Tragiczny finał kłótni w Ząbkach. Kobieta znalazła nieprzytomnego mężczyznę na klatce schodowej

Nieprzytomny mężczyzna na klatce schodowej

8 czerwca funkcjonariusze z komendy policji w Ząbkach otrzymali zgłoszenie od mieszkanki wielorodzinnego bloku dotyczące nieprzytomnego mężczyzny na klatce schodowej. Według informacji jakie kobieta udzieliła mundurowym wynikało, że mężczyzna ma ranę na brzuchu. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie dotarli policjanci oraz ratownicy medyczni, którzy przystąpili do udzielania pomocy poszkodowanemu.

Mężczyzny nie udało się uratować 

- Mężczyzna z widoczną raną ciętą w okolicach brzucha niemal natychmiast został przetransportowany do szpitala, gdzie mimo podjętych wszelkich starań personelu medycznego, zmarł - relacjonuje asp. szt. Tomasz Sitek z policji w Wołominie. Ślady, które funkcjonariusze zebrali na miejscu zdarzenia wskazywały, że mogło dojść do przestępstwa.

Kłótnia doprowadziła do śmierci 

- Zebrane przez policjantów informacje wskazywały, że w mieszkaniu 32-latka, który jest podejrzany o zabójstwo, podczas spotkania towarzyskiego mogło dojść do kłótni między zmarłym 35-latkiem, a podejrzanym - tłumaczy asp. szt. Tomasz Sitek.  Jak przekazuje funkcjonariusz, kłótnia obydwu mężczyzn w pewnym momencie przeniosła się na klatkę schodową, gdzie 35-latek został ugodzony nożem w okolice brzucha.  - Napastnik po tym zdarzeniu wrócił do mieszkania - dodaje funkcjonariusz.

Grozi mu nawet dożywocie 

Podejrzany został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi. 32- latka poddano również badaniu alkomatem, okazało się, że miał 2,8 promila alkoholu w organizmie.Mężczyzna został przesłuchany i złożył wyjaśnienia w tej sprawie. Prokuratura w Wołominie przedstawiła podejrzanemu zarzut zabójstwa 35-latka. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Teraz grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.