wawainfo.pl > Wiadomości > Nastolatek wbiegał pod samochody i tramwaje w centrum Warszawy. Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii
Karolina Kraushar
Karolina Kraushar 19.03.2022 03:24

Nastolatek wbiegał pod samochody i tramwaje w centrum Warszawy. Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii

Straż miejska uratowała nastolatka przed samobójstwem
Wikipedia, By Raf24~commonswiki - Own work, CC

Straż miejska uratowała nastolatka

Straż miejska uratowała młodego chłopaka. 17-latek w nocy z niedzieli na poniedziałek biegał po torowisku tramwajowym oraz po dwupasmowej jezdni na ulicy Słomińskiego na warszawskim Śródmieściu. O niebezpiecznym zachowaniu chłopaka straż miejską zawiadomili przechodni, którzy obawiali się o życie i zdrowie chłopaka oraz pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Błyskawiczna akcja strażników miejskich

Kiedy na miejsce zdarzenia dotarli strażnicy miejscy, natychmiast dostrzegli 17-latka. Chłopak, który wcześniej przewracał się na torach tramwajowych i wbiegał pod samochody, na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać. Pościg za chłopakiem nie trwał jednak długo. Zatrzymany nie chciał współpracować z mundurowymi i nie słuchał poleceń strażników.

Strażnicy miejscy uspokoili nastolatka

Jak podaje straż miejska, 17-latek był agresywny i roztrzęsiony. Najprawdopodobniej nastolatek wcześniej spożywał alkohol lub zażył środki odurzające. Po chwili strażnikom udało się opanować zdenerwowanego chłopaka. 17-latek przekazał funkcjonariuszom, że właśnie zmarła mu bliska osoba i dlatego próbuje popełnić samobójstwo. Kilka minut później na miejsce zdarzenia dotarli policjanci oraz pogotowie ratunkowe.

Chłopak uciekł z ośrodka wychowawczego

Według ustaleń policji chłopak wyszedł na przepustkę z ośrodka wychowawczego. Ratownicy medyczni, którzy przebadali 17-latka, uznali, że nastolatek wymaga specjalistycznej pomocy i przetransportowali go do szpitala.

Powiązane