Tysiące wyładowań na minutę, dziesiątki tysięcy ludzi bez prądu. Katastrofalne skutki burzy na Mazowszu
Burze nad Mazowszem. Kulminacja między 20 a 21
- Przez województwo pomiędzy godziną 20 a 21 przeszła fala kulminacyjna - powiedział w niedzielę Karol Kierzkowski z Mazowieckiej Straży Pożarnej - Najwięcej zgłoszeń i pracy mamy w Warszawie, Pruszkowie i Płocku. Interwencje strażaków dotyczą głównie konsekwencji silnego wiatru - czyli drzew przewróconych na ulice i chodniki.To jeszcze nie koniec, bo front przemieszcza się na północny-wschód. Na godzinę 21 nie mamy informacji o osobach rannych - przekazał redakcji mł. bryg. Karol Kierzkowski Kierzkowski
Bilans zeszłej nocy. 617 interwencji na Mazowszu
Mazowiecka Straż Pożarna poinformowała na swoim Twitterze o 617 interwencjach w województwie mazowieckim. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w Warszawie - aż 304 strażacy dostali zgłoszenie w związku z nawałnicami. Kolejne 71 razy interweniowali w powiecie pruszkowskim, 40 - w legionowskim, 34 - grodziskim. W powiecie Warszawa Zachód odnotowano 30 interwencji, a w powiecie wołomińskim - 25.
Drzewo runęło, ucierpiał motocyklista
Jak poinformował portal piasecznonews.pl, na drodze krajowej nr 79, około pół kilometra przed stacją paliw Orlen w Baniosze, runęło drzewo. – Poszkodowana została osoba, która przejeżdżała motocyklem – powiedział portalowi mł. bryg. Łukasz Darmofalski z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. – Jest przytomna, została przekazana przez strażaków pod opiekę pogotowia. Ruch został całkowicie wstrzymany i stworzyły się gigantyczne korki.
RCB: 12,5 tysiąca osób na Mazowszu wciąż bez prądu
"Bez prądu pozostaje 16 tys. odbiorców, najwięcej na terenie woj. mazowieckiego - 12,5 tys." - poinformował na Twitterze Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Jeszcze 10 godzin wcześniej, czyli w niedzielę ok. 22:30 RCB podało, że w całej Polsce bez prądu pozostaje 25 tysięcy odbiorców, z czego 21,8 tysięcy to mieszkańcy Mazowsza.
[EMBED-686]