Pierwsza ofiara śmiertelna koronawirusa w Polsce

Nie żyje 57-latka

- Zmarła 57-letnia kobieta, u której stwierdzono koronawirusa - poinformował podczas konferencji prasowej wiceprezydent Poznania, Jędrzej Solarski. Pacjentka była pierwszą osobą w Wielkopolsce, u której potwierdzono zakażenie wirusem SARS-Cov-2. 8 marca trafiła na oddział zakaźny Szpitala Miejskiego w Poznaniu. Jak podał wiceprezydent, od początku jej stan był ciężki. 57-latka miała objawy zapalenia płuc o bardzo ciężkim przebiegu klinicznym. Przez cały czas była podłączona do respiratora. Lekarze utrzymywali ją w stanie śpiączki farmakologicznej.

Minister @SzumowskiLukasz w #MZ: Składam wyrazy ubolewania rodzinie i bliskim. Rodzina jest pod opieką medyczną a jej stan jest stabilny. Nie ma zagrożenia życia.

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 12, 2020

- Pacjentka miała inne choroby, które wymagały przyjmowania leków, które osłabiają odporność. Rodzina kobiety jest pod stałą opieką medyczną, nie ma zagrożenia dla ich zdrowia. Składam im kondolencje - dodał Minister Zdrowia Łukasz Szumowski. 

Koronawirus w Polsce

W całej Polsce stwierdzono 47 przypadków zarażenia koronawirusem. W środę premier Morawiecki ogłosił, że z powodu zagrożenia - na dwa tygodnie - zamknięte będą szkoły i uczelnie wyższe. Władze zarekomendowały, by pracodawcy umożliwili swoim pracownikom pracę zdalną. Pierwszy przypadek koronawirusa wykryto 4 marca u mężczyzny, który przyjechał z Niemiec. Pacjent trafił do szpitala zakaźnego w Zielonej Górze. Obecnie wszyscy, u których wykryto tę chorobę przebywają m.in. w placówkach w Warszawie, Wrocławiu, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Zielonej Górze, Raciborzu, Cieszynie, Bełżycach, Łańcucie, Lublinie, Opolu, Rzeszowie, Oleśnicy, Chorzowie, Zawierciu, Sosnowcu i Łodzi. Do czwartku na świecie odnotowano 127 748 przypadki koronawirusa w 116 krajach. W związku z wirusem zmarło 4 717  osób. Do 68 305 osób wzrosła liczba wyleczonych.

Sklepy nie będą zamknięte

W związku z kolejnymi przypadkami koronawirusa w Polsce, ludzie ruszyli na zakupy. Tłumy wykupują produkty suche, konserwy, mięso oraz środki czystości. Minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz zaapelowała do Polaków, by nie wpadli w panikę i nie robili zakupów na zapas. Stwierdziła, że wychodzenie do miejsc gdzie jest dużo osób, to zachowanie niewłaściwe. - Producenci żywności są gotowi, by wytwarzać jej więcej, jeśli zajdzie taka potrzeba. Na razie wykorzystują 80 procent mocy produkcyjnych. W razie potrzeb, zwiększymy produkcję żywności. Jedzenia w sklepach nie zabraknie - zapewniała na konferencji prasowej Minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz. Na pytania dziennikarzy odpowiedziała też, że rząd nie będzie zamykał sklepów oraz nie będzie odcinał kordonem sanitarnym dużych miast w Polsce. - To są fake newsy - powiedziała Emilewicz. 

WHO ogłasza pandemię

WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) w środę ogłosiła pandemię z powodu rosnącej liczby zakażeń na całym świecie. - Jesteśmy zaniepokojeni alarmującym poziomem rozprzestrzeniania się koronawirusa i alarmującym poziomem braku działań niektórych rządów. Z tego powodu ogłaszamy, że Covid-19 można scharakteryzować jako pandemię - powiedział Tedros Adhanom Ghebreyesus. Szef WHO stwierdził, że nie jest za późno, by kraje walczyły z koronawirusem. W mieście Wuhan (Chiny) udało się zapanować nad pandemią. Niedawno liczba zakażonych osób wynosiła tam kilkaset dziennie, teraz ich liczba spadła do kilku na dobę.