wawainfo.pl > Wiadomości > Strażnicy miejscy odkryli ślady krwi. Konieczna była natychmiastowa pomoc
Kamil Matuszak
Kamil Matuszak 19.03.2022 03:21

Strażnicy miejscy odkryli ślady krwi. Konieczna była natychmiastowa pomoc

Krew na ulicy
Google Street View

Patrol zmienił się w akcję ratunkową

W sobotę (20 lutego) strażnicy miejscy od rana asystowali przy Mobilnym Punkcie Poradnictwa przed Dworcem Wschodnim przy ul. Kijowskiej w Warszawie. Około godziny 8:00 udali się na patrol okolicy, podczas którego natknęli się na ślady krwi.

Dość szybko okazało się, do kogo należą. Funkcjonariusze zauważyli bezdomnego, który zbliża się w ich stronę. Robił to z ogromnym trudem, wyraźnie utykając.

Mężczyzna mocno krwawił

Strażnicy podeszli do niego, by dowiedzieć się, co się stało i dlaczego nie jest w stanie normalnie się poruszać. Od razu też zaproponowali pomoc.

- Mężczyzna wyjaśnił, że jest bezdomnym, pochodzi z Ukrainy, a tego dnia rano nadepnął na jakiś ostry przedmiot, który przebił mu stopę - możemy przeczytać w relacji zdarzenia.

Strażnicy interweniowali

Strażnicy natychmiast podjęli się interwencji - posadzili ostrożnie mężczyznę na przystankowej ławce, która znajdowała się w pobliżu. Postanowili nie czekać i od razu zdjęli mu but z nogi.

Rana była bardzo poważna, dlatego mundurowi niezwłocznie wezwali karetkę pogotowia ratunkowego. Stan bezdomnego bardzo szybko się pogarszał, co musiało mieć związek z utratą krwi.

Pomoc w drodze

37-letni obywatel Ukrainy wyglądał na coraz słabszego, wyraźnie opadał z sił z każdą minutą. Funkcjonariusze założyli poszkodowanego opatrunek, by ochronić ranę i spróbować zatamować krwawienie.

Po kwadrancie na miejscu pojawiła się karetka, która zabrała poszkodowanego. Trafił on do szpitala, gdzie jego raną zajęli się specjaliści.

Powiązane