Dyrektor szpitala na Narodowym przyjął szczepionkę. Kolejni lekarze zgłaszają się do szczepień
“Mam to za sobą”
W niedzielę rano w szpitalach węzłowych odbyły się szczepienia pierwszych Polaków . Symboliczne wkłucie przed kamerami przyjęli pracownicy szpitala MSWiA w Warszawie. Pierwszą osobą była Alicja Jakubowska, naczelna pielęgniarka szpitala (o szczegółach tego wydarzenia pisaliśmy tutaj ).
Humory oraz samopoczucie wśród wszystkich zaszczepionych pracowników służby zdrowia były pozytywne . Pielęgniarka Jakubowska kilkakrotnie podkreślała, że po zabiegu czuje się dobrze. Oprócz niej szczepienie przyjął między innymi dyrektor Szpitala Tymczasowego na Stadionie Narodowym dr Artur Zaczyński. - Psychicznie czuję się bardzo dobrze. Mam to za sobą – poinformował.
Pozostali zgłaszają się na szczepienia
Co ważne, pełną odporność przeciw COVID-19 uzyskuje się dopiero po przyjęciu dwóch dawek szczepionki, a więc osoby zaszczepione w niedzielę drugą porcję przyjmą za 21 dni. Dr Zaczyński podkreślał, że szczepionka przeszła przez badania najważniejszych światowych instytucji i dzięki temu jest bezpieczna i pozwoli ona na powrót do normalności. - Ta szczepionka zmieni nasze życie - mówił.
Dyrektor poinformował, że za dzisiejszym przykładem, na szczepienia już zaczynają się zgłaszać pozostali pracownicy szpitala . Do końca tygodnia mają zostać zaszczepione wszystkie osoby, które wyrażą taką chęć. Zaczyński powiedział też, że ma nadzieję, że w połowie przyszłego miesiąca w Szpitalu Tymczasowym zaczną się szczepienia populacyjne.
Pierwszeństwo dla pracowników opieki zdrowotnej
Pierwsza partia szczepionek dotarła do naszego kraju z belgijskiego magazynu firmy Pfizer w Puurs w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Było to prawie 10 tysięcy dawek. Zestaw ten początkowo trafił do magazynu Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim. Następnie szczepionki rozdzielono i rozdysponowano do 72 szpitali węzłowych w całym kraju. W niedzielę w placówkach rozpoczęto pierwsze szczepienia.
Z jednej dawki szczepionki tworzy się szczepionki dla pięciu osób. W pierwszej kolejności zaszczepieni zostaną pracownicy sektora ochrony zdrowia , czyli: pracownicy szpitali węzłowych i pozostałych podmiotów wykonujących działalność leczniczą (na przykład stacji sanitarno-epidemiologicznych), pracownicy domów pomocy społecznej i miejskich ośrodków pomocy społecznej , pracownicy aptek, punktów aptecznych, punktów zaopatrzenia w wyroby medyczne, hurtowni farmaceutycznyc h (w tym firm transportujących leki), osoby zatrudnione na uczelniach medycznych i studenci kierunków medycznych oraz osoby zatrudnione w izbach lekarskich, pielęgniarek i położnych, aptekarskich oraz diagnostów laboratoryjnych i fizjoterapeutów . Ponadto ze szczepienia w pierwszej kolejności będzie mógł także skorzystać personel niemedyczny , który pracuje w tych placówkach.
Każdy zdecyduje sam
Szczepienia przeciw COVID-19 będą darmowe i dobrowolne. Jednak rząd rekomenduje poddanie się temu procesowi. Celem strategicznym zapisanym w Narodowym Programie Szczepień jest osiągnięcie poziomu zaszczepienia społeczeństwa umożliwiającego zapanowania nad pandemią COVID-19 do końca 2021 roku , przy jednoczesnym zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa.
– Gorąco zachęcamy do tego, żeby ona stała się tym prawdziwym przełomem dla zdrowia publicznego i zdrowia indywidualnego wszystkich ludzi oraz przełomem w życiu gospodarczym. Im szybciej zwalczymy wirusa, tym szybciej będziemy mogli powrócić do gospodarczej normalności – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Warto pamiętać, że na pewno nie uda się osiągnąć stuprocentowej wyszczepialności. Powodem jest fakt, że nie wszystkie osoby mogą przyjąć szczepionkę. Wśród nich znajdują się między innymi kobiety w ciąży czy osoby uczulone na materiał składowy szczepionki.