Nastolatka w nocy zamknęła się w łazience. Doszło do tragedii, nie żyje

Nastolatka z Piaseczna zasłabła w łazience

Nastolatka z Piaseczna nocą z poniedziałku na wtorek (19-20.10) zasłabła w łazience. Rodzice wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. W interwencji brały udział także inne służby. - Otrzymaliśmy zgłoszenie 15 minut po północy. Na miejscu było już pogotowie. Do naszych zadań należało zabezpieczenie lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na stadionie miejskim w Piasecznie, skąd następnie strażacy przewieźli lekarza i ratownika medycznego na miejsce zdarzenia odległe o około półtora kilometra. Pogotowie ratunkowe w trakcie czynności resuscytacyjnych wspierało dwóch strażaków - relacjonuje mł. bryg. Łukasz Darmofalski z powiatowej straży pożarnej w Piasecznie.

Tragedia w Piasecznie. Życia nastolatki nie udało się uratować

Mimo podjęcia resuscytacji krążeniowo-oddechowej przez ratowników medycznych życia nastolatki nie udało się uratować. - Nastąpił zgon 12-letniej dziewczynki. Najprawdopodobniej mogło dojść do zaczadzenia. Decyzją prokuratora ciało zostało wysłane na sekcję zwłok - relacjonuje st. sierż. Rafał Markiewicz z policji w Piasecznie. Do zatrucia tlenkiem węgla mogło dojść w łazience, w której zemdlała nastolatka. W pomieszczeniu stał piecyk na paliwo gazowe. Po przybyciu na miejsce straż pożarna dokonała pomiarów stężenia tlenku węgla w powietrzu, odnotowując śladową ilość (21 ppm). Pomiaru dokonano jednak już po przewietrzeniu pomieszczenia, dlatego przyczynę zgonu nastolatki trzeba będzie wyjaśnić w drodze sekcji zwłok.

Zatrucie czadem może prowadzić do śmierci

Śmiertelne zatrucia czadem szczególnie często zdarzają się w sezonie grzewczym. Na Wawa Info informowaliśmy w marcu tego roku o akcji ratunkowej przeprowadzonej przy ul. Rzodkiewki w Warszawie. 15-letnia dziewczynka zasłabła wtedy podczas kąpieli w domu jednorodzinnym. Zaniepokojeni rodzice w ostatniej chwili zdecydowali się na otwarcie drzwi łazienki. Nastolatka właśnie traciła przytomność. Dziewczyna trafiła do szpitala, ale na szczęście udało się ją uratować. Przeprowadzone przez straż pożarną pomiary wykazały stężenie czadu wydobywającego się z piecyka gazowego. 

Między innymi przed tym sezonowym zagrożeniem ostrzega Polaków straż pożarna, prowadząc ogólnopolską kampanię edukacyjno-informacyjną "Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa!". "W okresie jesienno-zimowym, w naszym kraju w mieszkaniach i domach jednorodzinnych wzrasta ryzyko powstania pożarów. Najczęściej dochodzi do nich w wyniku wad, albo niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych. W tym samym okresie odnotowywany jest także wzrost liczby zatruć tlenkiem węgla, zwanym "cichym zabójcą", gdyż jest niewidoczny oraz nie ma smaku, ani zapachu" - informuje Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej.

Straż pożarna chce zwrócić uwagę Polaków na konieczność dokonywania przeglądów instalacji grzewczych oraz korzyści płynące z zamontowania czujek dymy i tlenku węgla. "Tlenek węgla to bardzo trujący gaz. Nie jest on wyczuwalny przez ludzkie zmysły. Tlenku węgla NIE usłyszysz! NIE zobaczysz! NIE poczujesz! (...) Czad blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w hemoglobinie (czerwonych krwinkach), powodując przy długotrwałym narażeniu śmierć. (...) Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych i dymowych" - czytamy w opisie kampanii.

Czekamy na Wasze informacje

wawainfo.pl - to portal z o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.| www.wawainfo.pl - wejdź po najważniejsze informacje ze stolicy.

undefined