wawainfo.pl > Ulice > Paraliż w centrum Warszawy, wszystko dosłownie stoi. Policja i kobiety zablokowały ulice
Julian Bakuła
Julian Bakuła 19.03.2022 03:22

Paraliż w centrum Warszawy, wszystko dosłownie stoi. Policja i kobiety zablokowały ulice

Poniedziałkowy protest kobiet spowodował utrudnienia na stołecznych drogach.
Mapy Google

W Warszawie trwa protest kobiet

W Warszawie odbywa się  kolejny protest w ramach organizowanych przez Ogólnopolski Strajk Kobiet "poniedziałków protestu". Tym razem manifestacja jest częściowo zmotoryzowana: uczestnicy blokują samochodami most Łazienkowski.

Z kolei aleją Szucha pomiędzy Placem Unii Lubelskiej a Placem Na Rozdrożu idzie marsz demonstracyjny w geście poparcia dla osób, które przykuły się do bramy Ministerstwa Edukacji Narodowej

Protest kobiet: utrudnienia na drogach

W związku z blokadami mostu Łazienkowskiego oraz Alei Szucha warszawscy kierowcy muszą liczyć się z ogromnymi utrudnieniami na stołecznych drogach. Ze względu na zamknięcie części ulic autobusy kursowały zmienionymi trasami.

"Zamknięty most Łazienkowski w kierunku Centrum, na odc. od ul. Saskiej – ronda Jazdy Polskiej. Autobusy są kierowane najbliższymi przejezdnymi ciągami komunikacyjnymi. W związku ze zgromadzeniem publicznym w rejonie al. Szucha/ al. Ujazdowskie / pl. Na Rozdrożu. Występują utrudnienia w kursowaniu autobusów" - poinformował o godzinie 16:24 ZTM.

Około godziny 16:40 sytuacja na stołecznych drogach zaczęła się poprawiać: "Otwarty most Łazienkowski, autobusy wracają na trasy podstawowe, w dalszym ciągu występują utrudnienia, możliwe opóźnienia w kursowaniu autobusów" - czytamy w komunikacie ZTM.

Protest kobiet: korki w stolicy

Przed godziną 17 wciąż zakorkowany był most Łazienkowski, oraz: Aleja Armii Ludowej, ulica Czerniakowska i Aleja Szucha. Korki pojawiły się także na ulicy Wawelskiej oraz w Alejach Jerozolimskich.

Ze spowolnionym ruchem drogowym muszą się liczyć także kierowcy jadący Wałem Miedzeszyńskim lub ulicą Solec. Zakorkowana jest również trasa Bohaterów Bitwy Warszawskiej 1920 roku.

Protest kobiet po orzeczeniu TK

Trwające w całej Polsce protesty kobiet to pokłosie ogłoszonego 22 października orzeczenia Trybunału Konstytucji delegalizującego przerywanie ciąży w przypadku ciężkich i nieodwracalnych wad lub chorób płodu, w tym - w przypadku wad letalnych. 

Uczestniczki i uczestnicy protestu kobiet sprzeciwiają się ingerowaniu państwa - i popierającego orzeczenie TK kościoła - w prywatność i intymność kobiet oraz odbieraniu kobietom możliwości decydowania o własnym ciele i ciąży. Domagają się także faktycznego rozdziału państwa od kościoła, przeciwdziałania przemocy wobec kobiet i ochronie praw osób LGBT.

Powiązane