Niespodziewana konferencja. Rafał Trzaskowski w mocnych słowach o burdach, strategii walki z pandemią i Dniu Tolerancji
Niespodziewana Konferencja Rafała Trzaskowskiego
Przed chwilą Rafał Trzaskowski na swoim facebookowym koncie wystąpił w niespodziewanym przemówieniem, podczas którego podsumował ostatnie wydarzenia w stolicy, a także całej Polsce. Prezydent Warszawy najwięcej czasu poświęcił starciom chuliganów z policją podczas Marszu Niepodległości, dziurawej strategii rządu odnoszącej się do walki z pandemią, a także zapewnił, że Warszawa cały czas jest tolerancyjnym miastem, gdzie znajdzie się miejsce dla każdego.
Potępienie wydarzeń z Marszu Niepodległości
Prezydent Warszawy rozpoczął swoje przemówienie od ustosunkowania się do zajść, które miały miejsce w Warszawie podczas Marszu Niepodległości 11 listopada. Zapewnił, że sprowokowanie starć należy przypisać chuliganom będącym częścią nielegalnego zgromadzenia, jakim była demonstracja.
Zapewnił, że nie zamierza wyciągać konsekwencji w stosunku do policjantów i dowództwa w Komendzie Stołecznej Policji, ponieważ funkcjonariusze wywiązywali się ze swoich obowiązków w sposób dobry. Naciski ze strony partii rządzącej oraz presja ze strony środowisk narodowych nie wpłyną na jego decyzję i odbiór tego, co się wydarzyło.
Podkreślił także, że nie było innej możliwości niż brak pozwolenia na organizację Marszu Niepodległości, w czasie, w którym dzienny wskaźnik nowych zakażeń był tak wysoki.
Powiedział, że organizatorzy zakazanego Marszu Niepodległości dobrze przemyśleli swoją decyzję i przejazd, który zamienił się w był od początku zaplanowany, a przyzwolenia na burdy wyszły od samego pionu organizacyjnego.
Veto premiera Morawieckiego w sprawie budżetu UE
Następnie prezydent Warszawy odniósł się do veta w sprawie unijnego budżetu, który zgłosił premier Mateusz Morawiecki. Wszystko rozpoczęło się od obcięcia funduszy dla Polski, gdy UE uznała, że nasz kraj nie przestrzega praw mniejszości, w tym mniejszości seksualnych. Te wartości są wpisane w prawo Unii Europejskiej, nie dziwi zatem próba ukarania polskiego rządu za swoje decyzje.
Pieniądze z Unii Europejskiej miały zostać przeznaczone na walkę z pandemią. Trzaskowski podkreślił także, że pierwotnie premier zaprzeczał, jakoby UE miała dysponować dodatkowymi środkami, a następnie ich pozyskanie przypisał sobie oraz swojemu rządowi.
Kolejne etapy walki z koronawirusem
Prezydent powiedział też, że odbył dzisiaj kolejne spotkanie, które dotyczyło strategii walki z pandemią. Zaznaczył też, że rząd nie ma pomysłu na długofalowe działania i do tej pory nie ustosunkował się do pytania o formę wykorzystania miejskich szpitali w walce z wirusem.
Miasto nadal funkcjonuje i pomaga pacjentom, którzy walczą z zakażeniem. Dzisiaj prezydent Warszawy oddał do użytkowania rządu dwa autobusy, przystosowane specjalnie pod pacjentów z COVID-19. Wspominał także o budżecie - stolica wydała już na walkę z pandemią 100 mln złotych. Teraz oczekiwane jest wsparcie z centrali. Prezydent oraz pozostali samorządowcy mają pomysł, jak działać w kolejnych tygodniach.