Brawurowa jazda hulajnogą po trójpasmowej jezdni. Niebezpieczne zdarzenie we Włochach

Hulajnoga na środku ruchliwej ulicy

Hulajnoga elektryczna to coraz bardziej popularny środek transportu na warszawskich ulicach. Zalety tego sprzętu są niepodważalne - pozwala na szybkie dotarcie do celu bez wyrządzania szkody środowisku. Jednak dla niektórych hulajnoga to idealna okazja do brawurowej jazdy, która stwarza ogromne zagrożenie.

Świadkiem takiego zdarzenia był pan Dariusz, który przesłał nagranie do portalu Kontakt 24. Na flimiku widać mężczyznę, który jedzie hulajnogą elektryczną po ul. Hynka (Włochy).

Na początku mężczyzna porusza się przy prawej krawędzi ulicy dwupasmowej. Chwilę później, gdy droga rozszerza się o trzeci pas, użytkownik mija pojazdy ze środkowego pasa i wkracza na prawą stronę. Następnie wraca na środkowy.

Kierujący hulajnogą podróżuje bez żadnych zabezpieczeń - nie ma na głowie kasku, ale ma za to słuchawki. Autor nagrania twierdzi, że zdarzenie miało miejsce we wtorek 2 sierpnia około 20:15.

Pan Dariusz przekazał, że pozostali uczestnicy ruchu drogowego “zwalniali, zmieniali pas, pukali się po głowie”, gdy zobaczyli brawurową jazdę na hulajnodze elektrycznej. Wystarczył tylko moment nieuwagi i upadek, aby lekkomyślny użytkownik zderzył się z samochodami. Na szczęście nie doszło do wypadku.

Po niebezpiecznym zdarzeniu hulajgonista skierował się w stronę Alei Krakowskiej. Autor filmiku nie zgłosił tej sprawy na policję.

Hulajnoga niczym zwykły pojazd. Nowe przepisy

Hulajnoga elektryczna stała się tak popularna, że rząd postanowił zmienić przepisy. Nowe zasady w sprawie urządzeń transportu osobistego (UTO) zaczęły obowiązywać 20 maja.

Od ponad dwóch miesięcy każdy, kto porusza się hulajnogą elektryczną jest traktowany jak osoba kierująca pojazdem, a nie jak pieszy. Oznacza to dodatkowe ograniczenia.

Zgodnie z nowymi przepisami hulajnogą elektryczną można jechać po drodze rowerowej lub po pasie ruchu dla rowerów z prędkością 20 km/h. Jeżeli nie ma tych dróg to hulajnoga może wkroczyć na jezdnię, po której ruch pojazdów jest ograniczony do prędkości 30 km/h. Jednak użytkownik nie może jechać szybciej niż 20 km/h.

Z obserwacji pana Dariusza wynika, że główny bohater nagrania jechał po ulicy, na której obowiązuje 50 km/h. Co więcej, zupełnie przestrzegał limitu dla hulajnóg. - Jechał szybko, myślę, że z prędkością 50-60 kilometrów na godzinę - przyznał autor filmiku.

Czekamy na Wasze informacje

wawainfo.pl - to portal z informacjami o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na redakcja@wawainfo.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.

Artykuły polecane przez redakcję WAWA INFO:

• Głowa dziecka utknęła między barierkami. Szybka akcja strażaków w Pałacu Kultury i Nauki

• Elektroniczna opieka społeczna w Warszawie. Potrzebujący dostaną opaski SOS

• Autostrada A2. Z ciężarówki nagle wypadła wielka rolka blachy