wawainfo.pl > Wiadomości > Warszawa pożegnała Hannę Stadnik, bohaterkę Powstania Warszawskiego
Natalia Godek
Natalia Godek 19.03.2022 03:22

Warszawa pożegnała Hannę Stadnik, bohaterkę Powstania Warszawskiego

Hanna Stadnik
https://www.facebook.com/1944pl

Pogrzeb zasłużonej

O śmierci Hanny Stadnik poinformowało na początku grudnia na Facebooku Muzeum Powstania Warszawskiego. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w o godzinie 11.50 w poniedziałek w Kościele Murowanym na Bródnie. Po nich nastąpiło odprowadzenie zmarłej na miejsce wiecznego spoczynku - do grobu rodzinnego na Cmentarzu Bródnowskim. Uczestnicy pogrzebu złożyli bardzo dużo kwiatów w barwach narodowych oraz miejskich.

W uroczystościach oprócz rodziny uczestniczyło wojsko oraz bliscy znajomi i przyjaciele “Hanki”. Słowa pożegnania wyraziła między innymi Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego. Organizatorka akcji BohaterON Agnieszka Łesiuk-Krajewska również wspominała zmarłą - Warszawa - Twoje ukochane miasto-  bez Ciebie, nigdy nie będzie już taka sama. Na pierwszymi miejscu stawiałaś służbę drugiemu człowiekowi, miłość do ojczyzny, uczciwość i przyjaźń. My obiecujemy Twoje ideały nie tylko realizować, ale przekazywać dalej.

Na uroczystościach był także obecny prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Po pochówku podzielił się wspomnieniem na Twitterze. - Pożegnaliśmy dziś Panią Hannę Stadnik - bohaterkę @warszawa, uczestniczkę Powstania Warszawskiego, działaczkę kombatancką i dobrą, ciepłą osobę. Będzie nam brakowało Pani niesamowitej energii i zaangażowania w sprawy najważniejsze dla Polski i stolicy.

Młoda Powstańczyni

Hanna Stadnik (z domu Sikorska) urodziła się 23.02.1929 r. Swoją działalność konspiracyjną rozpoczęła mając 13 lat. Przenosiła wtedy meldunki, broń oraz “Biluetyn Informacyjny”. Była sanitariuszką w kompanii ppor. Witolda Janiszewskiego “Withala”. Podczas Powstania Warszawskiego walczyła w rejonie ul. Fałata i Rakowieckiej, a także w okolicach Odyńca, Belwederskiej i Bałuckiego.

Po kapitulacji trafiła do obozu przejściowego w Pruszkowie, skąd po trzech dniach przeniesiono ją do obozu jenieckiego w Skierniewicach, z którego została zwolniona wraz z grupą innych sanitariuszek. 

Niezwykle zasłużona

W 2013 r. została odznaczona przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Krzyżem z Mieczami Orderu Krzyża Niepodległości za “wybitne zasługi poniesione w walce z bronią w ręku o suwerenność i niepodległość Państwa Polskiego w latach 1939-1956”. Dwa lata później prezydent Niemiec Joachim Gauck wręczył jej Krzyż Zasługi na Wstędze Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec.

Kobieta była działaczką Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Od września pełniła funkcję prezesa tej organizacji. Była niezwykle zaangażowana w to co dzieje się w Polsce. Stanowczo wypowiadała się na proteście Strajku Kobiet i od lat w debacie publicznej broniła osób LGBT. Ściśle współpracowała z Muzeum Powstania Warszawskiego. Była znana jako wyjątkowo miła i ciepła osoba.

- (...) jestem sama (...) staram się pomagać naszym kolegom, którym naprawdę jest potrzebna pomoc i myślę, że tak dotrwam do końca, żeby tylko kręgosłup nie bolał - mówiła skromnie w rozmowie z Pawłem Leszczyńskim z Muzeum Powstania Warszawskiego “Hanka”.

W dniu śmierci “Hanki” MPW zaapelowało, by zachować pamięć o bohaterce - Spełnijmy jej prośbę i nigdy nie zapomnijmy o niej oraz o tym, co nam przekazywala! A były to rzeczy mądre i ważne.

Powiązane