Nagrywał kobiety pod prysznicem. Policja przeszukała mieszkanie, grozi mu 10 lat więzienia
Podglądacz pod prysznicem
W jednym z parków wodnych na Mokotowie doszło do nieprzyjemnego incydentu. Młoda kobieta weszła do szatni, aby wziąć prysznic po zakończeniu korzystania z usług pływalni. Będąc już w trakcie kąpieli zauważyła, że ktoś wsunął do kabiny telefon i rozpocząć nagrywanie jej nagiego ciała.
Gdy mężczyzna odpowiedzialny za ten czyn zorientował się, że 21-latka wie, co robi, postanowił schować urządzenie i oddalić się z miejsca. Kobieta nie odpuściła i wraz z koleżanką próbowała skonfrontować się z napastnikiem. Prośby o pokazanie telefonu nie przyniosły skutku - 34-latek nie przyznawał się do rejestrowania materiału wideo. Powiedział, że nie ma przy sobie urządzenia.
Skasował nagranie
Mężczyzna udał się do toalety, a po wyjściu z niej miał przy sobie telefon - prawdopodobnie skasował wszystkie nagrania. Pokrzywdzona była pewna, że rejestrował jej kąpiel, dlatego powiadomiła pracownika ochrony obiektu.
Ten natychmiast wezwał na miejsce policję. Kobieta złożyła zawiadomienie, które funkcjonariusze je przyjęli. Telefon został zabezpieczony do ekspertyzy, a jego właściciel trafił do aresztu.
Policja przeszukała mieszkanie
Policjanci z mokotowskiego wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu pojechali do mieszkania zatrzymanego 34-letniego mężczyzny. Chcieli sprawdzić, czy posiada on inne podobne materiały.
Drzwi do mieszkania otworzyła matka zatrzymanego i wskazała pokój syna. Mundurowi od razu wyczuli zapach charakterystyczny dla marihuany. W pokoju mężczyzny znaleźli ok. 250 g nielegalnego suszu oraz wagę elektroniczną.
Trafił do aresztu
Podczas czynności dochodzeniowo-śledczych policjantom udało się zdobyć wystarczającą ilość dowodów przeciwko zatrzymanemu. Usłyszał on zarzut utrwalania wizerunku nagiej osoby wbrew jej woli, a także posiadania znacznej ilości narkotyków.
Grozi mu za to łącznie kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora podejrzany został tymczasowo aresztowany na okres miesiąca.