka metrów za nimi szła mała dziewczynka. Funkcjonariusze natychmiast zaopiekowali się dziećmi - relacjonuje podkom. Robert Koniuszy.
Na miejsce wezwano ratowników medycznych, którzy zbadali chłopca i jego 3-letnią siostrę.
- Dzieci nie wymagały hospitalizacji ani pomocy ambulatoryjnej. Były w dobrym stanie fizycznym, chociaż miały brudne ubranka. Dziewczynka była ubrana zbyt lekko jak na temperaturę panującą na zewnątrz - tłumaczy podkom. Koniuszy. Badanie alkotestem wykazało, że 37-letnia kobieta miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Opiekę nad dziećmi przejął wobec tego wezwany na miejsce 35-letni ojciec dzieci, tymczasem kobieta trafiła do policyjnego aresztu.
- Po wytrzeźwieniu stanęła pod zarzutem narażenia dzieci na bezpośrednią utratę życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu. Grozi jej kara do 5 lat więzienia. Policjanci skierują także informację do sądu rodzinnego i nieletnich, który przyjrzy się, czy rodzice w należyty sposób, wywiązują się z obowiązku opieki nad małoletnimi dziećmi - relacjonuje podkom. Koniuszy.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na redakcja@wawainfo.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.
-
Kolejna ulica w Warszawie będzie zwężona. ZDM potwierdza, prace ruszą za chwilę
-
Zabójstwo przy Carrefourze. 44-latek nie żyje, sprawca nadal jest na wolności
Źródło: wawainfo.pl Zdjęcie główne: East News