Kordony policji otoczyły okolice szpitala. Demonstranci rzucają kamieniami i butelkami

Starcia w Warszawie

W trakcie Marszu Niepodległości w Warszawie doszło do zamieszek. Rozpoczęły się one kilka chwil po godzinie 14:00. Na początku niebezpieczne zachowanie maszerujących pojawiło się przy Al. Jerozolimskich, a następnie na Rondzie de Gaulle'a. Policja szybko zareagowała na agresję, która pojawiła się podczas nielegalnego zgromadzenia.

Część demonstrantów udała się wraz z przejazdem samochodowym w okolice Stadionu Narodowego. To właśnie tam doszło do rozległych starć, podczas których w kierunku funkcjonariuszy poleciały butelki, race i kamienie. Policjanci otoczyli, a następnie zaczęli rozpraszać najbardziej agresywnych uczestników manifestacji.

Policja otacza i zatrzymuje agresywnych demonstrantów

Komenda Stołeczna Policji donosi, że wobec części demonstrantów użyto gazu łzawiącego oraz broni gładkolufowej. Policja zatrzymała najbardziej agresywnych uczestników zgromadzenia. Policja otacza demonstrantów, którzy cały czas gromadzą się na błoniach. W to miejsce kierowane są kolejne grupy funkcjonariuszy ściąganych z lewobrzeżnej Warszawy.

"W celu przywrócenia porządku publicznego, w ramach obowiązującego prawa prowadzone są działania pododdziałów zwartych policji. Kilku policjantów zostało rannych. Wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego w tym gaz pieprzowy i w indywidualnych przypadkach broń gładkolufowa" - poinformowała stołeczna policja na Twitterze.

W celu przywrócenia porządku publicznego, w ramach obowiązującego prawa prowadzone są działania pododdziałów zwartych policji. Kilku policjantów zostało rannych. Wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego w tym gaz pieprzowy i w indywidualnych przypadkach broń gładkolufowa.

— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020

Policja musiała reagować bardzo szybko i zdecydowanie, ponieważ manifestujący zgromadzili się w okolicy wjazdu karetek dla pacjentów z COVID-19, którzy cały czas dowożeni są do szpitala na Stadionie Narodowym.

Manifestujący schronili się przed policją wewnątrz stacji

Część uczestników, którzy nie chcieli zrezygnować z manifestacji schroniła się na stacji Warszawa Stadion. Grupki policjantów próbują wejść na stację, uciekający rzucają w ich stronę zapalone race.

Policja odcięła dostęp ludziom zgromadzonym na błoniach do stacji Warszawa Stadion. Stamtąd dobiegają odgłosy petard.

Utrudnienia w kursowaniu pociągów

Otrzymaliśmy także informację, że o odwołania został wstrzymany całkowity ruch pociągów jadących przez linię średnicową podmiejską (pociągi jadące przez stację Warszawa Wschodnia, Warszawa Stadion, Warszawa Powiśle, Warszawa Ochota, Warszawa Zachodnia) oraz pociągi jadące przez linię średnicową dalekobieżną (pociągi jadące przez stacje Warszawa Wschodnia – Warszawa Centralna – Warszawa Zachodnia).

Z utrudnieniami muszą liczyć się także pasażerowie pociągów. Działania służb na stacji Warszawa Stadion powodują utrudnienia w kursowaniu Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich. Chodzi o składy linii: R1, R2, R3, R6, R7, R8, RL, S1, S2, S3.