Ważne zmiany ws. maseczek. Warszawiacy muszą się przygotować, nie uciekniemy od mandatu

Nowe obostrzenia dotyczące maseczek

Od soboty (28.11) do 27 grudnia mieszkańcy Warszawy muszą mierzyć się z nowym, zmodyfikowanym obostrzeniem sanitarnym dotyczącymi obowiązku zasłaniania ust i nosa z pomocą maseczki, przyłbicy czy innego materiału ochronnego w miejscach publicznych.

W całym kraju obowiązek ten został rozciągnięty także na zakłady pracy, w których musimy zasłaniać usta i nos - nawet w kuchni czy stołówce - chyba że przebywamy w danym pomieszczeniu sami.

Nowe rozporządzenie nastręcza trudności

Jak czytamy na portalu dziennikzachodni.pl, nowe rozporządzenie rezygnuje z przewidywanych we wcześniejszych regulacjach wyjątków od obowiązku zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych, z którego zwolnione były osoby wykonujące czynności zawodowe.

Z kolei według portalu prawo.pl  nowe obostrzenia uniemożliwią nam spożycie posiłku na stołówce w naszym zakładzie pracy, o ile nie będziemy na tej stołówce sami. O dziwo zdjęcie maseczki do posiłku będzie jednak dozwolone podczas podróży koleją. 

Niewiele wyjątków od obostrzenia

Od nowego obostrzenia dotyczącego obowiązku zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej - w tym: w zakładach pracy - przewidzianio niewiele wyjątków. Z używania maseczki albo przyłbice nie są zwolnione nawet osoby z chorobami układu oddechowego. 

Jak dowiadujemy się z ustawy w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, maseczki w miejscach publicznych nie muszą nosić m.in. dzieci do 5. roku życia, osoby, które nie mogą tego robić z powodu "całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, (...) trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa ", osoby sprawujące kult religijny czy osoby przebywające "na terenie lasu, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego, rodzinnego ogródka działkowego albo plaży". Obowiązku nie stosuje się także w przypadku zawierania małżeństwa przed kierownikiem urzędu cywilnego lub przed duchownym.

Wyższy mandat za niestosowanie się do obostrzeń

Poniesiono również stawki mandatów za niezastosowanie się do restrykcji. Dotychczas było to 500 zł, od dzisiaj od 500 zł do 1 tys. zł. Trudniej będzie się także wymigać od kary. Do teraz kary wprowadzone były za pomocą rozporządzenia. Zdarzało się, że w przypadku nieprzyjęcia mandatu, sądu umarzały postępowanie.

Teraz obowiązek zasłaniania nosa i ust zapisano w ustawie, co nie budzić będzie już wątpliwości natury prawnej.