Filip Chajzer wywołał gigantyczną burzę swoim spacerem po Warszawie. "Na miłość boską, nie rozumiem"

Tłumy pod Kolumną Zygmunta

Filip Chajzer podzielił się ze swoimi obserwującymi na Facebooku dwoma zdjęciami i wpisem, które wywołały niemałe poruszenie i wzbudziły żywą dyskusję o sensie wprowadzania obostrzeń. Dziennikarz nie krył swojego oburzenia zachowaniem spacerowiczów na placu Zamkowym, którzy nie zważali na obostrzenia i spacerowali pijąc grzane wino oraz podziwiając świąteczne dekoracje.

Chajzer podpisał zdjęcia w następujący sposób: "Jeśli tak teraz na legalu wygląda centrum Warszawy to co komu zrobili właściciele wyciągów, które od jutra są na nielegalu...? na miłość boską nie rozumiem…"

Post, który udostępniono ponad 720 razy, zgromadził około 1,2 tys. komentarzy i 10 tys. reakcji. W komentarzach obserwujący wymieniali się uwagami na temat aktualnej sytuacji pandemicznej oraz krytykowali obowiązujące obostrzenia.

"Byliśmy na starym mieście w ubiegłą niedzielę, 40 min stania w korku żeby znaleźć miejsce postojowe. Ludzie jedno na drugim, kawa, grzane wino, gofry bez maseczek bo trzeba jeść i pić. Nie spodziewałam się takich dzikich tłumów. Szybko uciekliśmy. Stoki są na świeżym powietrzu, narciarze w kaskach. Porażka. Połowa i tak wyjedzie po 18 stycznia" - napisała Marzena.

"Niestety w żaden logiczny sposób nie da się tego wytłumaczyć... cyrk" - dodała Paulina

Aktualna sytuacja na Mazowszu

Przypomnijmy, że w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia podało, że w Polsce odnotowano 7914 zakażeń koronawirusem, 307 osób zmarło.** Najwięcej przypadków zakażeń odnotowano jednak na Mazowszu (957). Szczytowe wartości w województwie utrzymują się niestety od początku pandemii. Pierwszy  przypadek wykryto tutaj 8 marca. Warto pamiętać jednak, że aktualna krzywa zachorowań w naszym kraju, mniej więcej od połowy listopada, ma tendencję spadkową.**

Nowe obostrzenia

Od poniedziałku obowiązują nowe obostrzenia, które potrwają do końca ferii czyli 17 stycznia. Zgodnie z nowymi zasadami, osoby poniżej 16 roku życia nie mogą przemieszczać się bez rodziców lub opiekunów prawnyc h od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 - 16.00.

Ponadto w galeriach handlowych została zamknięta większość sklepów. Nie ma wstępu także na stoki narciarskie, a z infrastruktury sportowej korzystać mogą tylko zawodowi sportowcy. Siłownie, kluby fitness i aquaparki zostają zamknięte.

Kwarantanna dla osób przyjeżdżających do Polski transportem zorganizowanym ma trwać 10 dni. Transportem zbiorowym może podróżować tylko 50% przewidzianych pasażerów lub zajętych może pozostać tylko 30% miejsc siedzących.

W miejscach sprawowania kultu religijnego, a także w sklepach może przebywać maksymalnie 1 osoba na 15 m² powierzchni.

W zgromadzeniach może brać udział maksymalnie 5 osób , a pomiędzy zgromadzeniami musi być przynajmniej 100 metrów odległości.

W weselach, komuniach i konsolacjach może brać udział do 5 osób (nie wliczając osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących).

W niezmienionych ramach obowiązują godziny dla seniorów (od poniedziałku do piątku od 10.00 do 12.00 ). Natomiast restauracje mogą wydawać posiłki wyłącznie na wynos lub dowóz.

Nie będzie świętowania Sylwestra

W rozporządzeniu widnieje też zapis, że od 31 grudnia od godziny 19.00 do 1 stycznia do godziny 6.00 na obszarze Polski przemieszczanie się będzie możliwe wyłącznie w celu wykonywania czynności służbowych lub zawodowych, lub wykonywania działalności gospodarczej oraz zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego . Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że nie zostanie wprowadzona godzina policyjna , ale rząd stanowczo apeluje, aby pozostać w domach.