Czy Warszawa zamiast narodowej kwarantanny znajdzie się w czarnej strefie? Nowe dane dają jasną odpowiedź

Czy Polska znajdzie się w narodowej kwarantannie?

W ubiegłym tygodniu podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki przedstawiał pomysł na narodową kwarantannę, która miałaby pomóc w walce z pandemią. Miałaby ona zostać wprowadzona w ciągu kilku lub kilkunastu najbliższych dni, wszystko zależy od liczby nowych zakażeń i współczynnika - aby rząd podjął kolejne kroki, ogólnopolskie wskaźnik musiałby przekroczyć tygodniową średnią 70 zakażeń na 100 000 mieszkańców.

Czarna strefa zamiast kwarantanny?

Pojawiła się jednak propozycja, aby zamiast kwarantanny całego kraju, wprowadzić kolejną grupę ograniczeń, która miałaby obejmować powiaty, które przekroczą ustalony wskaźnik. Do stref zielonej, żółtej oraz czerwonej dołączyłaby także czarna.

Pierwotna dzienny wskaźnik nowych zachorowań na poziomie 27-29 tys. miał powodować wprowadzenie w życie ogólnopolskiego lockdownu. Przez ostatni dni nie zbliżyliśmy się do tej granicy, co nie oznacza, że jest lepiej. W kraju są miejsca, które wyraźnie przekraczają zaproponowany współczynnik.

Wiele powiatów kwalifikuje się do czarnej strefy

Są w naszym kraju powiaty oraz województwa, które przekroczyły już kilka tygodni temu wskaźnik 70 zachorowań na 100 000 mieszkańców. W wielu nadal się utrzymuje, a do nich dołączają kolejne. Są wśród nich np.: Kraków, Poznań, Katowice, Rzeszów, a także powiaty: Wrocławski, Raciborski oraz Częstochowski.

Czy Warszawa i Mazowsze znajdą się w czarnej strefie?

Skąd bierze się pomysł zastąpienia kwarantanny narodowej czarnymi strefami? Bazuje on na wypowiedzi Mateusza Morawieckiego, a także danych przekazanych w ubiegłym tygodniu przez rzecznika prasowego rządu Piotra Müllera.

Informacje na temat obecnych zachorowań oraz wskaźników wojewódzkich i powiatowych dostarczają co tydzień Piotr Tarnowski wraz z Michałem Rogalskim, którzy w czwartki aktualizują dane.

Co w takim razie z Warszawą oraz powiatami województwa mazowieckiego? Powiat Miasta Stołecznego Warszawa znalazłby się w czarnej strefie ze wskaźnikiem 87,2. Tak samo jest w przypadku powiatów: sokołowskiego (105,5), wołomińskiego (77,8), otwockiego (71) oraz płońskiego (71). Średnia dla Mazowsza to w tej chwili 40,5.