Zaczęło się, tłumy wyszły na ulice. Bez maseczek i odstępów. Ogromny protest w Warszawie
Protest branży fitness
Pikieta - pomimo obowiązującego zakazu zgromadzeń powyżej 10 osób - rozpoczęła się po godzinie 10 przed Kolumną Zygmunta. Jej uczestnicy przynieśli ze sobą transparenty takie jak: "nie dla zamknięcia siłowni" czy "aktywność = odporność". Przeciwko zamykaniu obiektów sportowych protestowała Polska Federacja Fitness i Federacja Pracodawców Fitness. Te dwie organizacje w piątek skierowały apel do premiera Mateusza Morawieckiego. Twierdzili w nim, że branża fitness padła ofiarą społecznych obaw związanych z wirusem oraz niepotwierdzonych informacji na temat zakażeń. "Nigdy nie stwierdzono, aby siłownie były ogniskiem zakażeń" - czytamy w piśmie które federacje umieściły w mediach społecznościowych.
Bez maseczek i odstępów
Warszawa od soboty znajduje się w czerwonej strefie, gdzie obowiązują liczne obostrzenia. Mimo tego, uczestnicy protestu nie zasłaniali ust i nosa, a także nie zachowywali odstępów. W sobotę w Polsce padł kolejny rekord zakażeń. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 9622 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawierusem. Najwięcej - 1485- pochodziło z województwa mazowieckiego. Pierwotnie rząd mówił o całkowitym zakazie działalności basenów i obiektów fitness. Okazało się jednak, że z obostrzeń wyłączono podmioty prowadzące działalność leczniczą przeznaczoną dla pacjentów oraz obiekty przeznaczone dla sportu wyczynowego. Baseny i siłownie będą dostępne dla studentów i uczniów w trakcie zajęć prowadzonych na uczelniach i w szkołach.
Czekamy na Wasze informacje
wawainfo.pl - to portal z o Warszawie, dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Widzisz wypadek, pożar lub korek? - pisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu Wawa Info.| www.wawainfo.pl - wejdź po najważniejsze informacje ze stolicy.